Dałoby się w Niemczech wyżyć, jeśli po opłaceniu wszystkich rachunków ludziom zostawałoby na rękę co najmniej tysiąc euro.

W piątkowe zimne i mgliste popołudnie na ulicy Paryskiej, jednej z głównych w Kaiserslautern, w kraju związkowym Nadrenia-Palatynat, tworzy się korek. Pomiędzy sportowym porsche i białą teslą przeciska się kobieta w za dużej kurtce i siatkowych butach na startej podeszwie. Za sobą ciągnie torbę na kółkach – musi nią ostrożnie manewrować, by nie musnąć lśniącego lakieru aut.

Dokładnie o godz. 15 na pobliskiej Wełnianej 1 w odrapanym domu na wysokim parterze otwierają się na oścież okna. Ustawiona gęsiego setka osób cichnie. „Ciekawe, co dziś dadzą. Skończył mi się olej", słychać szept. Kolejka przesuwa się w szybkim tempie – każdy po kolei podchodzi do okna i wyciąga w górę ręce – w jednej ściska zadrukowaną niebieską karteczkę – znak, że pomoc mu się należy, drugą chwyta podawane przez wolontariuszy organizacji pomocowej Die Tafel papierowe torby z jedzeniem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ci, co mieszkali lub mieszkaja za granica, moga zaobserwowac, co sie dzieje lokalnie, kiedy chodza po ulicach miast i miejscowosci, w ktorych mieszkaja.
    Ale dla Polakow, ktorzy mieszkaja w kraju i nie jezdza za granice, takie reportaze sa bardzo wazne jako punkt odniesienia. Nie jest za dobrze w Polsce? W innych krajach czesto tez nie jest rewelacyjnie.
    @MarcinFromJasoom
    "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    @M.K.Zet
    Trochę tak.
    Pomimo internetu i nawału informacji z każdego zakątka świata, ciągle bycie gdzieś, lub nie-bycie tam, ma wpływ na naszą wyobraźnię i ocenę.
    I chyba nie ma się co dziwić....
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @MarcinFromJasoom
    "Nie, nie jestem zostawiona sama sobie – rząd bardzo mi pomaga, opłaca czynsz za mieszkanie i rachunki za ogrzewanie".
    I tylko tu jest różnica. Jak przechodzisz na emeryturę w Polsce, nikt Ci nie pomoże. Jeszcze powiedzą, że to Twoja wina, że masz niską emeryturę i że sobie nie radzisz.
    już oceniałe(a)ś
    40
    2
    @MarcinFromJasoom
    W PL 40 tys bezdomnych, ale bieda, panie, to jest w Niemczech.
    Gdybym nie wiedział, że to GW, to bym pomyślał, że TVPIS.
    już oceniałe(a)ś
    12
    21
    @diabollo
    A w Niemczech 260 000.
    już oceniałe(a)ś
    17
    1
    @diabollo
    @luscinia56

    Dlatego dobrze, żeby poza "relacją z ulicy", dziennikarze podawali też statystyki. Rzetelne statystyki pokazujące, jak jest obecnie, ale również jak sytuacja zmieniała się i zmienia w czasie.

    Mi właśnie tego brakuje najbardziej. Piszemy że brakuje pielęgniarek w Polsce? Dobrze, to ile ich brakuje na przykład w Niemczech, Holandii i Wielkiej Brytanii. I tak samo ze wszystkimi innymi danymi.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @muchomor_krolewski
    Według "Der Spiegel" ok. 37 000: "37.400 Menschen leben in Deutschland auf der Straße"
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @MarcinFromJasoom
    Zastanawiam się, co ten artykuł ma pokazać? Za chwilę dojdziemy do wniosku, że w Niemczech żyje się gorzej niż e Polsce. To karkołomna teza biorąc pod uwagę fakt, że to my gonimy niemiecką gospodarkę, a nie oni naszą. To oni budują fabryki i sklepy w Polsce a nie odwrotnie....to my jeździmy do pracy do Niemiec, a nie oni do nas. I nagle ktoś próbuje udowodnić (bardzo nieudolnie zresztą) że w Niemczech żyje się gorzej niż w Polsce. W Niemczech spotkałem sporo polskich sprzątaczek i polskich bezdomnych w Polsce niemieckich sprzątaczek i bezdomnych nie widziałem. Taka jest róznica.
    już oceniałe(a)ś
    14
    3
    @Irylda202
    Niemcy mają bardzo rozbudowany przemysł, nadwyżkę eksportową rzędu 170 mld euro.
    Ale jak widać to nie wystarcza.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Artykuł pisany pod tezę: W Polsce jest źle, ale w Niemczech jest jeszcze gorzej. Skąd zdanie o najtańszym pokoju za 500 euro? Piszę ten komentarz z 70-metrowego mieszkania w Berlinie w normalnej dzielnicy - cena wynajmu 500 euro. Ale to jest 70 metrowe mieszkanie, a nie pokój. Wczoraj robiłem zakupy w EDECE krem do golenia 1,15 euro (to taniej niż w Polsce) jedzenie dla kota 0,30 euro to też taniej niż w Polsce, kawa 0,5 kg też taniej niż w Polsce. Owszem znam panią, która ma 550 euro emerytury, ale dostaje dodatek od Państwa, ma dopłatę do czynszu i prądu oraz darmową fizjoterapię. Niemcy to nadal największa gospodarka Europy. Nie jest już tak dobrze, jak 30 lat temu czy przed wprowadzeniem euro, ale nie róbcie czarnowidztwa. Tu naprawdę dobrze się żyje. Biedni są w każdym kraju na świecie. Moim zdaniem polska bieda wciąż jest większa niż niemiecka, chociaż trzeba przyznać, że w Polsce się poprawia. Jak ktoś ma w Polsce 1800-2000 zł emerytury do żyje gorzej niż ten, kto ma w Niemczech 600 euro.
    @Irylda202
    Myślę ze się mylisz , nie pod tą tezę . Pokazane jest ze bieda jest wszędzie i ma to same oblicze . Różnica jest w zorganizowaniu pomocy przez PAŃSTWO . Nasz NIERZĄD nie dość ze doprowadził w ciągu 8 lat do RUINY Polskę to jeszcze OKRADA współobywateli rzucając nam ochłapy i część ( wolacy ) cieszą się , ze z nimi się dzielą i głosują nadal na tą piSSowską BANDĘ . 8*
    już oceniałe(a)ś
    14
    2
    @Irylda202
    Ale Ty też tu piszesz jakby pod tezę - jakoby Berlin był tu wyznacznikiem dobrobytu. Akurat w Niemczech stolica wcale nie ma najwyższych cen i nie jest prestiżowa jako miejsce do mieszkania. Spróbuj znaleźć odpowiednik swojego mieszkania choćby w Monachium i zrób tam zakupy w delikatesach. Różnica jest spora. 500 eur za mieszkanie to jest bardzo mało.
    już oceniałe(a)ś
    10
    4
    @Irylda202
    „Nie jest już tak dobrze, jak 30 lat temu czy przed wprowadzeniem euro“
    no to chyba nie jest sukces?
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Berlin zawsze słynął z tanich wynajmów…509€ to minimum za pokój w Monachium, wręcz niemożliwe, raczej cena oscyluje przy ok600-800€…
    Emeryci są tu na prawdę biedni, nie stać ich zazwyczaj na wynajem mieszkania, w którym żyli większość wwżycia zawodowego…Myślę, że artykuł nie jest przesadzony a koszty życia przez Ciebie opisane w Monachium są nierealne
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @mariusz.zbyszek
    wypeirdalaj z tymi swoimi pisowskimi bredniami, tu jest poważna dyskusja a nie ciągle to samo pieprzenie jak to pis kradnie. Tobie rozum ukradli.
    już oceniałe(a)ś
    1
    7
    @Irylda202
    Ciekawe w jakim Berlinie mieszkasz, chyba gdzieś po Rzeszowem?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @kivisilta
    To prawda. Berlin jest jednym z biedniejszych dużych miast.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Irylda202
    To ja zapytam - z ktorego roku ma Pan/ Pani umowe najmu? Bo jak w moim budynku wynajmowali jednopokojowe mieszkanie za 480 euro, to stala kolejka chetnych i to bez ogloszenia (chetni wydzwaniali sami do roznych administracji, pytajac o ewentualne wolne meiszkania, tak trafili i do mojej). Za taka sama cene ja wynajmuje w tym samym bloku mieszkanie dwupokojowe - tyle, ze ja mam umowe z 2014. W ciagu paru lat ceny bardzo wzrosly - stad byl pomysl hamulca czynszowego w Berli9nie 2 lata temu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Cytuję: "Niektórzy zmagają się z biedą od pokoleń – dziadkowie byli na zasiłku, rodzice, to i dzieci nie umieją inaczej funkcjonować." To jest chyba największy problem, pomijając emerytów z niska pensja oraz ludzi z roznymi ograniczeniami zdrowotnymi. Pracy w Niemczech jest wystarczająco dla wszystkich, wiele stanowisk jest nieobsadzone ze względu na brak kadr. Niestety, jeśli zasiłek plus dodatki wynosi prawie tyle co minimalna krajową, nie jest to najlepszy motywator do podjęcia pracy. Trudno też aby państwo opłacało wszystkie rachunki jeśli ktos np jak ww pan Oliver mieszka sam w domu jednorodzinnym o kiepskim standardzie energetycznym. Może mógłby pomyśleć o zmianie lokum na mniejsze a 1600 e netto spokojnie by mu starczyło. Polecam reportaż telewizji arte pt Die Tafel, każdy może sam wyrobić sobie zdanie.
    Ponadto do artykułu wkradły się pewne nieścisłości: będąc na Hartv IV/ Buergergeld dostaje sie czynsz do pewnej sumy opłacony przez miasto, ponadto inne dodatki zależnie od gminy np bilet na komunikacje miejska.
    @JannaBoserko
    Najwyraźniej bieda jest dziedziczna i w dużej mierze to stan umysłu i kwestia nastawienia. Ten artykuł to sygnał ostrzegawczy dla wyborców partii Razem i skrajnej lewicy - krzywdzicie nie tylko siebie, ale też swoje obecne lub przyszłe dzieci. Z uzależnienia od socjalu nie jest łatwo wyjść.
    już oceniałe(a)ś
    12
    13
    @A350
    Z bezdomnosci jeszcze trudniej, a ze smierci glodowej to juz w ogole bardzo trudno.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    @JannaBoserko
    „Pracy w Niemczech jest wystarczająco dla wszystkich, wiele stanowisk jest nieobsadzone ze względu na brak kadr“
    to znany paradoks: jest praca i jest wielu chętnych, ale brak im kwalifikacji, do których w Niemczech podchodzi się bardzo poważnie i formalnie. Skończyłeś szkołę w zawodzie x, nikt cię nie przyjmie do pracy y, choćby y różniło się o kilka procent od x. Nie masz kwalifikacji i już. Stanowisko y pozostanie nieobsadzone przez lata, a firma będzie narzekać na brak kadr, ale nie przyjmą nikogo z x i go nie przyuczą do y. W Polsce podchodzi się do tego jednak trochę bardziej zdroworozsądkowo.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    ceny podane w tych rozmowach nie są prawdziwe - olej w Kauflandzie kosztuje 1,99. chleb poniżej 1 euro. 3€ i więcej kosztuje w prywatnej piekarni . Masło renomowanej firmy meggle kupiłem za 1,49 . W każdej sieci jest niepisany koszyk porównawczy , gdzie bez względu na to co to za sklep, ceny danych rzeczy z kosza są te same. chemia domowa i tak o niebo tańsza niż w RP . Ciuchy ? bez problemu .
    @dodoni
    tyle że babka mówiła o kilogramie chleba czyli 2x tyle co standardowy bochenek, ten olej za 5€ to też chyba taka 2,5 litrowa bańka. Trochę pomanipuluje się liczbami i każdą tezę można udowodnić...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Obojetnie, jak zle jest w Niemczech.
    W Polsce zawsze bylo i bedzie gorzej.
    @swietylolekdrugi
    pieprzenie. Pracuję w Polsce na szeregowym stanowisku i mam w przeliczeniu ponad 10€ na godzinę, prawie tyle co niemiecka minimalna. Gdyby nie ta drożyzna, żyłoby się całkiem dobrze. Ale i tak nie jest źle, na pewno najlepiej w historii kraju.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    Wszędzie są bogatsi i biedniejsi. Znam sporo Niemców, takich „przeflancowanych” z Polski lata temu - jestem z Górnego Śląska, stąd wyjechały tysiące osób. Wszystkim, z którymi mam kontakt, wiedzie się nieźle, lub bardzo dobrze. Nawet osobie, która od 30 ponad lat mieszka w Niemczech i cały czas jest na zasiłkach, mimo wykształcenia. Tak jej wygodnie.
    @iczegosluchac
    Bo Ślązak jest pracowity i obrotny, raczej nie wyjechał po zasiłek.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    TVPinfo to wykorzysta.
    już oceniałe(a)ś
    32
    12
    W czasach pandemii Tafel beyly zamkniete, butelek w koszach przed stadionami nie bylo, a nikt w Niemczech nie umieral z glodu. Brzmi cynicznie? Tak, ale jest i taka prawda, ze podaz rodzi popyt. Tafeln powstaja jak grzyby po deszczu, to i ludzie zaczynaja z nich korzystac. Wiem ze to cyniczne.Przepraszam wszystkich swiecie oburzonych.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2