Był to zupełnie niekontrolowany taniec, któremu z zapamiętaniem oddawały się publicznie grupy ludzi, doprowadzając się z wysiłku do omdlenia. Praktykowany był w Europie Zachodniej między XIV a XVII wiekiem. Uczeni dotąd się spierają o to, co było przyczyną zbiorowej psychozy.
Zjawisko to odrodziło się w ostatnich latach w Polsce. Z uporem i w amoku tańczą PiS i jego czciciele. I nieważne są tu figury taneczne – na przykład sam prezes zapowiadał niedawno, że będzie skakał w powietrze. I dlatego nigdy nie wybaczymy zdradzieckiej Francji, która wygrała z Polską mecz na mistrzostwach świata. Gdyby Francuzi poszli nam na rękę, bylibyśmy wszyscy świadkami historycznego zdarzenia: „Każdy korzystny dla nas wynik, w tym wypadku to musi być zwycięstwo choćby o jeden punkt, to będę skakał w powietrze". Pomińmy tajemniczą kwestię jakichś punktów, bo być może prezesowi pomyliła się piłka nożna z grą w oko, a nie odważył się zapytać Donalda Tuska o reguły. Ale pozbawienie nas widoku skoków prezesa w powietrze jest niewybaczalne.
Wszystkie komentarze
Proponuję skok w powietrze, na przykład z samolotu i koniecznie bez spadochronu.
A ta pani w piórach jest spoko.
Nie kpię akurat z tej radnej, bo ona podobno naprawdę się przejmuje biednymi, potrzebującymi i bezdomnymi, prowadzi jakąś kuchnię. A ten strój anielicy to podobno wieloletnia tradycja. Też się kiedyś z niej śmałem, ale po tym, jak sie dowiedziałem o jej działalności, to mi było wstyd.
Daj sobie spokój. Może się i przejmuje, ale jakoś jej nie przeszkadza, że towarzysze partyjni PCK okradają. Łajdactwo czy głupota- w sumie wszystko jedno, efekt ten sam.(2)
Mam tylko nadzieję, że nie grozi nam wpadniecie w trans, gdy obserwujemy te pisie podrygi w stylu świętego Wita.
Naprawdę tak było! Zdjęcia starej prukwy o iście "anielskiej" urodzie,
z zagrychą nad podorędziu, można znaleźć w Internecie.
Takie rzeczy tylko w pisie!
Daj spokój, jedyna pozytywnie zakręcona osoba z PiSu!. Nie dość, że gotuje dla bezdomnych, zbiera dary dla potrzebujących, to jeszcze ma fantazję i odwagę, żeby przyjść na sesję rady przebrana za aniołka. Nie każdy tak potrafi.
Ale, jak podaje zielonogórski portal internetowy, "Według organizatorów imprezy Rock Nocy z 2009 roku Szymkowiak miała wyzywać członków zespołu z Białorusi, którzy mieli koncert podczas wydarzenia. - Wypier... z tymi Ruskimi do lasu - miała krzyczeć radna."
Taki to pisi aniołek.
No tak. Trudno się nie zgodzić. Ja się lituję, że pastwią się nad kobitą, ejdżyzm, seksizm, a tu, proszę sto procent PiSu w PiSie..
System doktora Smoły i profesora Pierza...
Na miłość boską!