Z KRZYSZTOFEM PRZEPIÓRKĄ, PODPUŁKOWNIKIEM REZERWY, BYŁYM ŻOŁNIERZEM GROM, ROZMAWIA TOMASZ KWAŚNIEWSKI
– Mocno pan zaczyna. Bo wie pan, my nie możemy wystraszyć ludzi. Natomiast rzeczywiście musimy być przygotowani na każdą ewentualność. Niemcy na przykład już ogłosili, że czują się zagrożeni, społeczeństwo jest przygotowywane. Wczoraj rozmawiałem z kuzynką, która mieszka w Berlinie. Powiedziała, że tam już ćwiczenia ludności są przeprowadzane.
Wszystkie komentarze
Jak zwykle na Wyborczej zlot rosyjskich trolli a właściwie jednej osoby, która siedzi gdzieś na rosyjskiej wsi (bo taką ma mentalność), zna język polski i nadaje. Zna polski bo prawdopodobnie uczył się za komuny a jak go wykopaliśmy z rodziną i ich barbarzyńską armią czerwoną to znienawidził nas i chce się zemścić.
asso 12, Maruka7, CebulowyRycerz, MaoLao, w sumie moze mieć z 70-80 aliasów. Jedna osoba, juz teraz wystraszona tym co sie dzieje na Ukrainie, udaje tłum Polaków bo wie co ją i jej kraj czeka jak coś będą próbowali z nami.
No ale rosyjska opozycja już mówi, że współpracownicy rezimu będą zdenazyfikowani, pójdą siedzieć.
Chyba, że wcześniej zwykli Rosjanie, których teraz duszą rozerwą ich na strzępy.
2024 to będzie dobry rok. :)
Tak. Domagam się od rządu Donalda Tuska wprowadzenia szkolenia ludności w przystosowaniu do wojny. Tak jak robią Finowie od lat
Po ataku Rosji na Ukrainę koledzy z pracy z Niemiec i UK sami proponowali mi, że jakby co, to żebym wiał z rodziną do nich. Wiadomo, nikomu nie będzie miło, ale krytycznych kilka pierwszych dni wiemy co robić, przeżyjemy, a potem będziemy kombinować. Oni takie rzeczy wiedzą ze szkoły i z domu.
W ogóle np. w UK obrona cywilna (odpowiednik naszych klaunów z WOT) jest szkolona z pierwszej pomocy medycznej, kierowania tłumem, prowadzenia ewakuacji, organizowania, rozdzielania zadań. To jest wyspa, więc inwazja mało opłacalna, a w razie wojny atomowej bodajże siedem głowic wystarczy do sparaliżowania kraju.
Tylko w Polsce obrona terytorialna gania po lasach z atrapami kałasznikowów.
Obrona cywilna nie jest odpowiednikiem Wojsk obrony terytorialnej. W Polsce też jest Obrona Cywilna, podległa pod Straż Pożarną, która powinna zajmować się ewakuacją ludności, muzeów czy organizacją schronów - tylko, że przed 30 lat wolnej Polski każdy rząd miał to w d.. i dzisiaj jest to tylko atrapa, wydmuszka, która nie prowadzi ćwiczeń i po prostu nie zadziała w razie potrzeby.
Dodajmy,że pełnoskalowa agresja na Ukrainę nic w tym zakresie nie zmieniła.
Na Ukrainie obrona terytorialna walczy z ruskimi jak reszta wojska.
Te ewakuacje w biurowcach to od zawsze jest fikcją. Ludzie to traktują jak zabawę.
Mi drzewiej podczas ewakuacji kazali odbierac dalej calle, zeby SLA nie spadlo, bo to byla koncowka miesiaca :D