Mąż wracał z wizyt w szpitalu i krzyczał, że przecież to nasza córka, dlaczego jej unikam, dlaczego nie chcę jej dotknąć. Julia umarła po 8 miesiącach i niezliczonych atakach lekoopornej padaczki, zapaleniach płuc i dróg moczowych. Ja trafiłam do psychiatry

Anna: Czułam się jak zwyrodnialec

To był 20. tydzień ciąży. Weszłam do gabinetu i czekałam na dźwięk mojego małego serduszka. Lekarz długo jeździł głowicą po brzuchu. Po chwili ciszy usłyszałam serce, odetchnęłam z ulgą. Lekarz nie patrzył jednak na mnie, nie uśmiechał się, powiedział pod nosem, że potrzebna jest diagnostyka. Zaczęłam dopytywać, odpowiadał, że podejrzewa małogłowie i przepuklinę mózgową. Wtedy nie dosłyszałam, słowa odbijały się ode mnie, prosiłam, żeby powtórzył dwa razy. Był poirytowany, prawie fizycznie wystawił mnie za drzwi. Dostałam skierowanie na diagnostykę do szpitala. Zadzwoniłam do męża, powiedziałam, że trzeba zrobić badania, że coś jest nie tak. Ale że serce bije. Zatrzymałam się na tym bijącym sercu, jakby to, że bije, odsuwało ode mnie informacje o chorobie. Nie umiałam połączyć tych dwóch rzeczy jednocześnie. Mąż zadzwonił do znajomego lekarza, a lekarz do ordynatora, załatwili nam wizytę następnego dnia. Nadal w głowie słyszałam bijące serduszko. Julia była wyczekana i wystarana, walczyliśmy o nią pięć lat.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest ABSOLUTNIE wstrząsający artykuł. Ja, stary dziad, cynik i sceptyk, czytałem ze ściśniętym gardłem.
    Zbrodniarzami - tak, kuźwa! - ZBRODNIARZAMI są ci, którzy utrudniają dostęp do badań prenatalnych, którzy zabraniają aborcji nawet w tak drastycznych przypadkach, którzy nie kierują do tych nieszczęsnych matek psychologów NATYCHMIAST po stwierdzeniu tego rodzaju wad u płodu. Matce mogę wybaczyć, że w imię tej straszliwie antyludzkiej miłości do takiego dziecka skazują je choćby nawet na jeden dzień tych wszystkich, opisywanych powyżej, potwornych cierpień. Ale nie wybaczam ZBRODNIARZOM. Oraz ich "przewodnikom duchowym".
    KUŹWA!!!
    @willie1950
    Zbrodniarzem jest kościół oraz jego hierarchowie i różne około kościelne sekty.
    Co dzieje się w Polsce jest nienormalne i niemoralne. Policja do tego ochrania ciężarówki różnych oszołomów.
    już oceniałe(a)ś
    83
    1
    @willie1950
    Dokładnie!
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    @willie1950
    Dziękuję!
    już oceniałe(a)ś
    31
    0
    @willie1950
    Tak, to czyta się strasznie... ten brak komunikacji i zrozumienia ze strony lekarzy i totalny brak opieki psychologicznej w sytuacji gdy pojawia się patologia ciąży... w katolickim kraju to aż się prosi o ptsd. Chciałam też coś napisać o toksycznym podejściu do macierzyństwa ale może faktycznie można część tych tragicznych zachowań wyjaśnić jako hormony... Po trzecie, nic a nic tu nie słychać o pomocy psychologicznej dla mężczyzn!! Dlaczego?
    już oceniałe(a)ś
    32
    0
    @willie1950
    Popieram
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    Trzeba być socjopatą żeby chcieć urodzić dziecko z wadami letalnymi albo.mirc mózg zryty przez kościółek. Czeka nas jak społeczeństwo ostra edukacja. Ale wcześniej musimy pogonić kościół, który robi ludziom wodę z mózgu.
    @exxxx2015
    Dokładnie tak. Dawno nic w Gazecie mnie tak nie wkurzyło, jak opisywane tu sytuacje.
    już oceniałe(a)ś
    50
    2
    @exxxx2015
    Chodzi o WYBÓR. To nie jest tak, że wiesz 100%. Tak jak w artykule np. część osób z trisomią 21 ma się naprawdę dobrze. Część umiera w dzieciństwie. Proszę nie oceniać MATKI. Nie każda z nich miała wybór (nie każda wiedziała), nie każda rozumiała, że będzie AŻ TAK ŹLE. 1. Badania 2. Wiedza 3. Wybór
    już oceniałe(a)ś
    32
    6
    @exxxx2015
    I czym Ty się różnisz od Kai Godek? Tak samo wiecie lepiej, tak samo wyzywacie tych, którzy myślą czy chcą inaczej.. może fryzurę masz inną?
    Wojny na tym świecie nigdy się nie skończą, bo ludzie nie potrafią traktować innych z szacunkiem. I najgorsi są Ci inteligentni i wykształceni. Bo głupich i niewykształconych, można jeszcze kształcić.
    już oceniałe(a)ś
    23
    21
    @exxxx2015
    nie, nie trzeba; zresztą socjopatia to chyba akurat nie to, co miałaś na myśli;

    te kobiety miały prawo tak wybrać, tak jak miały prawo dokonać aborcji; uszanuj, nawet jeśli nie rozumiesz;
    już oceniałe(a)ś
    10
    16
    @aneka72
    Nie mnie potępiać czy nie potępiać ich wyborów co nie oznacza iż nie mam na ten temat własnej opinii. Kiedy chodzę na pogrzeby to nie płaczę z powodu śmieci . Płaczę z żalu nad żywymi, najczęściej płaczę nad sobą, że już nie spotkam tej osoby, że to mnie coś ubyło. Osobie zmarłej jest już wszystko jedno. Dlatego wydaje mi się, że osoby które decydują się na niepełnosprawne dzieci zachowują się jakby chciały koniecznie mieć pieska czy kotka do kochania. To niepełnosprawne zależne od nich dziecko coś im w życiu załatwia, coś daje. I wydaje mi się ,że to czysty egoizm nie altruizm. Nic mi do ich decyzji, ale tych dzieci- późniejszych dorosłych bardzo, bardzo mi szkoda.
    już oceniałe(a)ś
    34
    2
    @mamutut
    Bredzidz pisząc o dobrym życiu z trisomia.
    już oceniałe(a)ś
    26
    0
    @kaqaka
    Glupich nie nauczysz, jesteś najlepszym na to dowodem.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @kaqaka
    Wybór jest wtedy, kiedy wiadomo co się wybiera. Tych doznań nie da się opisać i wyobrazić więc to nie jest świadomy wybór, ale presja kościelnych debili i traktowania zarodka jak dziecka. Aborcja to zabieg medyczny, a nie morderstwo. Te kobiety są biedne ponieważ zryto im mózgi i wiedza nie umie się do nich przebić.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    @aneka72
    Jakie prawo? Ta idiotka wymarzyła sobie różowego bobaska, nie uwierzyła lekarzom i skazała to biedne dziecko na 8 miesięcy potwornego cierpienia, nie interesując się tym dzieckiem , bo nie okazało się wymarzonym bobaskiem. Uważasz, że miała prawo?
    już oceniałe(a)ś
    28
    6
    @ironia_76
    To nie jest idiotka. To jest zrozpaczona kobieta, której nikt nie wytłumaczył, nikt nie powiedział, nikt nie wsparł. Gdyby lekarze komunikowali, gdyby miała wsparcie psychologa, gdyby…
    Najłatwiej oskarżać kobiety. Nie wiem kim jesteś, ale nie życzę ci, by tobie okazano tyle empatii, ile ty okazałeś osobom, które przeżyły te straszne tragedie.
    już oceniałe(a)ś
    15
    9
    @mamutut
    W takich przypadkach jest 100 procent pewności. A co do wyboru, to to dziecko miało wybór? Nie. Każdy ma prawo do godnego urodzenia i takiego życia, a pomysły żeby rodzić legalnie chore dziecko odbierają mu to.prawo.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @ironia_76
    Wg mnie to nie idiotka, tylko nieszczęsna ofiara katolickiej propagandy. Pozwalamy jej formować umysły dzieci od przedszkola, w państwowych instytucjach, w sferze publicznej (krzyże, mowa o dzieciach, nie płodach etc.). Nie każdy ma rodziców i środowisko, które 'wyprostuje' wypaczony obraz kreślony przez katolicka ideologie 'życia za wszelka cenę'. To kościol walnie przyczynił się do cierpienia tej kobiety i jej dziecka. Dodajmy - instytucja tworzona przez samotnych mężczyzn.
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    @mamutut
    I każda miała nadzieję,która umiera ostatnia.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @mruk-g2
    Wpierw zmarły dzieci. Po straszliwych cierpieniach. Gdzie tu empatia?
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @kaqaka
    To wykształceni są w stanie zmienić zdanie a głupca nie wykształcisz - ma zryty beret przez czarne pasożyty.
    "Mój pogląd na religię jest taki jak Lukrecjusza. Uważam ją za chorobę zrodzoną ze strachu i za źródło niewypowiedzianego nieszczęścia rodzaju ludzkiego" - Bertrand Russell. Noblista.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @zyx123
    "Mój pogląd na religię jest taki jak Lukrecjusza. Uważam ją za chorobę zrodzoną ze strachu i za źródło niewypowiedzianego nieszczęścia rodzaju ludzkiego" - Bertrand Russell. Noblista.
    To są skutki zrytych beretów. Zrytych od dziecka. Precz z klechostanem.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Wstrząsające...
    Te relacje matek powinne być wydrukowane i rozdane na posiedzeniu sejmu wszystkim posłom - do przeczytania - OBOWIĄZKOWO!!!
    Jeżeli mają choć odrobinę empatii - decyzję o terminacji ciaży powinni pozostawić MATCE.
    @sow.a
    Dodam, że kobiety ciężarne powinny to również przeczytać, by mogły sobie uświadomic z czym będą musiały się zmierzyć i na co skazują swoje dzieci - decyzja o urodzeniu MUSI BYĆ ŚWIADOMA... musi uwzględniać wszystkie argumenty: argumenty za i przeciw.
    O TYM MUSI DECYDOWAĆ MATKA !!!
    już oceniałe(a)ś
    72
    0
    @sow.a
    Problem w tym, że ta banda zjebów z PiS-u i Konfederacji jest pozbawiona empatii. "Nieś swój krzyż" :(
    już oceniałe(a)ś
    53
    0
    @sow.a
    Szczególnie temu Wróblewskiemu, który na rozprawie w TK mówił, że urodzenie dziecka z wadami letalnymi, to dla kobiety lekki dyskomfort. Bosek natomiast- umrze, to umrze. Tylko sadysta może tak mówić.
    już oceniałe(a)ś
    68
    0
    @rybarczyk1234
    Tyle, że ta banda kanalii jest świetna w noszeniu krzyża przez kogoś innego. A kiedy trafi na nich to mówią: "zgadzam się na aborcję, bo to jest wyjątkowa sytuacja".
    już oceniałe(a)ś
    44
    0
    @sow.a
    nie, oni nie mają empatii,
    nie, oni nie rodzą
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @sow.a
    Ale oni nie mają empatii , to słudzy koscioła w przeważającej większości i to niezależnie od opcji politycznej...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @rybarczyk1234
    A niech sobie ten krzyż wsadzą w ....
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @cholinexy
    I MIZOGIN !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @liwia001
    Tacy jak panowie; S.H. czy WKK
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Ciężko się to czyta. Bardzo współczuję tym paniom. Te sytuacje wpłynęły na całe ich przyszłe życie. Niestety w negatywny sposób.
    @Bromba76
    Te dramaty zakończyły się po paru miesiącach. Brakuje reportaży 80-letnich matek przez 40 lat wegetujących i opiekujących się swym wymagającym całodziennej 40-letnim dzieckiem z zespołem Downa.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    Uderza mnie przede wszystkim, w każdej historii, postawa lekarzy, ich brak przygotowania do rozmów, przedstawienia trudnej sytuacji, bezstronnej porady lekarskiej, co można zrobić, czego się nie uda, jakie sa możliwości po porodzie, jaki wygląda życie z taką i inną wada. Czytam między wierszami o braku empatii, życzliwości, szacunku. Pielęgniarki i salon pogrzebowy stanęły w przedstawionych historiach na wysokości zadania. Postawy lekarzy przerażające.
    @PS.
    Jak ktoś ci każe rozmawiać o ułamkach z kimś, kto jeszcze nie pojął, na czym polega dodawanie i odejmowanie liczb?

    Przyczyna to kościół w Polsce i brak odpowiedniej edukacji. Należy zdelegalizować kościół, poprawić edukację.
    już oceniałe(a)ś
    51
    2
    @PS.
    Jak rozmawiać z osobami tak nieludzko zindoktrynowanych, że aż chorych psychicznie?
    Tego nawet rodzina nie wytrzymuje, a co dopiero lekarze, którzy muszą z tym być na co dzień.
    już oceniałe(a)ś
    45
    1
    @Czesio_
    kobieta powinna trafić pod opiekę psychologa albo psychiatry, bo ewidentnie odleciała na hormonach ciążowych i z rozpaczy.
    Lekarze chcieli ją namówić do tego co racjonalne i DOBRE w tej sytuacji ale albo oni albo system nie stanął na wysokości zadania.
    Wiadomo że system opiera się na hipokryzji tzw. "klauzuli sumienia" więc to nic dziwnego, że nie stanął.
    już oceniałe(a)ś
    48
    0
    @Czesio_
    Że niby te Matki takie "niedouczone"? Bez przesady, każdemu mogę wytłumaczyć rokowania w danej wadzie. To kwestia braku opieki psychologicznej. Lekarz nie musi umieć rozmawiać (to wartość dodana), poklepywać po plecach itd. ale jego zespół już tak. Niestety nie wszędzie można na to liczyć.
    już oceniałe(a)ś
    35
    3
    @Czesio_
    A tak, co do ułamków to naprawdę termin pół, ćwiartka rozumie już bystry trzylatek (Gruszczyk-Kolczyńska), więc wiele zależy od przyjętych rozwiązań metodycznych. ?
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    @PS.
    Czego oczekujesz od lekarzy? Oni MUSZĄ - pod groźbą kary więzienia! - "ratować" życie, którego uratować nie można. Oni MUSZĄ zadawać tym urodzonym i skazanym na śmierć stworzeniom tortury uporczywego podtrzymania życia, bo jeśli tego nie zrobią mogą wylądować w więzieniu. Oschłość to bariera ochronna przed tym, by nie zwariować.
    Winić należy ZBRODNIARZY w sutannach, skazujących kobiety i te dzieci na tortury oraz polityków, którzy spełniają życzenia tych zbrodniarzy.
    już oceniałe(a)ś
    37
    1
    tylko EDUKACJA! korzystajmy z doswiadczonych praktyk UE: wiedza, nauka, edukacja w szkole!
    już oceniałe(a)ś
    208
    2
    Kobiety protestują i domagają się prawa do wyboru.
    Tak będą przypadki Pań, które po aborcji będą wielokrotnie się zastanawiać czy dobrze zrobiły, ale dla większości prawo do aborcji będzie wyzwoleniem.
    Jeśli któraś z Pań z przekonania chce urodzić nieuleczalnie chore dziecko (nie piszę tutaj o lekkiej postaci Downa) , to powinna to być tylko Jej decyzja. Mam jednak nadzieję, że w przyszłości lekarze będą mogli mówić i opowiadać takiej ciężarnej o tym jak będzie wyglądać krótkie życie dziecka.
    Moja dalsza kuzynka urodziła dziecko z chorobą Duchenne'a. Nikt się tego nie spodziewał, choroba została wykryta w 2-gim miesiącu życia. Noworodek żył 7 miesięcy, ostatnie dwa to były codzienne agonie i ratowanie. Małżeństwo się rozpadło, kuzynka nie będzie miała kolejnego dziecka. Gdyby wiedziała o wadzie zdecydowała by się od razu na aborcję.
    Narażanie na rozwój zarodka i rodzenie się dzieci z ciężkimi wadami genetycznymi - to świadome stosowanie tortur.
    @zabicdrozda59
    Dokładnie, to są tortury.
    już oceniałe(a)ś
    36
    0
    @zabicdrozda59
    Dokładnie !
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    @zabicdrozda59
    Robienie wyjątku dla trisomii 21 to efekt Jakiego i Godek, a lekarze tę wadę traktują na równi z innymi. Tak, czy owak, decyzja co do terminacji czy donoszenia takiej ciąży ma należeć do tych, których ten problem dotknął, a nie do kościółkowych nawiedzeńców.
    już oceniałe(a)ś
    51
    0
    @zabicdrozda59
    Nie ma lekkiej postaci ZD.
    już oceniałe(a)ś
    29
    0
    @zabicdrozda59
    W punkt.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @zabicdrozda59
    "nie piszę tutaj o lekkiej postaci Downa"
    ???
    ale jaja, nazwać upośledzenie intelektualne i fizyczne "lekkim downem"
    nie ma "lekkiego downa", down to down - gorzej być nie może, zwłaszcza jeśli dożyje 60-tki, a 16-tki czy 6 lat
    jest coś gorszego niż down, miłośniku downów?
    mnie one brzydzą i nawet patrzenie na nie sprawie mi dyskomfort - tak odpychajaca i przerażająca jest to wada

    down? nie dziękuję, postoję
    kaleka? dziękuję, nie reflektuję
    już oceniałe(a)ś
    15
    15
    Napiszę od siebie ze sama jestem obecnie w 9 miesiącu ciąży chcianej i planowanej, zrobiłam wszystkie badania. Gdyby prenatalne czy genetyczne wykazały wady czy wysokie prawdopodobieństwo wad to bym się nie zastanawiała. Nie aspiruję do heroizmu i nie mam zamiaru unieszczęśliwiać siebie, dziecka, partnera i wszystkich dookoła. Nie rozumiem kobiet z reportażu ale nie oceniam. Nikomu nic do cudzych wyborów!! Znam też kobiety które dokonały aborcji na wczesnym etapie bo ciąże były niechciane i żadna nie ma traumy - trauma to bardzo duże słowo którego „obrońcy życia” nadużywają. Trauma to jest to co spotkało kobiety z reportażu i w takich sytuacjach niemal zawsze kończy się to depresją, PTSD i innymi . Terminacja niechcianej ciąży nie ma takich skutków i takie są fakty. Ale wg „obrońców życia” tym gorzej dla faktów, oni maja swoje.
    już oceniałe(a)ś
    152
    2