Śledczy wymierzył odległość, jaką pociąg ciągnął ciało po peronie: 12 metrów 20 centymetrów. Po 53 latach od śmierci Zbigniewa Cybulskiego udało nam się przeczytać teczkę z dochodzenia

Taksówka zatrzymuje się przed dworcem kolejowym we Wrocławiu o godzinie 4.18. Dwaj pasażerowie w biegu regulują rachunek, trzaskają drzwiami i pędem ruszają w kierunku stacji.

W hali dworca słychać głos megafonistki: „Pociąg ekspresowy do Warszawy przez Opole, Częstochowę odjeżdża z toru szóstego przy peronie trzecim. Proszę wsiadać…".

Mężczyzna, który biegnie przodem, ma przy sobie podróżną torbę. Ten z tyłu ściska rączkę nesesera. Ruchy krępuje mu ciężki kożuch. Wpadają na schody na peron w momencie, gdy konduktor daje sygnał do odjazdu. Ekspres „Odra" rusza zgodnie z planem o godzinie 4.20.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Tylko Macierewicz mógłby wyjaśnić przyczyny tego wypadku
    @vik
    jednak bomba termobaryczna w kożuchu powodująca zwianie ręki z klamki?
    już oceniałe(a)ś
    32
    1
    @vik
    Nie kuś ich, bo zaraz przyznają sobie diety i wezmą się do prac... yyy, do rozpoznawania sprawy
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    @vik
    masz oczywiście na myśli PRAWDZIWE przyczyny :)
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @vik
    Tuż przed pochwytem wybuchły parówki w kieszeni kożucha.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    I odzyskać wrak pociągu
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @vik
    To jest niekulturalne, uderzające w pamięć o wielkim aktorze. Kto to plusuje...
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    Do autorek: Proszęsię zwrócić do Zakładu Medycyny Sądowej o kopię protokołu sekcji zwłok. Wtedy pobrano krew do badań i stąd ten wynik.
    @malgola
    Obawiam się że nie wydadzą (RODO, wnioskujący nie jest lekarzem, itp.)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @thorazine
    RODO nie dotyczy osób zmarłych chyba.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @thorazine
    Jak prokuratura zezwoli na ujawnienie przez ZMS informacji (badanie było wykonywane na ich zlecenie), to nie ma przeszkód...
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @malgola
    >>Proszęsię zwrócić do Zakładu Medycyny Sądowej o kopię protokołu sekcji zwłok.

    Nie sądzę aby ten protokół był przechowywany tak długo - to już ponad 50 lat.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    Umarł tak jak żył szybko i gwałtownie...a teraz z Marleną sobie balują
    już oceniałe(a)ś
    109
    2
    Dyżur, nie dyżur, ale wtedy się po prostu piło. Takie czasy. A 3,4 promila, dla dorosłego i zaprawionego Polaka, to nie jest jakiś wielki wyczyn.
    @Peacemak3r
    Takie były czasy że się piło, w ilościach, tempie i regularności niewyobrażalnych dla współczesnym.
    już oceniałe(a)ś
    27
    3
    @Peacemak3r
    To prawda. Nie jest.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Peacemak3r
    Szczególnie dla aktora!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @Peacemak3r
    Ja po takiej dawce to bym umarł.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Arcyciekawa publikacja! Jedyna pociecha jest taka, że Cybulski w ogóle nie zestarzał się w tych filmach, które po nim zostały. Gra jak współcześni aktorzy. Ma się wrażenie obcowania z legendą ! Ta śmierć w biegu do pociągu, do którego nie udało mu się załapać też jest jakaś symboliczna...
    @semantyko
    Głupia śmierć w młodym wieku z własnej winy. I tyle, legenda czy nie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @semantyko
    Dla mnie grał zanadto neurotycznie jakoś, co dawało efekt przerysowania, sztuczności. Ale ciekawy typ, nie przeczę
    już oceniałe(a)ś
    8
    4
    dziś artykuł o wypadku zaczynałby się od stwierdzenia,...maszynista pociągu był trzeźwy
    już oceniałe(a)ś
    32
    0
    Byłem dzieckiem. Pamiętam, że wieczorem telewizja nadała monodram Cybulskiego autora chyba amerykańskiego w którym rozmawia z wieloma osobami przez telefon - próbuje od nich uzyskać jakieś pieniądze które za chwilę musi spłacić. Pieniędzy nie załatwił - sztuka kończy się wejściem do mieszkania chyba egzekutora.
    @maxym9@gazeta.pl
    Ken Hughes "Sammy" z 1962 (reż. Jerzego Gruzy, który właśnie odszedł w tym roku). W 1990 powstała nowa wersja ze Zdzisławem Wardejnem. To koncertowy monodram, palce lizać, jaka to rola dla świetnego aktora...
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @G.Rossini
    *w 1990 Z. Wardejn, oczywiście, reżyserował, a wystąpił Roman Wilhelmi - to też jedna z jego pamiętnych kreacji.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Prawdziwe dane o smierci gen.Sikorskiego dostaniemy po 2041 roku, bo akta o Jego smierci MI6 utajnil na 100 lat!!!!
    @encyklopedia
    Najwcześniej, jeśli nie utajnią.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @encyklopedia
    Chyba, że zrobią Macierewicza szefem Home Office. To już na drugi dzień po nominacji.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @encyklopedia
    Jeśli na sto lat to do 2043...
    ukłony
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @encyklopedia
    Bo są tak nudne, że chcą tego oszczędzić Polakom
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @encyklopedia
    Tylko, że tam prawdopodobnie nic ciekawego nie ma. Wszystko, włącznie z najdziwniejszymi teoriami spiskowymi, zostało opisane. Tylko niektórzy Polacy ciągle łudzą się, że to był spektakularny zamach na ważnego człowieka. Nie był. Ani spektakularny, ani ważny.
    już oceniałe(a)ś
    7
    6