Czworo cudzoziemców mieszkających w Warszawie zapytałem, jak radzą sobie w obcym kraju, zwłaszcza w czasie pandemii.
Mój bar Szawa na Lwowskiej w Warszawie był zamknięty od połowy marca. W zeszłym tygodniu otworzyłem go po dwóch miesiącach. Pierwszego dnia przyszło kilku stałych klientów. Porozmawialiśmy o tym, co u każdego wydarzyło się przez ostatnie dwa miesiące. Cieszę się, że wpadli, ale to o wiele mniej gości niż zazwyczaj.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ciekawe, że dla Skandynawów my Polacy jesteśmy gorący, a dla Południowców zimni. My sami od czasów Mickiewicza mamy się chyba za lawę...
Dla mnie jesteśmy w sam raz: nie tak zdystansowani jak np. Brytyjczycy, ale i nie tak wylewni jak Hiszpanie (którzy swoją drogą dla nas, Polaków, tacy wylewni nie są). A przy tym nie aż tak sprytni kombinatorzy jak ci ze Wschodu, ale i nie tacy poprawni jak np. Czesi, nie tak uporządkowani jak Niemcy, ale i nie tak bałaganiarscy i chaotyczni, jak Rosjanie :) Długo by tak można :) Trzeba zostać w domu, bo pandemia - zostaniemy. Ale trzeba wkręcić jakąś śrubkę w tubkę, na czuja i bez instrukcji, albo urządzić sprytny protest w czasie tej samej pandemii, to też się zrobi ;)
wszystko się zgadza, jesteśmy jak lawa z wierzchu zimna i plugawa lecz wewnętrznego ognia sto lat itd.
Ne zaplati.
Tymczasem przyjechali za robotą i mogą kupić własne mieszkanie, czyli żyją na poziomie, o jakim w swoich państwach mogliby tylko marzyć
Wyjechali z postfaszystowskiej Hiszpanii do postkomunistycznej Polski :) .
Najwyżej postfrankistowskiej. Faszyzmu jako takiego w Hiszpanii nie było. A Franco zmarł 45 lat temu i tylko starsi ludzie pamiętają, jak wtedy było.
bo to nie imigranci a "ekspaci" :)
Oj, mają ochotę, ale nie z takimi.
> zachodnie imigrantki nie mają specjalnej ochoty na związki z polskimi facetami.
Zostaje ci zatem twoja stara, tak masz przeyebane.
Polki też wolą zagranicznych facetów. I w sumie im się nie dziwię. Większość z nas to buraki.
A z jakimi?
"Polki też wolą zagranicznych facetów."
Z każdej zagranicy? Np. z Albanii, Bułgarii, Mołdawii, Ukrainy?
To zależy. W Elblągu Francuz prowadzi hotelik. Na pytanie - dlaczego przyjechał do Polski? Zakochał się w Polce w Niemczech, kiedy ona chciała wrócić do Polski, pojechał za nią. Takich historii jest sporo.
Ruski troll trafił tu i miesza.