Inteligentna proteza może kosztować nawet 200 tys. euro, jeśli ma zawiązywać buty. Rozmowa z Györgyem Lévayem, Węgrem, specjalistą ds. protez kończyn górnych

György Lévay - Węgier, specjalista ds. protez kończyn górnych w amerykańskiej firmie Infinite Biomedical Technologies

ALEKSANDRA SZYŁŁO: Bierzesz kubek z kawą, ale do czasu ponownego odstawienia kubka wyłączasz rękę pilotem, który wygląda jak zegarek.

– Mojej protezie daleko jeszcze do ideału. Nieraz zdarzyło mi się oblać napojem. Mam szczęście, jeśli jest to zimna woda. Wolę nie ryzykować, dlatego dezaktywuję rękę, żeby nie otworzyła się i nie upuściła filiżanki.

Co masz na myśli, mówiąc: „Moja ręka nie ma dziś dobrego dnia”?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze