Uważnie śledzę doniesienia związane z kolejną wielką aferą pedofilską, tym razem w Pensylwanii, śledzę aktualności, przypominam sobie zaszłości i wpadam w maniacką furię. Ale kiedy widzę, jak rodzimi księża odcinają i wyrzucają dziecięce buciki powieszone na ogrodzeniach kościołów w proteście przeciw pedofilii, buciki, które wisieć tam powinny do dnia Sądu Ostatecznego, wzmacnia się me przekonanie, że nawet polska afera na miarę pensylwańskiej, a wcześniej bostońskiej, irlandzkiej, australijskiej, nie spowoduje wielkiego oczyszczenia. Albowiem zło nie narodziło się wczoraj ani nawet przedwczoraj. Zło jest odwieczne i tkwi głębiej, niż się zdaje.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Co to znaczy "dobrze wam tak za oportunizm?"
Fajnie piszesz, ale odstosunkuj się od Warszawy. Oportunistów w Polsce nie brakuje, nie trzeba ich szukać w stolicy.
Same here. Da się. Można. Nie boli. Nic złego się nie dzieje. Nikt dziecka nie prześladuje, nikt nie wytyka palcem.
Ludzie boja się głównie swojego wyobrażenia o tym, co będzie jak nie wezmę ślubu kościelnego, nie ochrzczą dziecka, nie zapiszą go na religię. A ich wyobrażenie wynika z wydrukowanej od małego bojaźni.
A co będzie? Co jest? Tak jak piszesz - nic. Zupełnie nic. Nikogo to nie interesuje.
A dlaczego nie może w białej sukni? Nie jest zarezerwowana konstytucyjnie na ślub kościelny...
Oczywiście, że spokój. Sumienia też :-)
Kto ma to zrobić ? Ci hipokryci, zastraszeni wierni ? Przecież też nie elity, bo te oddały Polskę i Polaków KK.
Nie mieszajcie wiary z tzw. sługami Bożymi! Wiara jest immanentną cechą człowieka zapisaną w genach. I nic na to nie poradzimy. Możemy jedynie sprawić, że w życiu będziemy się kierowali 10. przykazaniami, co wszystkim wyjdzie na zdrowie!
Taaa... szczególnie dwoma pierwszymi?...
Bardzo proszę o jakiekolwiek dowody o tym, że wiara (jest) zapisana w genach. Z góry dziękuję - link do publikacji, wyniki badań, cokolwiek.
A jakie jest 10.przykazanie? Możesz przypomnieć.
Może chodzi o to, że łatwowierny= głupi, a inteligencja/ brak inteligencji są wrodzone?
A konkretnie w Krk, w kkorporacji zabobonu.
Tylko pytanie : wkalkulowaliście koszty takiego układu w tym interesie ? Oni za "co łaska" was nie będą reklamować. Ale co tam, przecież nie dajecie z prywatnego portfela ! A wystarczy nie kraść.
"Boimy się" ? Ja się nie boję, jestem ateistą.
Bóg od niedawna zmienił oblicze. Od niedawna opowiadają, że jest jedynie miłością. Wcześniej był karzący, srogi, zsyłał na ludzi choroby, klęski, nieszczęścia. Trzeba było składać mu dary, aby tych nieszczęść nie zesłał na nas. Wcześniej wszystko, co wydarzało się na ziemi, działo się z woli boga. Odkąd jest tylko miłością, to nie wiadomo, kto odpowiada za susze, choroby, ludzkie tragedie. Jeżeli nie bóg, tzn., że nie wszystko dzieje się z woli boga. A jeżeli nie wszystko, tzn. nie jest wszechmocny, wszechwiedzący. A jeżeli stracił te boskie atrybuty, to czy nadal jest bogiem ?
Dylemat od 2000 lat. Czy Bóg jest wszechmocny i nie jest miłosierny, czy jest miłosierny, ale wtedy nie jest wszechmocny. Biedny św. Augustyn, ten się nad tym nagłowił.
Jak miło czytać u kogoś innego pytania które mnie dręczą. Tylko czy ktoś mi wreszcie przekonująco na nie odpowie?
2 rozne postacie.
Tak to sobie tłumacz. KK niczym nie różni się od innych organizacji religijnych, wszystkie które dostają władzę chcą jej więcej, podobnie chrześcijaństwo nie było nigdy religią inną niż inne.
To oczywiście prawda. Religia to inżynieria społeczna, okultyzm to inna sprawa.
To są MOJE SŁOWA!
Brawo panie Krzysztofie. O błędzie tzw. solidarnościowej opozycji i późniejszych postsolidarnościowych elit w kwestii poparcia jej orzez kościół piszę tu od dawna. Michnik et consortes głupio uwierzyli, że kościół ich popiera z miłości do demokracjimi i odwdzięczyli się konkordatem. Ten błąd dziś się mści ale nikt z nich nie chce tego przyznać. Tak samo, jak nikt z nich nie chce przyznać, że błędem było powołanie Instytutu Prawicowych Nienawistników.
Cieszy mnie, że wreszczie ktoś napisał to jasno i wyraźnie. Szkoda tylko (czyż to nie znamienne?), że link do tego artykułu jest mizerną, niepogrubioną czcionką, obok innych, wyraźniej wyróżnionych tytułów...