Gdy ją skatowały, usłyszała: "Teraz ukłoń się i podziękuj, bo to była lekcja pójścia po moc". Bartłomiej Sabela o tantrycznej sekcie.

"Uczestnik zobowiązuje się do niestosowania przemocy. Uczestnik zobowiązuje się szanować siebie i innych. Zwalnia organizatora od odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia jego osoby i jego własności w trakcie warsztatów".

– Widziałeś, jak biją twoją dziewczynę podczas warsztatów? – pytam.

– Widziałem. Słyszałem jej krzyki, gdy ją topili. Ale wiedziałem, że jeśli zareaguję, to będę następny.

TABU

Marek (trafił do Tantry Serca w 2008 roku): – Tam idą ludzie, którzy mają w sobie potrzebę zmiany, szukania ucieczki od ograniczeń wychowania, ucisku społecznego. Pierwsze spotkanie to było siedem dni gestaltowskiego warsztatu (technika terapeutyczna), ruchu, masaży, dużo przekraczania społecznych tabu i osobistych progów. Dla mnie odkrycie, wspaniała psychoterapia. Nie nazywało się wtedy Tantra Serca, tylko jakieś ćwiczenia szamaniczne. W Polsce nowość. Przyjeżdżali zarówno studenci, jak i szefowie spółek giełdowych. Przyciągali znajomych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jaka to tantra? To zwyczajna chucpa. To taki sam zabieg marketingowy, jak "Gott mit Uns" na szkaplerzach Wehrmachtu.
    @octopus_buster
    Lub Bogarodzica na ustach polskich rycerzy.
    już oceniałe(a)ś
    5
    9
    @octopus_buster
    gott mit uns to prawie na sprzecie kazdej armii jest. gott nie ma z tym nic wspolnego, kaplan zarobi, autorytarny wladca przy wladzu sie utrzyma a glupek badz nieszczesnik pojdzie dla nich za to do piachu. ot cala definicja wojny. przy tym z natury ludzie az tak nie garna sie do wojen, do tego potrzebny jest zawsze jakis wodzirej ktory zlapie ich albo za 'serce' albo za morde i nasle jednych na drugich. od tysiacleci to samo, jka ludzie moga miec jakas przyszlosc skoro tak slabo sie ucza.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    przeraził mnie tytuł artykułu, ponieważ tantry, to zaawansowane praktyki buddyjskie i przypisywanie im jednoznacznie negatywnych konotacji jest po prostu szkalowaniem wartości religijnych. Tak samo jak np. sakrament kapłaństwa w chrześcijaństwie, tantry nie są dostępne dla każdego. Sekta po prostu wykorzystaa pojęcie tantry i zręby pseudobuddyjskie do stworzenia szkodliwego systemu i do wykorzystywania ludzi.
    @miniejestwszystkojedno Dokładnie tak.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @miniejestwszystkojedno
    wiara czyni czuba
    każda
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Co sie stalo ze zdrowym rozsadkiem uczestnikow?
    @wacek897546
    Został im odebrany w ramach indoktrynacji religijnej trwającej od przedszkola. Problem z wpajaniem religii w szkole to nie jest tylko strata czasu i wciskanie fantazji, ale też, a właściwie przede wszystkim, eliminowanie krytycyzmu, promowanie naiwności, itp.
    już oceniałe(a)ś
    20
    3
    @realista_eu
    oraz...opłata uiszczona z góry ;-))
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    "Wiele znamion świadczy o sekciarskim charakterze tej organizacji. Widoczne są elementy kontroli członków, jest sporo zachowań nastawionych na zawstydzanie i wzbudzanie w nich poczucia winy. Próbuje się wyraźnie narzucić określoną perspektywę i zmienić sposób myślenia, by zbudować przekonanie, że wszystko czemuś służy. Dochodzą aspekty przemocy... a wstyd sprawia, że koszt ewentualnego odejścia staje się niezwykle wysoki." Istota sekciarstwa pasuje jak ulał do megasekty k.k. Różnica jest taka, że k.k. ma potężne wsparcie polityczne i struktury przerastające instytucje świeckie oraz metody manipulacji udoskonalone przez tysiąclecia.
    @parazyd
    Roznica miedzy sekta a religia (kazda nie tylko akurat katolicka) to glownie liczba wyznawcow i data zalozenia.
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    Im społeczeństwo bardziej podatne na religijną ciemnotę i kwestionujące osiągnięcia nauki, tym bardziej skłonne do eksperymentów sekciarskich.
    już oceniałe(a)ś
    51
    6
    Dziękuję za ten reportaż!
    już oceniałe(a)ś
    40
    1
    trudno uwierzyć, że dorosła osoba może być tak głupia, żeby bez broni przy skroni zgodzić się na kontakt z sektą, takiego odmóżdżonego pół homo zero hominis chyba mi nawet nie szkoda; inna sprawa to postawa policji, kt. nie interweniuje jak ktoś do domu wtargnął, pobił, groził, ukradł, a dla nich brak podstaw... to niebywałe , gdyby reagowali od razu i surowo, sekta by się bała, tak kładą laskę i żyją niczym pączki w maśle
    @c'est_moi
    To nie kwestia głupoty, tylko prania mózgu.
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    Z opisu wnioskuję, że to jakiś obóz zboczeńców sado-maso. Tylko że pod przykrywką religijną. 'Rozumność' człowieka jest chyba przereklamowana.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0