Jak sztuka odnosi się do podziałów klasowych?

Przeważnie nie jestem wrażliwy na sztuki wizualne, ale mam wyjątkową słabość do Cindy Sherman, amerykańskiej fotografki, która pod koniec lat 70. realizowała projekt zatytułowany "Kadry z niezatytułowanego filmu". To seria kilkuset zdjęć, w których Sherman pozuje na kogoś przypominającego filmowe bohaterki grane dekadę wcześniej przez Sophię Loren czy Tippi Hedren.

Tak naprawdę te zdjęcia przedstawiają po prostu dziewczynę, która wygłupia się przed aparatem. A jednak zręcznie odwołując się do popkulturowych stereotypów, sprawiają, że dopisujemy do tych zdjęć fabułę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze