- Podobno. Ja tego jednak nie pamiętam. Mój starszy brat Norman siedział mu na kolanach.
- Jeszcze nie. Moja najstarsza wnuczka ma dopiero 12 lat. Spędzamy ze sobą dużo czasu, wkrótce pojedziemy na narty, ale na takie rozmowy jeszcze za wcześnie. Ostatnio podczas Bożego Narodzenia najmłodsza, ośmioletnia wnuczka zobaczyła na półce jedną z moich książek ze zdjęciem Hansa Franka na okładce. Zapytała: kto to jest? Powiedziałem, że to pradziadek, który robił złe rzeczy. To na razie jej wystarczyło. Nie pytała więcej.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze