Zarabiam milion miesięcznie

 

Z uwagą przeczytałam artykuł ("DF", 8.08.2013), zgadzam się z większością tez pana prof. Filipiaka, zwłaszcza z tymi, że ludzie, którzy "lubią pracować, mają talent i ciągną całe społeczeństwo", muszą odbierać nagrodę za swój wysiłek. Nawet, gdy, o zgrozo, jest liczona w milionach.

Według moich obserwacji doradcy zawodowego i coacha pracującego m.in. z osobami bezrobotnymi opiekuńczość państwa nad pozostałymi członkami społeczeństwa - a także głosy żądające od bogatych, żeby się "podzielili" - powoduje, że spada motywacja zwykłych obywateli, aby równać do tych najlepszych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze