Żołnierze Południa, czyli Skonfederowanych Stanów Ameryki, zdobyli Fort Sumter strzegący wejścia do portu w Charlestonie w Karolinie Południowej. Choć znajdował się on na terenie stanu, który po wyborze Abrahama Lincolna na prezydenta Stanów Zjednoczonych ogłosił secesję, to stacjonował w nim garnizon podległy rządowi w Waszyngtonie. Dowodzący konfederatami gen. Pierre Gustave Beauregard nakazał ostrzał fortu 12 kwietnia, a już po dwóch dniach pozbawieni pomocy obrońcy skapitulowali. Upadek Fortu Sumter uważany jest za początek wojny secesyjnej, która po czterech latach krwawych walk pochłonęła po obu stronach około 700 tys. ofiar i zakończyła się zwycięstwem Północy.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
a wybuchy.. śmiechu trwają właśnie do 14stego.