W Seforis w Dolnej Galilei wybuchło żydowskie powstanie przeciwko władzy Rzymian. Jego przywódcą został Izaak z Diocaesaraei (rzymska nazwa miasta), a sekundował mu niejaki Patricius. Zgromadzone przez nich siły zdołały przejąć kilka rzymskich garnizonów, zagarniając nawet leżącą 120 km na południe Lyddę. Bezpośrednią przyczyną rewolty była polityka podatkowa prowadzona przez nowo mianowanego współcesarza, słynącego z bezwzględności Konstancjusza Gallusa. Na jego rozkaz do Palestyny przybył dowódca wojskowy Ursycyn z rozkazem stłumienia buntu. Wywiązał się z tego zadania, pokonując w 352 r. żydowskie oddziały, mordując kilka tysięcy powstańców i w odwecie zrównując z ziemią Seforis.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Kto czytał Dumas ten wie
Pyjas ani nie był bohaterem, ani nie chciał nim być. Kręcił się przy opozycji bo tak chciał. Dopisz sobie motywację. A że lubił wypić? A który normalny student tego nie lubi? Ja lubiłem. Tak więc twoje drwiny i szyderstwa stawiają cię raczej albo w gronie słabych umysłowo albo jesteś z rodziny sb-eckiej. Pozdrawiam bardzo serdecznie.