Egzekucja Charlotte Corday, mord na rodzinie carskiej. Co jeszcze wydarzyło się 17 lipca?

17 lipca 1203 r. Hańba krzyżowców

Organizując czwartą krucjatę, papież Innocenty III liczył, że rycerze z Europy skutecznie wesprą chwiejące się pod naciskiem muzułmanów Królestwo Jerozolimskie. Stało się inaczej, a wyprawa zakończyła się kompromitacją. Krzyżowcy wplątali się w spór dynastyczny w Cesarstwie Bizantyjskim i zamiast do Palestyny pożeglowali pod Konstantynopol, który zdobyli 17 lipca 1203 r., obalając cesarza Izaaka II Angelosa i osadzając na tronie jego syna Aleksego Angelosa. Ten zastał pustą szkatułę i nie miał czym zapłacić sojusznikom. W końcu rozjuszeni krzyżowcy ponownie zdobyli i złupili Konstantynopol, zakładając własne Cesarstwo Łacińskie, które przetrwało do 1261 roku. Niechęć chrześcijan wschodnich do zachodnich przerodziła się w nienawiść.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Gdy 1 lipca 1943 r. wódz naczelny polskich sił zbrojnych na Zachodzie gen. Kazimierz Sosnkowski mianował gen. Tadeusza Komorowskiego komendantem głównym Armii Krajowej, ten odmówił, tłumacząc, że nie ma kwalifikacji."

    Szczery był jak widać Komorowski. Sprawdziło się niestety to co powiedział.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale do 4 lipca 1943 roku naczelnym wodzem był gen. Sikorski.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0