Tajemnicza katastrofa w Roswell i koronacja Matki Boskiej Ostrobramskiej w Wilnie. Co jeszcze wydarzyło się 2 lipca?

2 lipca 1839 r. Bunt na "Przyjaźni"

Przetrzymywany pod pokładem Sengbe Pieh zdołał uwolnić się z kajdan za pomocą kawałka żelaza. Tak zaczął się bunt niewolników na hiszpańskim statku "La Amistad" (hiszp. przyjaźń) płynącym wzdłuż wybrzeża Kuby. Czworo dzieci i 49 mężczyzn z Sierra Leone miało być sprzedanych plantatorom trzciny cukrowej. Afrykanie przejęli kontrolę nad statkiem i po zabiciu części załogi zażądali skierowania go ku swojej ojczyźnie. Marynarze oszukali buntowników i dopłynęli do Culloden Point na wschód od Nowego Jorku. Mimo nacisków Madrytu niewolnicy nie zostali odesłani na Kubę, lecz po procesie uznani za wolnych ludzi. Większość z nich wróciła do Sierra Leone.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Nie byłoi żadnej katastrofy w Roswell. Policjanci wykryli, że kosmici maja alkohol we krwi, skonfiskowali im statek, a ich samych odziali na pomarańczowo i zamknęli w więzieniu, gdzie zagubili sie w tłumach ludzi zamkniętych za palenie trawki.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Nj leży na wschodnim wybrzeżu. Nad oceanem. Na wschodzie ma tylko wodę.
    @Aaron Guzik
    Przed napisaniem powinieneś był skonsultować się z mapą i obejrzeć sobie jak dokładnie wygląda tam linia brzegowa. Przylądek Culloden Point jak najbardziej leży na wschód od Nowego Jorku.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0