O zamachu na cesarza Niemiec Wilhelma II nikt by dziś zapewne nie wspominał, bo nic mu się nie stało, a agresorka została uznana za niepoczytalną. Ale gdy Selma Schnapke rzucała toporem w przejeżdżający powóz, fotograf-amator zrobił jej zdjęcie. „Jest to chyba pierwszy fotografowany zamach" - ekscytowała się prasa. I nie ostatni.
Był piątek, 16 listopada, 1900 roku, gdy spod wrocławskiego Dworca Głównego ruszył powóz z cesarzem. Wizyta takiego gościa budziła duże zainteresowanie, więc na trasie przejazdu orszaku stało mnóstwo ludzi. Ale ledwo koła powozu zaturkotały na bruku Gartenstrasse (dziś ul. Piłsudskiego), z grupy widzów wybiegła kobieta, która rzuciła toporem w cesarski ekwipaż.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jednak bardzo tu brakuje tego zdjęcia Nagao...
Tytułowego zdjęcia brakuje jeszcze bardziej..
Wrzuć w Google nazwisko + world press photo i wyskakuje jako pierwsza grafika.