Toczy się dyskusja o Instytucie Pamięci Narodowej oraz Instytucie Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego rozwijających działalność w kraju i za granicą olbrzymim finansowym i społecznym kosztem. Koszt ów to żałosny poziom finansowania humanistyki i nauk społecznych rozumianych jako przedsięwzięcie poznawcze, a nie wyznawcze.
Do kosztów zalicza się też brak transmisji wyników badań oraz aktywne zwalczanie ich w sposób bezpośredni i pośredni, przez tworzenie przeciwobrazu rzeczywistości, który podminowuje liberalno-demokratyczne, obywatelskie ramy państwa i wspólnoty. Częścią tego przeciwobrazu jest negacjonistyczna konfiguracja, której nie zawahał się wesprzeć Instytut Pileckiego. Konfiguracji tej na imię Muzeum Treblinka.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ty na prawdę jesteś chory psychicznie. Serio. Ta twoja nienawiść przeraża.
Zginęło miliony ludzi a ty pi..isz jak zwykle od rzeczy.
Izrael i Polska karmią swoich obywateli tym, co wzniosłe i bohaterskie, "narody wybrane" tak mają.
"Izrael i Polska karmią swoich obywateli tym, co wzniosłe i bohaterskie".
Różnica jest taka że w Polsce mówimy o historii, a w Izraelu o obecnych krzywdach. Trudno nie zwrócić uwagi na ironię faktu że naród który doświadczył tyle krzywdy, z taką łatwością staje się oprawcą innego narodu.
Z góry odpowiem na argumenty że obecna przemoc w Gazie jest niezbędna dla bezpieczeństwa Izraela. Nie zgadzam się z tą tezą, ale tylko obiektywne badania tego konfliktu w przyszłości będą mogły to sprecyzować.
Natomiast kwintesencją agresji Izraela względem Palestyny jest osadnictwo. Nie da się uzasadnić osadnictwa dążeniem do bezpieczeństwa Izraela. Osadnictwo to czyste zło i przemoc.
Jeszcze raz zwrócę uwagę czytelników GW na artykuł GW "Izrael konfiskuje kolejne palestyńskie ziemie. Polskie MSZ: To wbrew prawu międzynarodowemu". Kluczowym jest zachowanie rządu Izraela:
"Izraelski rząd uznał 800 hektarów ziemi w regionie doliny rzeki Jordan na okupowanym Zachodnim Brzegu za „państwową ziemię" Izraela, która może zostać wykorzystana pod budowę żydowskich osiedli."
tych hektarów Palestyńczycy nie użytkują - nie mieszkają tam, nie wykorzystują rolniczo. Więc Izrael uważa że może je sobie wziąć, bo nikomu tym krzywdy nie czyni.
Ale generalnie artykuł nie jest o tym, więc komentarze nie na miejscu. Pozwoliłem sobie jednak skomentować dla wyjaśnienia, bo o tym się nie mówi i tacy jak ty o tym nie wiedzą, bo i skąd.
"Ale generalnie artykuł nie jest o tym, więc komentarze nie na miejscu"
Spodziewałem się takiej odpowiedzi. Gdyby artykuł był o krzywdzie Rosjan podczas WWII, trudno by było nie wspomnieć o obecnej agresji w Ukrainie. Uważam że obecne artykuły które opisują krzywdę Holokaustu bez najmniejszego nawiązania do wojny w Gazie uwzględniają element racjonalizacji obecnej krzywdy w Palestynie.
"tych hektarów Palestyńczycy nie użytkują - nie mieszkają tam, nie wykorzystują rolniczo. Więc Izrael uważa że może je sobie wziąć, bo nikomu tym krzywdy nie czyni."
Nie wierzę że Ty lub ktokolwiek potrafi zaakceptować taką racjonalizację. N.p. większość Kanady jest "nie użytkują - nie mieszkają tam, nie wykorzystują rolniczo". Czy Kanada ma się obawiać że Izrael "uważa że może je sobie wziąć, bo nikomu tym krzywdy nie czyni"? Twoja teza jest wręcz absurdalna.
<<< Zło jest złem, niezależnie od tego, czy dopuszcza się go Niemiec, Polak, czy Żyd. Każda nacja wykazuje tendencję aby ukrywać wstydliwe karty historii, za to podkreślać te bohaterskie. >>>
Święta prawda i to wystarczyłoby wręcz za podsumowanie całej sytuacji. Kłopot w tym, że myśl komentowanego tu tekstu jest inna, tj. Polacy negują Holakaust bezobjawowo - niby nie negują Holokaustu, ale nie negują go niewłaściwie, np. ośmielając się dyskutować na temat rzeczywistej skali zaangażowania kolaborantów polskich w Holokaust, zamiast przyjmować bez gadania to co im Kościół Holokaustu do wierzenia podaje.
nie słyszałem nic o tym żeby Izrael planował budowę osiedli w Kanadzie, więc twoje porównanie jest mega absurdalne.
A ja niczego nie akceptuję ani nie akceptuję, bo to nie jest moja ziemia ani mój interes - tylko próbuję wytłumaczyć sytuację, bo o tym w gazetach nie przeczytacie, ale tacy jak ty nie przyjmują racjonalnych wytłumaczeń, bo antyżydowska histeria którą w sobie pielęgnujecie wam na to nie pozwala.
Sugerujesz, że Żydzi byli winni holokaustu? Twój symetryzm jest obrzydliwy!
"antyżydowska histeria którą w sobie pielęgnujecie"
Polecam świetny wywiad w GW z Jasonem Stanley: "Filozof Jason Stanley: Staję w obronie Palestyńczyków, bo walczę z faszyzmem". Może pomoże Ci to zrozumieć "takich jak ja".
Natomiast Twój argument jest wciąż absurdalny. Jeżeli nie rozumiesz porównania z Kanadą, które podkreśla absurdalność argumentu że jakieś państwo po prostu może sobie "uważać że może sobie wziąć" ziemię innego narodu tylko dlatego że w danym momencie nie jest w użytku, to nie potrafię Ci pomóc. Wrócę więc tylko do stwierdzenia polskiego MSZ: "To wbrew prawu międzynarodowemu".
"...dyskutować na temat rzeczywistej skali zaangażowania kolaborantów polskich w Holokaust, zamiast przyjmować bez gadania to co im Kościół Holokaustu do wierzenia podaje."
Denerwuje Cię to, co, "Kościół Holocaustu" podaje, i prawdę mówiąc się nie dziwię. Dziesiątki lat wpajania ludziom w głowy tezy, że oto Polacy szeroką ławą rzucili się w latach wojny na pomoc mordowanym Żydom, przyniosło jakiś skutek w wielu głowach. Ten skutek był widoczny i za PRL, gdy Walichnowski powtarzał tezy o "niewdzięcznych" Żydach nie potrafiących okazać wdzięczności za to masowe ratowanie, i był również widoczny już po upadku PRL, gdy w debacie publicznej głównie po prawej stronie sfery politycznej słychać było o milionach ludzi niosących Żydom pomoc. Zdaniem tych ludzi pomoc była tak masowa i w gruncie rzeczy tak łatwa, że chociaż uczestnikom tajnego nauczania przyznano prawa kombatanckie jeszcze za głębokiego PRL, to tym, co ratowali, nie chciano tego zaoferować. I jeszcze w 1999 roku toczyły się w Sejmie RP żenujące długie dyskusje, czy ci ludzie zasługują na takie uznanie.
Wpojono więc ludziom w głowy tezę o masowej pomocy, ale nie pokazano, gdzie są w takim razie ci uratowani. Nie wyjaśniono, dlaczego ludzie wyzwoleni z niemieckich obozów błagali, żeby ich nie odsyłać do Polski. Nie wyjaśniono też dlaczego w 1946 roku tak łatwo było wzbudzić w Kielcach czy gdzie indziej niszczycielską erupcję gniewu polskiej ludności wobec nielicznych uratowanych z rzezi Żydów. Prawica wyjaśnia co prawda, że zrobili to w tajny sposób "komuniści" zaprzeczając równocześnie, by Niemcy mimo zmasowanej propagandy potrafili coś podobnego zrobić, ale ten paradoks wyjątkowej skuteczności komunistów w manipulacji społecznej nie rozciąga jakoś na ich ówczesną akceptację społeczną. Jakoś teza Karskiego o wąskiej kładce nienawiści wobec Żydów, na której w czasie wojny spotkali się Niemcy i Polacy jest w Polsce z trudnością przyjmowana do dzisiaj.
Rzecz w tym, że dzieło Niemców i ich kolaborantów przeprowadzono tak dokładnie, że praktycznie nie pozostawiono świadków. W procesach tzw sierpniówkach nikt się jakoś do zbrodni nie przyznawał, a zeznania nielicznych świadków i wtedy i teraz poddaje się w wątpliwość. Jedwabne? Ależ nie, to nie my, a zeznania Szmula Wassersztajna (tak się on nazywał?) są nic nie warte, bo przecież jego w miejscu tych mordów nie było, może widział coś przez szparę, ale czy szpara była wystarczająco szeroka - sąd nie mógł potwierdzić.
W Polsce uratowało się może 1,5% przedwojennej społeczności żydowskiej. I, paradoksalnie, większość uratowała się wśród Niemców, w obozach koncentracyjnych. Jak to się stało, że Niemcom udało się tak skutecznie wyłapać praktycznie wszystkich Żydów, z których duża część była bardzo silnie zasymilowana i niczym (oprócz religii) nie różniąca się od Polaków? Gdy ktoś próbuję odtworzyć tę gigantyczną zbrodnię i rzucić na nią nowe światło, a więc przełamać tę omertę - zmowę milczenia, wtedy ciągle spotyka się z ogromną krytyką i epitetami takimi jak ten od wyznawców "Kościoła Holocaustu".
ale po co ta relatywizacja? Żeby rozmydlić sprawę? Tu chodzi o Polaków czyniących zlo i polskiej władzy, z każdego nadania politycznego, która utrwala fałsz
To Hamas jest faszystowski.
Najwyższa pora skończyć ze skandalem Muzeum Treblinka i innych instytucjach pozornie upamiętniających Zagładę, z polskim negacjonizmem i "wielkim retuszem".
Ja nie bardzo widzę negacje. Od lat osiemdziesiatych w podręcznikach historii jest jasno i wyraźnie napisane kto kogo i gdzie. Nie bardzo widzę potrzebę wydawania pieniędzy na badania kto dokładnie został tam zamordowany z osób anonimowych. Po pierwsze to trudne po drugie po trzech pokoleniach zwykle rodziny zapominają o prapra dziadkach.
Widzę natomiast potrzebę pokazania, że jako naród w obecnej chwili jesteście takimi sami i nazistami jak Niemcy w w latach trzydziesty h ubiegłego wieku.
Tak jak wtedy na krzywdzie korzystali w roznej formie Polacy (handel, przejmowanie majatku,itd.) ,tak obecnie Żydzi korzystają z opuszczonych terenów przez Palestynczykow - i się osiedlają.
Ok.1850r.w Palestynie było ok.500 Zydow,w 1931r.juz 17% populacji,w 1945r.-45%.
Nie wspomnę tylko że w strefie Gazy zginęło już 34 tys osób,a w czasie powstania w gettcie - 17 tys Zydow.
Niestety, Arabowie nie chcieli skorzystać z identycznej oferty Brytyjczyków. A poza tym ziemię tego państwa - w części, ale jednak - Żydzi kupili sobie na własność - to chyba jedyny taki przypadek w dziejach - państwo powstałe na wcześniej kupionych działkach prywatnych... kupowanych od XIX wieku.
I co ma do rzeczy to, co dzieje się dziś w Treblince, do tego, co dzieje się dziś w Gazie? Czy pamięta się jeszcze o bestialskim ataku hamasowców 7 października?
Co chcesz tą wypowiedzią dokładnie wyrazić?
Negacjonizm?
Przedstawiasz ślepo rację
Izraela - bez racji 2.strony.
Ale kto to są oni "jesteście"? Czyżby chodziło o stosunek Polaków do Żydów? To chyba zbyt sroga ocena.
I tylko uwaga odnośnie " polskich realiów "....na nie składa się tragedia w jedwabnem i podobne w innych miejscach, haniebne żerowanie na ludziach z transportów śmierci czy szmalcownictwo...ale te " polskie realia" to także koszmar okupacji niemiecko-sowieckiej jaki nie miał miejsca np. W Europie zachodniej gdzie w Paryżu " żołnierze niemieccy walczyli najwyżej o stolik w kawiarni " jak ktoś napisał...nie usprawiedliwiam tutaj tych wszystkich okropieństw które Polacy wtedy popełniali wobec Żydów, tylko....o tych realiach też warto pamiętać.
Należy także pamiętać o okropieństwach jakich doświadczyli wówczas Żydzi od innych Żydów.
O tym pisali m.in. żydowscy kronikarze tamtych lat m.in.E.Ringelblum. W przejmujący sposób opisał to poeta żydowski getta warszawskiego I.Kacenelson - Pieśń o zamordowanym żydowskim narodzie.
Niestety temat szmalcownictwa we wzajemnych relacjach nie był przypadkiem. Obawy wobec żydowskiego policjanta nie były niczym nadzwyczajnym.
Argument typu “a u was murzynow bija”
Nie o to w artykule chodzi.
To jest odpowiedź na powyższy komentarz.
Jeśli szukasz innych intencji -Twoja sprawa.
Nie widzisz kretynie różnicy pomiędzy ludźmi, którzy robią świństwa, żeby uratować siebie lub swoje dzieci, a ludźmi, którzy robią to dla zysku albo bezinteresownie?
Tak, te realia to jedno
To było w czasie wojny
Ale.....wojna skończyła się ile lat temu?
Przestań
To niesmaczne
O wszystkim należy pamiętać!!! tego wymaga prawda historyczna.
Ale rabunki były w wielu innych miejscach tam, gdzie Żydów zabierano z mieszkań lub domów.
A dziś dzieci dawnych rabusiów mówią tak, gdy wspomina się o kradzieżach majątku państwa:
KRADNO? ALE SIE DZIELO!!!
O tym też trzeba pamiętać!!!
Prawdy nie należy zawężać- o czym pisze także wielu żydowskich historyków.
Żyda zabrano z domu, który potem zajął czy obrabował Polak. To złe. Ale Żyd już nie żył zagazowany, czy gdyby dom został nietknięty to przywróciłoby mu to życie?
Prawactwo się wzmożyło bo Tusk w Smoleńsku rzekomo obściskiwał się z Putinem. Ale gdyby się nie obściskał, to ci z tupolewa nagle by ożyli?
Widocznie ich dziadkowie opowiadali im o twoich.
Trafiony, zatopiony :)
W Polsce nawet komuniści byli narodowi i antysemiccy. Polska to jedyny kraj po IIwś który systemowo prześladował Żydów, wypędzając ich w 1968r.
Wskaż kraj, którego Żydzi i w którym przebywali nie określali jako antesimicki.
Ostatnio do tego dołączyła Dania i Szwecja - za "antysemityzm lat 40..."
Ma bardzo silne podłoże religijno-katolickie!!!!!!!!
To KK ukierował nienawiść do Żydów, którzy zabili Jezusa!!!
A teraz nędza polityczna woła: Brońcie kościołów!!
Czy różni się?
Raz wróg taki, raz wróg inny....a każdy z nadania spowodowanego katolicyzmem
To może tam jest antysemityzm? Może jest powszechny?
Tacy jak Ty piszą zazwyczaj, że widocznie jest po temu powód w samych Żydach.
Głowy uformowane przez INkwizycję.
Nie każdy, ale w Polsce prawie każdy