Prof. Antoni Jurasz nie wrócił po wojnie do Polski.

Przeczytałem rozmowę pani Violetty Szostak z prof. Maciejem Michalskim i prof. Rafałem Witkowskim. Znałem po wojnie kilku profesorów i rektorów tam wymienionych, bo mój ojciec Edward Schechtel był profesorem tej uczelni.

Nie potrafię sobie przypomnieć, skąd mam takie wiadomości - gdzieś przeczytane pewnie, że prof. Antoni Jurasz z Wydziału Lekarskiego stanął w obronie studentów żydowskich. Przed salą wykładową zastał zamieszanie, w którym polscy studenci wypychali kilkoro żydowskich studentów, by nie mogli wykładu wysłuchać. Prof. Jurasz zdecydowanie wsparł prawo studentów żydowskich do bycia na sali. Wtedy polscy studenci opuścili salę na znak protestu, a prof. Jurasz prowadził wykład dla paru studentów żydowskich.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest postawa ! Godna podziwu i naśladowania. Nie znałem człowieka, do teraz. Potrzeba nam takich wzorów.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0