Fragment powieści Wiktora Hugo (przekł. Hanna Szumańska-Gross) „Katedra Marii Panny” wydanej w 1831 r. i znanej też pod innymi tytułami m.in. „Dzwonnik z Notre Dame”. Książka ukazała się w 2005 r. serii „Biblioteki »Gazety Wyborczej«” we współpracy z Ossolineum. Tytuł i śródtytuły od redakcji.
Kościół Marii Panny w Paryżu jest jeszcze niewątpliwie i dzisiaj budowlą majestatyczną i wspaniałą. Lecz mimo że katedra starzejąc się pozostała piękna, trudno nie westchnąć, trudno się nie oburzyć na widok niezliczonych uszkodzeń i niezliczonych ran, które czas i człowiek zadawali tej czcigodnej budowli lekce sobie ważąc wspomnienie Karola Wielkiego, który położył jej pierwszy kamień [w rzeczywistości zrobił to Ludwik VII w 1168 r., Hugo lubił łączyć postać cesarza panującego na przeł. VIII i IX w. z paryską katedrą - red.], i Filipa Augusta, który położył jej kamień ostatni.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
No, prosze, a ten jezyk jest jezykiem tlumaczki, matki Jana T. Grossa
Może i pięknym ale typowo dziewiętnastowiecznie przegadanym (kiedyś czytałem z czego to się brało; bardzo często z wierszówki po prostu).