Mało brakowało, żeby zamiast mordercy Colina Pitchforka do więzienia poszedł niewinny człowiek. Ostatecznie jednak ukarany został Pitchfork, stając się pierwszym w dziejach przestępcą skazanym na podstawie analizy DNA. Zawdzięczamy to profesorowi Alecowi Jeffreysowi

Morderstwo popełnione 21 listopada 1983 r. na 15-letniej Lyndzie Mann wstrząsnęło mieszkańcami niewielkiej i spokojnej dotąd wsi Narborough w hrabstwie Leicestershire, na wschód od Birmingham w Wielkiej Brytanii.

W poniedziałkowy wieczór Lynda wyszła do koleżanki do pobliskiej wsi Enderby, ale nigdy tam nie dotarła. Ciało zgwałconej i uduszonej dziewczyny znaleziono następnego ranka przy jednej z ulic i mimo starań stróżom prawa nie udało się schwytać zabójcy. Policja co prawda pobrała z ciała Lyndy próbki spermy ewentualnego mordercy i przesłała je do badań, ale okazało się, że stwierdzona na ich podstawie grupa krwi jest zbyt popularna, aby zawęzić krąg poszukiwań i wytypować zabójcę.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    "To Alec Jeffreys nie odkrył, że każdy z nas ma unikalny kod genetyczny" A kto?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0