Naukowcy opracowali urządzenie, które może zrewolucjonizować podejście do diagnozy ataku serca. Nie wymaga ono pobierania krwi (obecna metoda), a urządzenie zakłada się na nadgarstek.

W Anglii i Walii oddziały ratunkowe z powodu bólu w klatce piersiowej odwiedza ponad 700 tys. osób. To 25 proc. wszystkich przyjęć do szpitala. 

Pacjenci ci mają zazwyczaj różnorodne objawy, skomplikowane historie medyczne i często przyjmują kilka leków jednocześnie. Ich diagnostyka jest trudna. Zazwyczaj obejmuje ona przegląd historii choroby, wykonanie badania aktywności elektrycznej serca (zwanego elektrokardiogramem) oraz wykonanie zdjęcia rentgenowskiego klatki piersiowej. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze