Przyjęty przed badaniem lek z hormonami tarczycy (lewotyoroksyna) może bowiem zmienić wynik poziomu FT4.

Lek. Sylwia Kuźniarz-Rymarz - endokrynolog, Centrum Medyczne „Sublimed” w Krakowie

Gdy ktoś choruje na tarczycę, musi regularnie wykonywać badania krwi z oznaczeniem TSH, czyli hormonu przysadkowego regulującego działanie osi tarczycowej. Badanie daje informację, czy praca tarczycy jest zaburzona, a w przypadku prowadzonej terapii – czy leczenie jest skuteczne, a dawki leków odpowiednie. Często konieczne jest również zbadanie poziomu wolnych hormonów tarczycy – FT3 i FT4. Ich stężenie to informacja dla endokrynologa i pacjenta, jak nasilona jest choroba.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze