Za każdym razem przed wejściem do kriokomory pacjenci mają mierzone ciśnienie i tętno, ponieważ zbyt wysokie ciśnienie i tętno są przeciwwskazaniem do terapii.

Dr hab. n. med. Marek Postuła - kardiolog, internista, Katedra i Zakład Farmakologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, konsultuje pacjentów w Enel-Sport

Terapia w kriokomorze polega na stosowaniu niskich temperatur w krótkim czasie. Temperatury w kriokomorze dochodzą do -180 st. C., więc nie można w niej zwykle przebywać dłużej niż pół minuty.

Za każdym razem przed wejściem pacjenci mają mierzone ciśnienie i tętno, ponieważ zbyt wysokie ciśnienie i tętno są przeciwwskazaniem do terapii. Terapia w kriokomorze na początku powoduje obkurczenie naczyń włosowatych, czyli drobnych naczynek w skórze, a następnie ich rozszerzenie, czyli przekrwienie. W wyniku tego procesu może dojść do wzrostu ciśnienia tętniczego krwi.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Jakims cudem w zimnie naczynia po skurczeniu nagle sie rozkurczaja? Jest dokladnie na odwrot! Naczynia pozostaja obkurczone i to powoduje wzrost cisnienia. Koniec kropka.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0