E-zwolnienia można wypisywać od 2016 roku. Dla lekarzy, którzy nabyli wprawy, to wygoda, bo większość rubryk po wpisaniu numeru PESEL wypełnia się sama. Pacjenci nie muszą już w trakcie choroby zanosić L4 do zakładu pracy.
E-zwolnienia nie można też jednak uniknąć. Papierowy dokument, którego nie dostarczyliśmy pracodawcy, po prostu dla niego nie istniał. Mogliśmy – mimo choroby – chodzić do pracy. W przypadku e-zwolnienia informacja o chorobowym online dociera do pracodawcy i ZUS. Umożliwia to lepszą kontrolę.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Niestety tacy porządni obywatele jak Ty, muszą utrzymywać rzesze nierobów spod znaku „madek”, których dewiza to: „Daj, mam horom curke”..
lekarze mieli na przygotowanie sie do wystawiania e-zwolnien dwa lata i wciaz im malo czasu na opanowanie takiego banalu, jak czasem patrze gdy pisza dwoma paluszkami na klawiaturze powtarzajac pod nosem literki to chyba wiem dlaczego...