W historii zakupów dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych dokonywanych przez Polaków jak w lustrze odbija się sytuacja w systemie zdrowia.
Największy skok, o 23 proc. rok do roku, nastąpił w trzecim kwartale 2017 r. (lipiec – wrzesień). To czas, gdy do protestu głodowego przymierzali się młodzi lekarze, a pacjentów czekała perspektywa zamykania oddziałów szpitalnych. Polacy kupowali dodatkowe ubezpieczenie, by choć w pewnym stopniu uchronić się przed negatywnymi skutkami tych zawirowań.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Niestety tak. Tak jest ustawiony dzisiejszy system ekonomiczno-rynkowy.