Spieram się z mężem, jak należy jadać granat - on wypluwa maleńkie pestki ze środka, bo twierdzi, że są niezdrowe, ja zjadam wszystko. Oboje lubimy też sok z granatów, ale nie wiem, czy ma on jakieś witaminy, czy to już raczej tylko taki smaczny napój? - zapytała nas pani Renata. Nasza ekspertka Hanna Stolińska-Fiedorowicz* (dietetyczka) radzi:

Granat to prawdziwa bomba zdrowotna. Cenne związki znajdują się w różnych częściach owocu: skórce, nasionach i osnówce. Ilość wartości odżywczych zależy głównie od odmiany, warunków uprawy, klimatu, dojrzałości i sposobu przechowywania owocu.

Granat warto jeść z pestkami, ponieważ są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6. Ale oczywiście sam miąższ ma więcej składników odżywczych niż pestki.

A produkowany z granatów fermentowany sok jest nawet zdrowszy od samego owocu. Ma o 75 proc. więcej polifenoli niż sam owoc. Sok z granatu ma silniejsze działanie przeciwutleniające niż czerwone wino, jagody, żurawina i zielona herbata.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze