Wiele osób jeszcze trzyma swój rower w garażu czy piwnicy w oczekiwaniu na wiosnę. Bo sezon na rower jest dla większości z nas ściśle związany z wyższą temperaturą powietrza.
Tymczasem coraz większe grono ekspertów, i to nie tylko z dziedziny kolarstwa, radzi, by roweru jesienią nie odstawiać, jeździć również w nadchodzących zimniejszych miesiącach. Gdy temperatura powietrza jest niska, nasz organizm podczas jazdy na rowerze musi produkować o wiele więcej ciepła, by się ogrzać, a ten wydatek energetyczny przekłada się choćby na większą ilość spalanej tkanki tłuszczowej.
Wszystkie komentarze