– Pierwotnie laser był przeznaczony jedynie do leczenia stanów zapalnych, obrzęków oraz przewlekłego bólu w obrębie kręgosłupa lędźwiowego, a obecnie jest stosowany przy wielu innych dolegliwościach – mówi Ewa Senderacki, prezes Kliniki Modic Polska.
Przekonuje, że najlepsze efekty uzyskuje się w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów (ChZS), stanach zapalnych i obrzękach z powodu przeciążenia lub urazu stawów, ścięgien, kości i mięśni: – Ostatnie badania wskazują, że jest on również bardzo skuteczny w leczeniu endometriozy, a także leczeniu opryszczki, gdzie cztery dwuminutowe zabiegi w ciągu jednego dnia są w stanie zlikwidować uciążliwą dolegliwość. Dłuższy zabieg, bo 30-minutowy, wystarczy, aby pozbyć się bólu kolana, stopy czy łokcia. Większe stawy wymagają powtórzenia zabiegów – wyjaśnia.
Polscy pacjenci są w znacznie bardziej zaawansowanym stanie, jeżeli chodzi o choroby narządów ruchu, niż na przykład w Danii. W głównej grupie wiekowej 45-65 lat, zarówno w tym skandynawskim kraju, jak i w Polsce, przeważają kobiety. Inna zauważalna grupa w Polsce, której praktycznie nie ma w Danii, to pacjenci w wieku 15-30 lat. Obie te grupy stanowią 60 proc. wszystkich przypadków. Pozostała grupa to w większości seniorzy, głównie z chorobą zwyrodnieniową stawów, bólem kręgosłupa oraz innymi dolegliwościami bólowymi.
– Hamilton Laser można skutecznie stosować w każdej grupie wiekowej i niezależnie od płci. Należy jednak brać pod uwagę różne jednostki chorobowe. Istnieją także pacjenci, których nie można całkowicie wyleczyć, gdy choroba ma np. podłoże autoimmunologiczne. Ale na przykład w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS) można poprawić funkcjonowanie pacjenta w życiu codziennym oraz spowodować tymczasowe obniżenie dawki leków przeciwbólowych lub ich okresowe odstawienie – mówi Ewa Senderacki.
Zaznacza, że jest też grupa zdrowych i wysportowanych osób, wyczynowo uprawiających sport, u których często dochodzi do urazów oraz kontuzji podczas intensywnych treningów lub zawodów: – Wtedy należy działać szybko, gdyż sytuacje takie często zdarzają się w przededniu ważnego meczu, konkursu czy innych ważnych zawodów, a uraz czy kontuzja uniemożliwiają udział w nich. Zabiegi laserowe połączone z fizjoterapią są w stanie postawić sportowca na nogi oraz wzmocnić dodatkowo siłę mięśni, co pozytywnie może wpłynąć na wyniki danej osoby – podkreśla.
I dodaje: – Laser Hamilton można porównać do 20 laserów fizjoterapeutycznych skupionych w jednym urządzeniu, dlatego już jeden zabieg może pomóc pacjentowi. Wszystkie zabiegi są bezbolesne, nie mają skutków ubocznych i nie trzeba się do nich przygotowywać.
Takich laserów jest na świecie tylko 10 – w Danii, Hiszpanii i w Polsce. W tym roku dojdzie kolejnych 25, z czego ponad połowa ma zostać zainstalowana w naszym kraju.
* „Hanne Albert jest wiodącym ekspertem w dziedzinie przepukliny dysku lędźwiowego i zmian typu Modic" – tak przedstawili ją organizatorzy tegorocznego, 11. Interdyscyplinarnego Światowego Kongresu Bólu Pleców i Miednicy. W 2013 roku opublikowała wyniki przełomowych badań klinicznych z udziałem 162 pacjentów, które wykazały, że doustna antybiotykoterapia pozwala na leczenie przewlekłego bólu pleców poprzez usunięcie infekcji bakteryjnej. W 2017 roku otrzymała prestiżową niemiecką nagrodę za badania nad bólem i wkład w medycynę, w związku z tą pracą oraz innymi badaniami w tej dziedzinie. Obecnie jest asystentką redaktora „European Spine Journal" i recenzentką kilku innych prestiżowych międzynarodowych czasopism, w tym „The Lancet".
Wszystkie komentarze