W przededniu zaprzysiężenia, prezydent Andrzej Duda napisał list do czytelników "Wyborczej" (dzień wcześniej napisał inny list do czytelników "Gazety Polskiej" ).
Czytelnicy "Wyborczej" odpowiadają na list prezydenta Andrzeja Dudy.
Dziękuję za Pana list do czytelników "Wyborczej", również do tych, którzy głosowali na Pana konkurenta. Już w pierwszym akapicie tego listu zdumiał mnie Pan stwierdzeniem, że "staje Pan gotowy do udziału w wielkim dziele naprawy Rzeczypospolitej".
Wielkie dzieło naprawy, czego? Kraju w ruinie? Panie prezydencie, Rzeczypospolita nie jest w ruinie! Podróżując po kraju widać, jak Polska pozytywnie się zmieniła. Jestem dumna z przemian, jakie nastąpiły w ciągu ostatnich 25 lat. Można i trzeba udoskonalać wiele, ale nie nazwałabym tego "wielkim dziełem naprawy".
Jeśli chodzi o obniżenie wieku emerytalnego. I Pan, jako człowiek wykształcony, i ja zdajemy sobie sprawę, że w związku z wyższą oczekiwaną długością życia wiek emerytalny musi być podwyższony. Zostało to zrobione w Polsce, jak i w wielu innych krajach na świecie. Dla wielu osób 60+ kontynuowanie aktywności zawodowej oznacza lepszą jakość życia i daje poczucie wyższej wartości osobistej. Jeśli chce Pan obniżyć ten wiek skazując obecnych emerytów i ich potomków na niższe emerytury, to proszę im to powiedzieć! Będziecie krócej pracować, ale emerytura będzie niższa, a pracujące dzieci i wnuki będą przytłoczone nadmiernym ciężarem emerytalnym. Może nawet referendum, ale z jasno postawionym pytaniem: krótszy okres pracy - niższa emerytura czy dłuższy okres pracy - wyższa emerytura. Pytanie, czy chcesz szybciej przejść na emeryturę bez podania konsekwencji, jest populizmem. Na szczęście ma Pan doradców ekonomicznych.
Jakie są Pana propozycje zmiany konstytucji? Jesteśmy w NATO i UE. Wszelkie gwarancje obowiązujące w NATO i EU nas w pełni dotyczą. Co znaczy lepiej zabezpieczyć suwerenność? Zadbać o zachowanie tożsamości kulturowej? Przekonana jestem, że Polska jest państwem suwerennym i jak najbardziej zachowuje swą tożsamość kulturową. Nasze społeczeństwo korzysta od ponad dekady z norm cywilizacyjnych i środowiskowych wypracowanych (z udziałem Polski) przez Unię Europejską. Szersza wiedza obywateli o pozytywnym znaczeniu naszego członkostwa w Unii Europejskiej będzie konstruktywnym czynnikiem rozwoju naszego kraju i tożsamości narodowej. Bez wątpienia prawa obywatelskie różnych grup obywateli wymagają mocniejszych gwarancji. Wierzę, że Pana priorytetem będzie zagwarantowanie pełnych praw obywatelskich mniejszości w społeczeństwie. Bardzo liczę na to, że będzie Pan prezydentem dialogu i porozumienia, że będzie Pan odbudowywał wspólnotę Polaków.
Wiem dobrze, że jest to Polsce i Polakom bardzo potrzebne. Pana pierwszą zasługą na polu dialogu i porozumienia mogłoby być powstrzymanie buczenia i gwizdów w czasie różnych państwowych uroczystości, w których biorą udział przedstawiciele innych ugrupowań niż Pana była partia. Życzę Panu udanej prezydentury, żeby był Pan rzeczywiście prezydentem dobrych zmian.
Drodzy Czytelnicy "Wyborczej"!
List prezydenta elekta Andrzeja Dudy adresowany jest - za naszym pośrednictwem - do Was. Jeśli chcecie się do niego odnieść, przysyłajcie swoje odpowiedzi drogą elektroniczną na adres listy@wyborcza.pl. Najciekawsze listy - ale tylko te podpisane z imienia i nazwiska, wraz z podanym miejscem zamieszkania - opublikujemy.
Znajdziesz nas na Twitterze , Google+ i Instagramie
Jesteśmy też na Facebooku. Dołącz do nas i dziel się opiniami.
Czekamy na Wasze listy: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze