Nauczyciele, uchodźcy, niepełnosprawni, ale też Jerzy Owsiak i samorządy - w "Czarnej księdze siania nienawiści" dziennikarze Wyborczej opisują szczególnie drastyczne przykłady szczucia i upokarzania różnych grup społecznych prowadzone przez obecną władzę.

Mamy pokazywać grozę, zagrożenie uchodźcami, niemoralność muzułmańską, a nie robić wybielającą ich propagandę za pieniądze polskich podatnikówopowiadają dziennikarze TVP.To ręczne sterowanie tematem uchodźców wynika z czegoś głębszego niż realizacja partyjnej linii. Jakby osobiście czuli się zagrożeni, że im islamizują Polskę, że muzułmanie zagrażają chrześcijaństwu w Europie.


"Zaraza", "komuniści", "potop szwedzki", "pedofile", "onaniści", "zagrożenie dla demokracji" - polscy biskupi mają swój niemały udział w szczuciu na mniejszości seksualne. Bo jest to w ich interesie.

PiS atakuje też indywidualnie. W gronie antybohaterów czołowe miejsce zajmuje były prezydent Lech Wałęsa. Jego deklaracja o poparciu dla KOD i słowa do rządzących: „To się skończy i wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy od sołtysa do ministra", skomentował poseł PiS Dominik Tarczyński. „Bolek mówi przez media do posła na Sejm RP, że »wyrwie mnie z korzeniami«. Zapraszam Cię na solo bydlaku!”.

Czarna księga siania nienawiści już w środę, 18 września w "Wyborczej"

Komentarze