Według szacunków w Polsce jest 9,5 mln osób chorych na nadciśnienie. W tym 4 mln ludzi z ukrytym nadciśnieniem, czyli takich, którzy nie wiedzą, że je mają. Nie wiedzą, bo nie mierzą sobie ciśnienia.
Konsekwencjami udaru są zawał serca i udar mózgu. Jednak o ile po zawale serca chorzy dochodzą do siebie i są w stanie w miarę normalnie funkcjonować, o tyle po udarze mózgu wiele z nich już nigdy nie odzyskuje pełnej sprawności.
Czytaj o kluczowych czynnikach, które mają wpływ na ciśnienie krwi:
Im wyższe ciśnienie krwi, tym większe szkody czyni w organizmie. Nieświadomość nadciśnienia tętniczego porównywana jest do rekina płynącego pod wodą. Nad powierzchnię wystaje tylko jego płetwa grzbietowa. Nie wiemy, jak duży jest ten rekin. Zmierzenie ciśnienia to jest zobaczenie tej płetwy rekina. Sygnał alarmowy – mam podwyższone ciśnienie, np.150/95 mm Hg. Może nie jest tak źle, ale to pierwszy sygnał. To, co trzeba zrobić dalej, to sprawdzić, jaki ten rekin jest duży. Może mamy jeszcze inne czynniki ryzyka rozwoju chorób serca? Wysoki poziom cholesterolu, cukrzycę? Zmierzenie ciśnienia krwi choć raz w roku nic nie kosztuje, można to zrobić u każdego lekarza czy w wybranych aptekach – wyjaśniał dr Mastej.
Interpretacja wyników ciśnienia krwi zdecydowanie różni się w Polsce i w Stanach Zjednoczonych. Rozpoznane nadciśnienie u pacjenta z USA, to parametr odpowiadający ciśnieniu krwi u zdrowego człowieka w Polsce.
W piątek, w tygodniku "Tylko zdrowie", dodatku "Gazety Wyborczej", przeczytasz o ciśnieniu krwi, o interpretacji wyników i o tym, kiedy można mówić o nadciśnieniu i chorobie układu sercowo-naczyniowego.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze