ALE HISTORIA. ALE MIŁOŚĆ. 18 SŁYNNYCH PAR
Ich miłość przekraczała granice, wpływała na bieg dziejów, idee polityczne czy religijne, wywoływała wojny. Przedstawiamy m.in. miłosne perypetie Marysieńki i Sobieskiego, Roksolany i Sulejemana Wspaniałego, Maryli Wereszczkówny i Adama Mickiewicza, Lenina i Nadieżdy Krupskiej.
(Nie) do pary
„Miłość niejedno ma imię – udowodnij na podstawie znanych ci utworów literackich, że to stwierdzenie jest uzasadnione” – tak mniej więcej brzmiał temat rozprawki, z którą w latach 80. XX w. zmagała się moja klasa w szkole średniej. I pamiętam, że wszyscy – jedni rzecz jasna lepiej, a drudzy gorzej – poradzili sobie z tematem. Nietrudno bowiem znaleźć w literaturze bohaterów, których można przywołać, by dowieść tej tezy. Wspomnę tylko o wiernej Penelopie czekającej wytrwale na powrót Odysa, rycerzu Tristanie zakochanym w irlandzkiej księżniczce Izoldzie, platonicznym uczuciu Petrarki do tajemniczej Laury, tragicznym afekcie Romea do Julii czy metafizycznym związku Mistrza i Małgorzaty.
To banalne i nieco wyświechtane – przyznajmy – hasło jak ulał pasuje jednak także do naszego magazynu, choć opisujemy w nim nie postaci i wydarzenia zrodzone w głowach poetów i pisarzy, ale ludzi z krwi i kości.
Pokazujemy ich wielkie namiętności, np. Jana III Sobieskiego szalejącego za Marią Kazimierą d’Arquien, czyli Marysieńką.
Prezentujemy również pary, które połączyła nie tylko miłość, lecz także pasja, jak niewątpliwie było w przypadku Marii Skłodowskiej i Piotra Curie.
Czasem zaś intelektualna fascynacja, jak u Simone de Beau-voir i Jeana-Paula Sartre’a, lub uczucie trudne do zdefiniowania i opisania, jakim darzyli się Sylvia Plath i Ted Hughes czy Dagny Juel i łotr – jak o sobie mówił – Stanisław Przybyszewski.
Ale przypominamy też związki, w których trudno odnaleźć miłość, prędzej oddanie i poświęcenie – przykładem może być rewolucyjne małżeństwo Nadieżdy Krupskiej i Lenina.
Albo polityczny pragmatyzm – jak w przypadku młodego generała Bonapartego, który poślubił starszą od siebie Józefinę de Beauharnais, bo w równym stopniu pociągały go jej uroda i związki (także łóżkowe) z elitą władzy, do której chciał się wedrzeć.
Bohaterami naszych historii są pary, które tworzyli ludzie znani – władcy i władczynie, wodzowie i arystokratki, wybitni artyści, poetki, pisarze i filozofowie. W tej mozaice uczuć, postaw i namiętności, tak różnych, można jednak odnaleźć wspólny mianownik, rzecz dla związku dwojga ludzi najważniejszą – nasi bohaterowie niewątpliwie chcieli ze sobą być. Choć nie zawsze było to łatwe.
Mirosław Maciorowski
redaktor naczelny „Ale Historia”
W gronie najsłynniejszych par znaleźli się:
Magazyn ALE HISTORIA. ALE MIŁOŚĆ. 18 SŁYNNYCH PAR dostępny w punktach sprzedaży od 29 sierpnia do 20 listopada, w cenie 11,99 zł (w tym 8%VAT).
Magazyn dostępny również w sprzedaży internetowej na kulturalnysklep.pl
Wszystkie komentarze
Sienkiewicz byl z niejedna maria. Bylo ich kilka.