Słownik języka polskiego PWN definiuje termin „kanon” m.in. jako „zbiór zasad, tekstów o podstawowym znaczeniu” i „zbiór ksiąg uznanych przez Kościół za święte”. Czy „Rodzina Soprano”, „Seks w wielkim mieście”, „Breaking Bad” i „Dexter” to seriale święte? Nie bardzo, ale świetne już z pewnością.
W niniejszym zestawieniu opisujemy produkcje, które wprowadzały nas w nową epokę telewizji, stanowiły kamień milowy lub wyznaczały trendy na kolejne lata. Poza wysokim poziomem, kryterium był rocznik (większość powstała w latach 2000-10) i szeroka dostępność. Z tego względu nie znajdziecie tu np. „Zagubionych” czy niedawno usuniętego z Netfliksa „Mad Men”.
Wszystkie komentarze
Słabo czytasz przede wszystkim. Napisane jest przecież, że tekst o 34 serialach został podzielony na 3 kategorie, na pierwszy ogień poszedł Netflix. To pewnie oznacza, że w kolejce jeszcze są HBO i Amazon (?).
Przestalam ogladac.