Czy jeszcze rok temu ktokolwiek spodziewał się, że "Joker" będzie miał szansę aż na 11 Oscarów? 9 lutego podczas ceremonii rozdania tych nagród dowiemy się ile szans przełożyło się na złote statuetki.

Od premiery we wrześniu ub.r. film zdobył już 41 różnych nagród i 131 nominacji (w tym 11 oscarowych).
Filmy na podstawie komiksów od ponad dekady rządzą Hollywood. Kosztują najwięcej, zarabiają najwięcej i angażują najlepszych aktorów (którym też dają dużo zarobić). Ale choć publiczność je uwielbia, a krytycy często chwalą za emocjonujący spektakl, to na nagrody liczyć mogą co najwyżej w kategoriach technicznych: efekty specjalne, kostiumy i muzyka.

„Joker” udowadnia, że jest inna droga. Zwycięstwo na festiwalu w Wenecji to była sensacja. I znak, że podział na kino czysto rozrywkowe i czysto artystyczne zaczyna się zacierać.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    sądząc z tytułu - o polityce!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0