Dziś ciąg dalszy. Jedno jest pewne! W Sejmie miło już było. Kaczyński prosił o głos, Duda będzie bronił konstytucji, Morawiecki obiecał stworzyć rząd i prezydent mu uwierzył. A Hołownia ma talent.

Proponuję coś na kształt rozgrzewki. To zapowiedź tego co nas czeka w Sejmie X kadencji, zobaczcie sami w wideo poniżej!

Były już minister edukacji Przemysław Czarnek w akcji to pikuś przy prośbie o głos zmęczonego Jarosława Kaczyńskiego. A jeśli dodamy do tego skandującego: konstytucja! konstytucja! Zbigniewa Ziobro - wszystko jest jasne. Będzie ostro, agresywnie i personalnie. 13 listopada na polską scenę polityczną weszła prawdziwa totalna opozycja.

"Nie zgodzę się na żadne obchodzenie czy naginanie prawa" - to zdanie przejdzie do historii. A w raz z nim salwy śmiechu ze strony ław opozycji po deklaracji wypowiadającego je Andrzeja Dudy. Co kierowało głową państwa? Różne są teorie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    "Andrzej Duda zasiadł na sejmowym balkonie"

    Na balkonie powinna siedzieć Julia
    (z TK)
    A Romeo Kaczyński powinien jej śpiewać instrukcje pod balkonem
    A ona by mu wtedy rzucała wdzięcznym ruchem kotlety mielone - prosto do dzioba
    Taka scena balkonowa byłaby znakomitym artystycznym podsumowaniem pisiej demokracji
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    Piekielny Pedro, seksisto, a o Leśnym Ruchadle, które roni łzy niewieściej goryczy już wszyscy zapomnieli? Oto dudowo-prezydęcke klimaty:
    Las, ziół aromaty, trawy falujące w lekkich podmuchach wietrzyku, kukanie dzięcioła (albo odwrotnie) zamieniacie na klimaty z baru mlecznego. Romantyzm kontekstu Leśnego Ruchadła wymieniacie na kucharkę posypującą mielone łupieżem zbawcy narodu czekającego na posiłek w zasikanych spodniach?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    "w demokracji jest tak, że ci, którzy dziś są w stanie wybrać się za to, co oni robili, to nie są w stanie wybrać się za to, co oni robili"

    Sentencja godna Seneki
    Warto ją wyryć w marmurze na frontonie Sejmu
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    Pedro, to nie jest sentencja Seneki, brzmi nieco bełkotliwie, do reasumpcji!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    To wskazuje na afazję Wernickego.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @PiekielnyPedro-dawniej.666
    To jest kwintesencja obu kadencji Adriana.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    " [...] w demokracji jest tak, że ci, którzy dziś są w stanie wybrać się za to, co oni robili, to nie są w stanie wybrać się za to, co oni robili".
    A cóż to za bełkot, cóż za polszczyzna? A może jest w tym jakaś logika w dudusiowej rzeczywistości alternatywnej?
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Wstęp już za nami. Teraz będzie na ostro. Tylko jak bardzo ,,na ostro"? Pisiory dostrzegły że coś się jednak zmieniło. Widzieć a zrozumieć co się widzi to dwie różne sprawy, np. u Kaczyńskiego to wystąpiło, dlatego totalną opozycją też trzeba umieć być. Inaczej wyjdzie farsa i groteska, jak do tej pory. Na razie finezji w działaniach PiSu nie ma za grosz. Pomijając bełkot Morawieckiego PiS skierował do laski marszałkowskiej projekt uchwały typu ,,nie oddamy Brukseli ani guzika". Bo nie i już. Takich bezsensownych projektów będzie zapewne multum i trzeba będzie potrafić się w tym odnaleźć. Myślę o Hołowni i jego wice. Skończy się to wszystko pseudopatriotycznym jazgotem i wyzywanie wszystkich od Niemców i Ruskich. Im większa bzdurą tym większy jazgot. Jarek już przykład dał i wyznaczył kierunek. Oby w przepaść.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    to co szkryflosz dziołcho je już stare, przetrawione i zjełczałe... szkryflej nom ło nowościach (jak choby Czuchnowski)
    @elektromonter_6kV
    To oczywiste. Mistrz Czuchnowski jest tylko jeden
    już oceniałe(a)ś
    0
    0