Celem zorganizowanego hejtu była deprecjacja określonego środowiska sędziowskiego. Ale też ustawianie konkursów w Krajowej Radzie Sądownictwa na stanowiska sędziów. To jest podejrzenie, ale to jest bardzo poważna sprawa - mówi "Wyborczej" sędzia Tomasz Szmydt.
Rozmowa z sędzią Tomaszem Szmydtem, który uczestniczył w grupie oczerniającej niepokornych sędziów. Były mąż Emilii Szmydt, kiedyś internetowej hejterki, a potem sygnalistki, która ujawniła aferę. W 2019 roku zaprzeczał, że ma coś na sumieniu.
Justyna Dobrosz-Oracz: Była afera hejterska?
Tomasz Szmydt: Moim zdaniem tak.
Jest zamiatana pod dywan?
- Nie mogę się wypowiadać. Proszę ocenić samemu.
Czy był pan w ogóle przesłuchiwany w prokuraturze w sprawie grupy, do której pan należał. Miała oczerniać niepokornych sędziów.
Wszystkie komentarze
Podłość tych ludzi typu Piebiak i jego otoczenie jest porażająca! Tacy ludzie są podporą systemów totalitarnych czy u Hitlera czy Stalina. I to się toczy dalej u Putina i naszych putinowców. Jeszcze nie doszło do terroru, ale czas najwyższy oczyścić stajnię!
Premier kłamie robiąc kolejny wywiad
Nie: gdzie, tylko: czy.
Zapomniales, ze w Polsce minister rzadzi premierem - a nie odwrotnie. A nimi wszystkimi rzadzi stary kulawy posel (tzw. godfather). Takie to sa Polskie struktury rzadzenia. Nie potrafie zrozumiec, dlaczego caly demokratyczny swiat uznaje ten mafijny system rzadzenia Demokracja.
U nas jest Dementokracja, a nie Demokracja.
A może nie trzeba było wstępować do zerowej mafii? Naprawdę żadnych problemów przy goleniu przy patrzeniu w lustro?
Tacy panowie już nie powinni być sędziami, nigdy ! I nie w "stanie spoczynku", tylko zupełnie ! I proponuję "zdeziobrować " im emerytury, do pisowskiej, zwaloryzowanej, ale najniższej jednak. W końcu brakuje rąk do pracy.
tam takich jest więcej. Wszystkich nie wywalisz.