ArcelorMittal, największy producent stali na świecie, do którego należą między innymi huty w Krakowie, w Katowicach i w Warszawie poniósł w minionym kwartale stratę w wysokości blisko 4 mld dolarów. Ogranicza produkcję - wysłał między innymi pracowników huty w Warszawie na przymusowy urlop.

Opublikowany w środę rano raport nie pozostawia złudzeń. Hutniczy gigant po raz kolejny - pierwszy raz w 2009 roku - został boleśnie ugodzony przez światowy kryzys. Koncern w czwartym kwartale ubiegłego roku poniósł stratę netto w wysokości 3,99 mld dol., czyli niemal cztery razy większą niż rok wcześniej. Przychody ArcelorMittal spadły o 14 proc., do 19,3 mld dol. Zmniejszyły się zarówno ceny stali sprzedawanej przez koncern, jak i jej ilość.

Przy czym, co ciekawe, gdyby nie jednostkowe zdarzenia, spółka mimo wszystko mogłaby pochwalić się zyskiem. Na wynikach zaważyły bowiem potężne odpisy związane z zamykaniem hut należących do spółki w Madrycie, Florange we Francji i Liege w Belgii.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze