Juliusz Braun – były szef KRRiT, były prezes TVP, były członek Rady Mediów Narodowych
20 stycznia, w dniu zaprzysiężenia prezydenta Trumpa, największą widownię spośród wszystkich polskich stacji telewizyjnych zgromadziła TV Republika. Średnio w ciągu całego dnia więcej osób oglądało Republikę niż TVP1, TVN czy Polsat.
Wszystkie komentarze
Ja tylko nie wiem dlaczego KO nadal utrzymuje TVP Info. Jaka jest rola państwa w finansowaniu programów informacyjnych ?
A może rząd po prostu podtrzymuje tego trupa, aby Kurski mógł znowu wykorzystać do uprawiania propagandy po ew. powrocie PiS do władzy?
Likwidacja TVP Info (kasa na ZUS albo na NFZ) i dramatyczna reedukcja budżetu na TVP (kasa na ZUS lub NFZ) to powinien być element programu KO.
Nie ma i nie będzie żadnej skutecznej reformy mediów publicznych, która ochroni je przed zagrożeniem a'la PiS. Trzeba wyeliminować ten wrzód na zawsze.
Jak to dlaczego? Jak prowadzić politykę informacyjną bez własnego okna? Inna rzecz to jakość tej informacji. Póki co na szczęście nie widzę tam przegięcia propagandowego. Zupełnie inną funkcję ma TVP1.
rząd prowadzi politykę informacyjną w TVP Info ?
Rząd nie prowadzi żadnej polityki informacyjnej, co skończy się tragicznie.
To prawda. Relacja z zaprzysiężenia Trumpa to zły przykład na oglądalność
Większość może nie, ale całkiem spora grupa jak najbardziej. I - co gorsze - nie oglądają nic innego, nie czytają praktycznie wcale. Wiem, co piszę, bo nie jest przypadkiem, że spośród znajomych, sąsiadów, o których wiem, że "tylko Republika" (i pozostałe wiadomego pochodzenia), nie widziałem gazety papierowej, książki, a jeśli komputer, to jakiś zakurzony zabytek. Mówię tutaj o ludziach 50+, bo młodsi "siedzą w komórkach" i "obrazki" oglądają. Niedługo zapomną w ogóle, po co istnieją litery.
I jest dokładnie tak, jak pisze @hubba_hubba. Jeśli rząd się nie ogarnie, będzie piękna katastrofa. I nie, nie chodzi o rządową propagandę w TV publicznej, ale realną politykę informacyjną. Wedle powiedzenia - jeśli się sam nie pochwalisz, to nikt cię nie pochwali.
Jeśli w tempie nadzwyczajnym nie dojdzie do rewolucji w oświacie, to za 10 - 15 lat będziemy mieć albo jakaś namiastkę Turcji czy Iranu, albo wojnę domową.
A jakby pan J. Braun obawiał się, że Polacy to już nic, tylko Republikę oglądają, niech sobie popatrzy na oglądalność w czasie światełka do nieba. R wypadła jakoś słabiutko. A to wtedy był "ranking zaufania". Chyba pan nie uważa Trumpa za większą osobowość, niż Owsiaka?
Widownia TVP przez osiem lat prania mózgu i przeganiania niezindoktrynowanych została całkowicie zniszczona, przechwyceni zostali przeciągnięci do zbudowanej (za nasze) naprędce R. Te dzisiejsze 30% i tak słabej oglądalności za PiS to jednak wspaniały wynik, zważywszy, że ta widownia buduje się od zera. I zespól oczywiście też. To musi trwać.
Mógłby pan Braun się z lekka przymknąć swój defetyzm? Nikt się nie spodziewał, że będzie łatwo i gładko, nikt nie lamentuje, że dzieje się to, co wiadomo było, że dziać się będzie. A Trzaskowski ostatnio zyskał, a Nawrocki przestał zyskiwać, a nawet stracił. Choć ciągle nowi ludzie się o nim dowiadują i go poznają. A może dlatego właśnie.
PS Według Bułhakowa Berliozowi Annuszka w naturalny sposób urwała łeb za to, że nie wierzył w szlachetnego i mądrego szatana. Ale to już nie te czasy.
Prymitywny pisoludek z IQ ameby ogląda tv odpowiedni do swojego poziomu.
tylko po co ta zaczepka rodzinna? czy słyszałeś o tym, że rodziny się nie wybiera?
Nie kuzyn a stryj.
niech ogląda co chce, problem w tym że ma taki sam głos jak superinteligentny zwolennik PO.
Tak, rodziny się nie wybiera. I nie o rodzinę tu idzie.
Z rodziną, jak i z innymi organizacjami jest trochę tak, że jest jakaś wspólna odpowiedzialność - choć można się od niej odciąć. Ksiądz Boniecki, mądry, dobry człowiek, a jednak nie odciął się od kościoła. I dlatego w jakiejś części odpowiedzialny za winy kościoła, na przykład krycie pedofili.
Żeby było jasne, nie uważam Juliusza Brauna za antysemitę ani za wielbiciela Rosjan, nie mówiąc o agenturze, ale jakoś tak jak dla mnie za słabo się odciął od bratanka. I jakoś tak jego życie i osiągnięcia do początku mojego wpisu mi pasują.
On pisze, że tych pisoludków było coś za dużo. I ma rację, tylko słabo rozumie, dlaczego. A w tym jego tłumaczeniu jest coś bardzo brzydkiego, mnie to jakoś obraża (nie tylko katolicy mają uczucia).
Że nie taka bardzo bliska rodzina. Ale literalnie stryj.
A stryj, to stryj.
W PS to całkiem nie tak Pan napisał. Annuszka niczego Berliozowi nie urywała. Głowę uciął tramwaj! Tak zresztą zapowiadał Woland. Zamiast czytać komentarze milej jest przypomnieć sobie powieść. A co do rodziny - proszę sobie przypomnieć jaki stopień pokrewieństwa łączy pana Jarosława Kurskiego z Jackiem Kurskim. I coś z tego wynika?
Sami głupi , poza tobą oczywiście .
Jak rzeczywistość przerasta zdolności poznawcze należy ją uprościć .
Najlepiej za pomocą pałek pojęciowych takich jak np. porąbany pisoludek .
Wtedy wszystko staje się jasne , proste a nawet zrozumiałe .
Odczłowieczamy inaczej myślących ( raczej bezmyślnych zdaniem znanego matematyka ) , można więc sobie pouzywac , podrwic, wytarzać w obelgach.
To skądinąd znana metoda , np. z filmu " Żyd Suss " .
A ten zaaoceaniczny " cyrk " może niestety mieć wpływ na losy milionów , także tych " normalnych " wybierających zamiast niego sport , kulturę, naukę .
Bo nauka płynąca z tego " cyrku " może być niezbędna do zrozumienia popisów clowna , było nie było szefa największej trupy cyrkowej zachodniego świata .
Warto chyba od czasu do czasu wyjść z wieży zachwytu nad samym sobą by zobaczyć inną perspektywą.
A co do TVP info to treść potrzebuje formy .
Nie ma dobrej sztuki bez formy .
To forma nadaje kształt dziełu.
Bez niej jak w przypadku TVP info mamy chaos i nudę.
Nudę przewidywalności i schematyzmu .
I oportunizmu wobec władzy .
Nikt nie chce oglądać czegoś co widział już setki razy .
Ps . Narcyzm się leczy
Skrót myślowy, jak to w PS. Annuszka urwała, znaczy ucięła, tramwajem. Na olej ucięła.
A co do testu na wiarę w mądrego szatana, raczy Acani jeszcze raz przeczytać rozmowę na ławce w parku.
Pan Jarosław jasno powiedział, co myśli o bracie. A pan Juliusz jakoś nie aż tak jasno. I o to idzie. Mógł, nie powiedział. No to ma.
Głowę ucięła - zgodnie z zapowiedzią - Rosjanka, komsomołka. Znaczy, motornicza.
Kat zabija, czy sędzia?
Chamska, żałosna uwaga rodzinna, taki pisowska, dalej nie czytałem.
I słusznie, dalej było tylko zapatrzenie w samego siebie i w swoje jakże trafne diagnozy
Nie wolno odwracać się plecami do rzeczywistości, bo może niemile zaskoczyć .
Dzieciom się wydaje, że jest inaczej.
Tłumaczenie symultaniczne w tvp info było tak tragiczne, że nie dało się tego oglądać
'Nie wolno odwracać się plecami do rzeczywistości, bo może niemile zaskoczyć'
Tak, to prawda, ale akurat wyniki oglądalności telewizji nie są już zbyt dobrym miernikiem społecznych nastrojów. Za PiSu telewizja państwowa nadawała propagandę 25 godzin na dobę, za komuny też (myślę że znacznie więcej osób oglądało 'komunistyczną telewizję' niż słuchało Radia Wolna Europa), a ludzie i tak wiedzieli swoje. Dodaj że teraz calkiem możliwe że telewizja jest ważniejszym medium dla elektoratu hardprawicy - sporo osób zauważyło że wyborcy obecnej władzy nie chcieliby oglądać w telewizji triumfu Trumpa niezależnie od tego kogo reprezentuje telewizja.
A bon-mot o Anuszce i oleju ma tyle sensu co przepowiadanie kryzysów gospodarczych - jest stosowany tak często że nie ma siły, co jakiś czas komuś musi udac się trafić.
Ja, chociaż nie pisowiec, też oglądałem z ciekawości ten kabaret (ale nie w Republice oczwiście).
Czy dziś, w styczniu, po cyrkach w SN i PKW koalicja i Sejm nie widzi, że kolejny raz grożą nam zmanipulowane wybory? Zajmują się sprawami drugorzędnymi, a nie ratowaniem demokracji. Wszystkie inne sprawy, nawet włącznie z prawami kobiet, gospodarką i uzdrawianiem sprawiedliwości są drugorzędne - najpierw potrzebne jest przywrócenie równych wyborów i wybranie demokratycznego prezydenta, broniącego demokracji a nie interesów i stołków pisowskich. Inaczej niż innego się nie uda. Być może nie jest jeszcze za późno. Na najbliższej sesji Sejmu komisja odpow.konstytucyinej może rozpatrzyć wniosek i potem głosowanie Sejmu zawieszające tych pisowskich popleczników szczucia (śmiertelnego) w mediach.
Nie masz pojęcia co to są równe wybory. Nie pamiętasz jak przed 2015 Rada monitorowala czas w kampanii wyborczej każdej partii i kwalifikowała polityków rządowych czy ich czas był związany z funkcją czy z kandydowaniem. Zestawienia publikowane co tydzień! Tak, mieliśmy kiedyś Demokracjea nie autokrację PiS-bolszewikow. I to liczyła we WSZYSTKICH stacjach telewizyjnych - też prywatnych. Poza tym zwracała uwagę i ostrzegała przed karą za programy w których nie dano czasu na wypowiedź obu stron sporu. Mowy nie było o jednostronnym szczuciu. To nie było tak: nienawistna setka ze zdaniem tylko jednej strony, wspierający kłamliwy pasek grozy i z tej samej strony-stronniczy komentarz pseudodziennikarza po „setce”. Za takie wywiady typu „co zrobić by pan wygrał” byłoby ostrzeżenie i potem kara. Prywatnym mediom też nie wolno kłamać i manipulować! Nie pamiętasz tego lub nie chcesz pamiętać. Ja pamiętam to i z PRL i z PiSu, te manipulacje obrazem i dźwiękiem, w programie informacyjnym leci tekst propagandowy jaka to opozycja jest zła i w tle ciągle te same materiały nie związane typu rozruchy we Francji - oddziaływujące na emocje i szczujące. To samo było w Stanie Wojennym i nie mogłem uwierzyć że śpiewający Kaczmarskiego Jacuś K.serwuje nam to samo. Były oficjalne skargi i Rada nie reagowała - po to ona jest w Konstytucji i płacimy na nie niezależnie na kogo głosujemy - by reagować i karać. W każdej tv. Nic nie stoi na przeszkodzie Tobie by skarżyć na POwska telewizję czy radio jeśli uważasz że pokazuje sprawy kłamliwie i jednostronnie.
A tak coś konkretnie na temat równości wyborów w mediach? Poza jednym programem z Legierskim? Jakieś konkrety, statystyki czasu w mediach w kampaniach wyborczych po 2015 i przed? Bo ja pamiętam ten monitoring przed 2015. I jakimś cudem się skończył, a zaczęło się przejmowanie TK, KRS, SN w końcu PKW - oligarchizacja i putinizacja. A na początek - likwidacja wymogu by na wyższe stanowiska ministerialne trzeba było mieć ukończoną KSAP, to był pierwszy ich krok do złodziejstwa i łamania Konstytucji - zlikwidować panstwowcow-urzędników, przywrócić nomenklaturę PZPR-PiS. A może Ty jak typowy prawak uważasz: cel uświęca środki, więc aby odsunąć lewaków i znienawidzone centrum-Tuska co to nie uznawał że największym Prezydentem wszechczasow był L.Kaczynski - aby ich odsunąć to można kłamać i szczuć, bo to w dobrej sprawie? Można zaszczuć dziecko, by dowalić posłance która za dużo dłubie przy złodziejstwach i fikcyjnych etatach w Lasach Państwowych - przecież wprost jej grozili Pisowcy a potem wyjęli tajne (dla dobra dziecka) akta z procesu. KRRiTv nie zareagowała a za to miliony im płacimy.
Pamiętam przed 2015 te wielostronne dyskusje gdy krytykowano LK, i tylko internetowe (niekontrolowane przez KRRiT) media przekraczały granicę wyśmiewania. Był utrzymywany poziom w mediach, poziom o którym zapomnieliśmy po 2010 (Smoleńsk) i gdy szczucie zinstytucjonalizowano w 2015. Przed 2010/15 w poważnych mediach krytyka była za głupie czyny i posunięcia, z zachowanie prawa głosu drugiej strony. Minęło 5 lat i nie było żadnych granic, a zaczęło się od prawaków na transmisji z przywiezienia na Okęcie LK i żony - szczucie w czasie pogrzebu przez Ziemkiewicza że winni są ci co Go krytykowali, jakby polityka nie było można krytykować - robił to RAZ w czasie transmisji i liturgii pogrzebowej! Wtedy się zaczęła szczujnia, na Komorowskiego, na Tuska, że dosłownie zabili LK w spisku z Putinem. Od tego zaczęło sie - można najgorsze kłamstwa rzucać, bo te ohydne środki uświęca cel - zrobienie Polski tylko dla prawaków, a centrystów i lewaków na księżyc, bo to zdrajcy narodu, niemieckie i izraelskie sługusy, nie Polacy. A gdy tak pojechać po samych faktach - to widać kto co robił, to w aferze podsłuchowej było widać kto na pasku Putina chodzi, kto niszczy tych, co polski węgiel bronili zagrażając interesom rosyjskim. Powiązania Macierewicza, Glapinskiego i innych z tamtych czasów są znane. To tłumaczenie raportu o WSI przez kagebistkę itd.
Rozum w Sejmie po 15 października ma długą drogę -- od ogona do głowy, długo idzie.
Rok, cały rok trwał powrót do demokratycznego regulaminu. A wydawałoby będzie się pierwszą rzeczą po zaprzysiężeniu.
Co do pogrobowców: Piotrowicz, Kujda (prezes Srebrnej współpracownik SB), Przyłębski (współpracował by dostać paszport) Kryże, sekretarz Król, pewnie są takich dziesiątki i setki. A i w pracy naukowej Kaczyńskiego jakieś Leniny się znajdą. Tradycja polska jest taka, że jedni śpiewali Międzynarodówkę, inni Rotę, inni wielbili Naród wzniesioną ręką i pochodniami. Wszyscy byli obywatelami polskimi i mieli prawa wyborcze, ale jakoś to wielbiciele Narodu nie uznali wyboru Narutowicza przez Sejm i jeden z nich strzelił.
Ale nie w biografii sprawa ale w bolszewickich poglądach i czynach. Z definicji bolszewizmu: kto ma większość, choćby 1 głosu, choćby zdobytą w oszukanych wyborach - ma prawo zabrać prawa polityczne i obywatelskie mniejszości, odmówić im polskości. Główny wróg - demokracja liberalna, czyli szanująca wolność mniejszości - to jak widać znienawidzone przez Ciebie słowo - czyli lepsza "demokracja bolszewicka" jak u Putina i Orbana. I główny wyróżnik: cel uświęca środki. Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po pisowców stronie - do tego celu mianuje się potulne miernoty, np.do KRRiTV. Ale na samym początku zdjęcie wymogu KSAP dla urzędników, potem wybór na sędziego TK pani sędzi rejonowej bez publikacji jakichkowiek (nie mówiąc o kompetencji w prawie konstytucyjnym), zalegającej miesiącami z uzasadnieniami wyroków w najłatwiejszym wydziale pracy i ubezpieczeń, kilkukrotnie negatywnie ocenianej przez lenistwo i wysoki procent uchyleń wyroków. A Konstytucja mówi, że kandydat ma wyróżniać się wybitną wiedzą prawną (w ustawie jest jeszcze nieskazitelność), czyli z samej Konstytucji wynika, że p.Przyłębska, p.Piotrowicz, p.Sochański nie powinni byli być nawet kandydatami. Ich wybór do TK to jakby osobę bez wykształcenia prawniczego albo konia PiS zgłosił na kandydata i przegłosował. Może - ale to nie miało skutków prawnych. Kolejny - dubler Muszyński który zataił fakt współpracy ze służbami (nieskazitelność). A czym oprócz przestępstw i niszczeniem prawa wyróżnił się Święczkowski? Nie ma w Polsce już profesorów konstytucjonalistów? Nikt z nich z pisowcami nie chce współpracować? Widać wiedzą kto jest kto, i jakie polityczne brudne robótki miałby robić.
Milcz, durniu!
Wiesz dlaczego PRL był zły? Nie dlatego, że była to "lewica", "komuniści", tylko dlatego, że w tamtym systemie łamano porządnym ludziom życiorysy (a czasami i nie tylko życiorysy). A robiono tak dlatego, że śmieli przeciwstawić się bezprawiu władzy, rządom miernot, wszechobecnej korupcji, ekonomicznej ignorancji ówczesnej "elity", wszechobecnej ogłupiającej propagandzie i ogólnemu braku transparentości na każdym poziomie władzy...
A wszystko to postanowił PiS przywrócić w swoim obłędnym programie rekonstrukcji PRL, na wzór tego realizowanego w Orbanowskich Węgrzech ("będzie w Warszawie drugi Budapeszt"), czy Putinowskiej Rosji.
I cóż z tego, że głośno krzyczycie, że jesteście antyrosyjscy. Jakie to ma znaczenie, skoro cały wasz prawicowy program polityczny jest literalnie wyjęty z notatnika Putina.
Uważam, że warto spróbować. Mimo wszystko. Ponadto publiczna ma też kilka kanałów tematycznych.