W Toskanii niewyobrażalne jest to, co dzieje się w Polsce, gdzie budownictwo wdziera się do parków krajobrazowych i na górskie hale.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

Grzegorz Lindenberg jest współautorem przewodnika turystycznego po Toskanii.

Malownicze wzgórza, gaje oliwne, zielone winnice, kamienne farmy wśród rozległych pól pszenicy... Tej pocztówkowej Toskanii nie byłoby, gdyby nie zasady dokładnie określające, gdzie i w jakim stopniu wolno ingerować w toskański krajobraz. Najkrócej mówiąc – wolno bardzo niewiele.

Enklawa dziewiczego krajobrazu we Włoszech

To, co odróżnia Toskanię od innych regionów Włoch, które niegdyś wyglądały równie pięknie, to bardzo restrykcyjne przepisy ochrony krajobrazu połączone ze skuteczną ich egzekucją. Na Sycylii, którą zachwycał się sto lat temu Jarosław Iwaszkiewicz, w wielu miejscach pejzaż został bezpowrotnie zniszczony przez dzikie budownictwo; podobnie działo się w Bazylikacie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    A teraz porównajmy to z polskimi górami. Bilbordy zasłaniające krajobraz, betonowe klocki pośrodku niczego. Kicz. Rozbiórka i "przypadkowe" pożary nielicznych nieprzerobionych zabytków, pozwolenia na budowę ogromnych molochów hotelowych...
    @kaczorciech
    Chce się wyć...
    już oceniałe(a)ś
    45
    1
    @kaczorciech
    Polskie góry to ewenement na sklale światową - z mlodopolskiej ikonicznej architektury inspirowanej regionem do odpustowego kiczu, betonozy i pseudonowoczesnego badziewia ktorye
    pasuje do okolicy jak kwiatek do korzucha. 100 lat i taki regres. Może trzeba teraz podjac sie ochrony tego grajdola bo to przecież już swiatowy unikat: Arabom i Żydom sie tam podoba - tak wiec kierunek( biznesowo) jest sluszny - skansen kiczu - ważne że dutki będą .
    już oceniałe(a)ś
    38
    4
    @kaczorciech
    miejscowosci nadmorskie, gorskie - i creme de la creme krajobrazowego dziadostwa - ZAKOPANE
    już oceniałe(a)ś
    32
    1
    @kaczorciech
    Zapominasz jeszcze o tych okrutnie szpetnych i modnych ostatnio "wieżach widokowych".
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    @P@rsival
    ostatnio Zakopane zostało przebite tym, co się wydarzyło w Bieszczadach, począwszy od Wetliny i Cisnej ...
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @kaczorciech
    Urbanistyczny totalny bałagan i brzydotę krajobrazów w naszym pięknym inaczej kraju zawdzięczamy od zawsze wyłącznie "Architektom" - o swoich wyczynach zawsze mających najlepsze zdanie. Przecież to ci "architekci" i "architekci-urbaniści" projektują te góralskie na równinach a te pod strzechą w miastach. To dziełem lokalnych "architektów" i miejscowych samorządów są plany zagospodarowania miast i wsi albo ich brak. To dziełem "architektów" jest zatwierdzanie najbardziej dziwacznych pomysłów inwestorów co do lokalizacji i funkcji i kształtu i kolorystyki budynków.
    A naszą - społeczeństwa - winą jest powszechna zgoda i obojętność na to całe bezprawie i bezguście, betonozę i brzydotę..
    już oceniałe(a)ś
    9
    1
    "Przestrzeń to wspólne dobro"

    W Polsce "wspólne" oznacza "moje".
    @eskramtop
    Nie, niczyje. Stąd dewastacja "niczyjego".
    już oceniałe(a)ś
    32
    2
    @eskramtop
    nie moje tylko niczyje
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @grashop, @J@m
    Wspólne staje się niczyje, kiedy pozwalamy je zawłaszczać.
    Rozważmy przypadek wspólnej przestrzeni, jaką jest otoczenie naszych domów i ulice między nimi. Jest wspólna do momentu, kiedy wjeżdża na nią gnój na motorze, traktując ją jako własną, i zawłaszcza wszystko dla swojej uciechy dokuczania innym.
    Zgłaszamy to na policję, ta przyjeżdża, konfiskuje narzędzie do terroryzowania, a terrorysta wędruje do aresztu. Zawłaszczona tak przestrzeń znów jest wspólna.
    Albo: zgłaszamy to na policję, ta to olewa, gnój nas terroryzuje, dopóki mu się nie znudzi. Zawłaszczona tak przestrzeń staje się niczyja.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Cywilizacja zachodu (ha tfu), u nas w Sarmacji to nie przejdzie. Wolnoć Tomku w swoim domku, moja chata z kraja itd..
    @goroTakemura
    I jeszcze: my tu teraz robimy swojego misia!
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Łagodne wzgórza Toskanii... wśród nich serpentyny dróg, wysadzone cyprysami...
    Coś przepięknego!
    @ae25
    Tyle, że Toskania wymiera, można tam kupić dom za 1EUR. Nie ma na nie popytu, bo jest wiele innych atrakcyjnych miejsc we Włoszech. A Tatry są zadeptywane przez turystów, jedyne wysokie góry w Polsce, na upartego można mieszkać w ich pobliżu i pracować w drugim najwięjszym mieście w Polsce.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Problem w tym, że czego polskie prawo wprost nie zabrania, to dopuszcza, a edukacji w zakresie ładu przestrzennego nie ma do ukończenia szkoły średniej.

    Zmiany w prawie to podstawa, np. szczegółowe wytyczne w planach zagospodarowania przestrzennego lub studium dla danego obszaru.

    Chaos powodują WZetki i brak egzekucji realizacji inwestycji w terenie. Bo jak dla urzędnika papiery się zgadzają, to zatwierdza, a potem w przestrzeni pojawiają się gargamele, magazyny, architektura od czapy (np. chałupy góralskie na Pomorzu i Mazurach to jakieś nieporozumienie), bilbordy itd.

    Wystarczy wyjechać na Zakopiankę z Krakowa. Do samego Zakopanego jest taka szpetota, że powinno się zabronić oczy otwierać, póki się nie wjedzie na Gubałówkę…

    Są jeszcze dziewicze obszary, te mniej zaludnione i popularne jak północne Mazury, Beskid Niski i zachodnie Sudety. Tam jak najszybciej powinny wejść przepisy krajobrazowe dla inwestorów, a mieszkańcy edukowani.
    @drakul
    no na Gubałówce tez lepiej oczu nie otwierać
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @drakul
    Niestety już za późno. Nasze Mazury Garbate już wkrótce znikną pod panelami fotowoltaicznymi. Mieszkańcy i gminy są bezsilne!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @drakul
    I jeszcze co drugi domowy klocek pomalowany na żółto...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tak samo jest w Piemoncie i Tyrolu Południowym.
    już oceniałe(a)ś
    55
    1
    "Dzięki świadomości mieszkańców" mamy takie gó... jakie mamy
    już oceniałe(a)ś
    50
    1
    Polska i wszystko jasne, chaos urbanistyczny, za co biorą pensje wójtowie miasteczek i wsi, prezydenci miast?
    @Ecres
    Za pozwolenia na budowę. A lokalsi sie cieszą bo miejsca pracy są.
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    @Ecres
    A za co urbaniści i architekci: wojewódzcy, gminni, miejscy a nawet dzielnicowi? Za co konserwatorzy zabytków? “Pełno ich, a jakoby nikogo nie było”…
    już oceniałe(a)ś
    13
    0