...i niech tam mieszka ten nasz koleżka - to teraz główny przekaz propagandowy władzy. Tyle że podawany nie Tuwimem, ale na ostro. WSZYSTKIE STRONY przegląda dla Was Piotr Głuchowski*

„Kwestia żydowska stwarza coś w rodzaju wąskiej kładki, na której spotykają się zgodnie Niemcy i duża część polskiego społeczeństwa" - pisał w grudniu 1939 roku kurier polskiego podziemia Jan Karski. Dziś tą wąską kładką jest kwestia nielegalnych migrantów/uchodźców. Spotykają się na niej zwolennicy i wrogowie obecnej władzy PiS.

„Piszę tutaj, bo pod tekstem o zabiciu Polki przez Banglijczyka redakcja wyłączyła możliwość komentowania…" – takim wstępem opatruje antyimigrancki wpis czytelnik mego (swoją drogą polecam) artykułu poświęconego plagiatom doktora-geopolityka Jacka Bartosiaka.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Czasy się zmieniają. Było krótko po wojnie, a na naszym przedmieściu gruchnęła wiadomość - Murzyn! Murzyn się pojawił na Placu Chrobrego! Rowery, kumpli na ramkę i gazu. Jakie było rozczarowanie. Murzyn nie był czarny, tylko brązowy. Oszustwo. Pani w szkole tłumaczyła, że słowo "murzyn" od starego słowa "murzyć" pochodzi, a to oznacza "czernić". Wszystko jasne, słabo go poczernili. Potem dorosłem i w czasie jednej narady, kilkanaście osób z Afryki i ja, biały Europejczyk. Czułem się jak murzyn, a opalony byłem. Murzyna martwego, poszarpanego też widziałem, w moim długim życiu. To jego "murzyństwo" jest tylko naskórkowe. Parę mikronów a pod spodem czerwono jak u białego. Codziennie oglądam TV Afryka. Życzyłbym polskim politykom poziomu, inteligencji, kultury osobistej i klasy tych murzyńskich polityków. Nigdy nie doznałem z ich strony agresji. Natomiast w Polsce, w Nowym Targu obito mi twarz w wsadzono w brodę nóż. Na krakowskim Podgórzu, wrocławskim Biskupinie, też "przygody pokojowe" poznałem. I tyle o Murzynach. Hej!
    PS. Te polskie "przygody" serwowali mi biali, nawet nieopaleni, polscy patrioci. Lud, suweren czy jakoś tak.
    już oceniałe(a)ś
    24
    3
    I jeszcze. Histerię tą, z tym zagrożeniem muzułmańskim, czy kolorem skóry, państwowości kultury, jednym słowem tzw. relokacji uruchomił PiS dla głupków. Przecież nikt Polski nie zmusza i nie będzie zmuszał do przyjmowania kogokolwiek. Polska nie jest w tej sprawie brana pod uwagę. Ma już uchodźców z Ukrainy. PiS robi zawieruchę i zamęt obliczony na dezorientację nieświadomych półgłówków.
    już oceniałe(a)ś
    19
    3
    @zemanco
    dziadziu, twoje opowieści z lat 60-tych nikogo nie interesują. A Polska może się wyłączyć z relokacji, ale tego nie zrobi, bo prezes nie będzie się nikogo prosił.
    już oceniałe(a)ś
    8
    20
    @zemanco
    No tak afrykańscy politycy są super, tylko niestety ich współplemieńcy preferują kulturę kałasznikowa, jeśli chodzi o dyskusje polityczne. Kilkadziesiąt wojen (głównie domowych) po tzw. dekolonizacji. W samej II Wojnie Domowej w Kongo, 5,5 mln ofiar.
    W RPA i Nigerii liczba zabójstw 50 razy większa niż w Polsce. Ale jest coraz lepiej bo, afrykańscy przywódcy (chyba) nie zjadają już swoich przeciwników politycznych.
    już oceniałe(a)ś
    16
    10
    @zemanco
    Czego oczekujesz od mocno spolaryzowanej przez obie strony medialne gawiedzi, która jeszcze w latach 80-tych dobrowolnie, od serca, bo przeciez nawet nikt nie ogłosil zbiorki, słala pieniadze do MSZ na wykup Isaury z niewoli. Potem, o mało co, w wyborach nie powierzyła losu Polski, człowiekowi z nikąd ale za to z tajemnicza czarna teczką
    już oceniałe(a)ś
    17
    4
    @Fobos
    Tak, w porównaniu z II wojną światową, nazizmem i stalinizmem, Holocaustem, bombami atomowymi, wojną w byłej Jugosławii, obecnie w Ukrainie, rzeziami Ormian, przesiedleniami dziesiątek milionów ludzi, to postkolonialne państwo wszystkich Afrykańczyków, ta "monolityczna Afryka", naprawdę ma sporo na sumieniu. Za mało łapówek, broni i najemników sprowadziła z "Zachodu", Chin oraz Rosji i za mało diamentów tam wysłała?
    już oceniałe(a)ś
    12
    6
    @pancerzyk
    Podoba mi się Twój nick, wiele mówiący. Nie posiadam pancerzyka i dlatego wiedza i informacje do mnie docierają. Ponadto wiem, już od dawna, gdy takim smarkaczem jak Ty byłem, że zdanie zaczyna się pisać od dużej litery. Buziaki.
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    @Fobos
    Którzy współplemieńcy? Ci z Maroka, Tunezji, z Mozambiku czy czy Namibii? Na przykład. Jakoś nie dotarły do mnie informacje o zabijaniu rodzących kobiet w Afrykańskich szpitalach. Co do wojen domowych, to były one prowokowane, albo rosyjską, albo amerykańską polityką i głównie tam gdzie bogactwa naturalne się znajdowały. No i handel bronią, w którym brylował Łukaszenka. Nie jest łatwo mówić o Afryce, należy mieć oczy otwarte i horyzonty myślowe zamiast punktu widzenia. Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    12
    4
    @kaczmarek
    Nie przesadzaj, nie wszyscy Europejczycy to Niemcy, Rosjanie lub Serbowie (a Turcy to już w ogóle). Zresztą zobacz jak ci pierwsi zrobili się po IIWŚ potulni.
    A z Afryką jest problem taki, że w Europie miały miejsce straszne rzeczy, ale one działy się od czasu do czasu, natomiast na południe od Sahary jest na odwrót. Wojna i okresy masowych zbrodni, są z rzadka przeplatane okresami pokoju.
    już oceniałe(a)ś
    7
    6
    @romuald47
    Miło jest czytać takie, jak ten, Twój komentarz. W krótki okresie mojego życia byłem likwidatorem PZU szkód w uprawach. poznałem wieś, głównie małoposką, kielecką, lubelską i inne także. Można by napisać tomy o ograniczeniu mentalnym ludu, w dawnych, sprzed pięćdziesięciu latach. Dzisiaj się chyba niewiele zmieniło. Smarkacze z tamtych czasów są dzisiaj dorosłymi spadkobiercami tamtej mentalności. Pozdrawiam serdecznie
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @kaczmarek
    A węgiel kamienny? Np. ten z pokładów Moatize, w mozambikańskiej prowincji Tete? Będący w łapkach brazylijskich. Na szczęście dla Europy Niger, Nigeria i Algieria budują rurociąg by razem ropę do UE pompować. Na dobrych dla tych krajów warunkach. "Cyckanie" Afryki zaczyna się powoli kończyć. Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    @Fobos
    Afryka - ponad 50 państw, ty budujesz jej obraz na podstawie kilku konfliktów. Stosujesz pdwójne standardy. Mam prawo przywoływać przykłady z Europy, świata "zachodniego", czy innych części świata, bo konflikty afrykańskie wcale nie są "typowo afrykańskie" w skali, genezie, czy skutkach. Jest jedna ciekawa zależeność, że o ile za kłopoty w innych częściach świata rzadko odpowiadają mieszkańcy Afryki, to za konflikty i problemy gospodarcze na terenach Afryki, często odpowiadają ludzie z Europy, Azji, czy Ameryki Pn. Moskwa dwoi się i troi, żeby utrzymać wpływy w wielu punktach zapalnych Afryki, wprowadzać tam swój biznes i wojskowych. Chiny od 30 lat robią to samo. "Zachód" robił to od zarania kolonizacji. Część pomysłów wykorzystanych na potrzeby Zagłady Niemcy trenowali w swoich koloniach afrykańskich. Wciąż czujesz się lepszy?
    już oceniałe(a)ś
    10
    2
    @kaczmarek
    Kilkudziesięciu wojen, nie kilku. Kilka wojen w Afryce trwa praktycznie bez przerwy - Kongo, Etiopia, Sudan, Afryka Środkowa. Kontynent ten jest w stanie nieustającej niestabilności. A co do odpowiedzialności, to zgadzam się z Tobą w 100%. Za ten stan rzeczy odpowiadają przede wszystkim mocarstwa zachodnie (kiedyś także ZSRR, a teraz także Chiny). To mocarstwa kolonialne stworzyły sztuczne twory polityczne, kreśląc granice swoich kolonii w poprzek grup etnicznych, kultur i religii (podobnie jak na Bliskim Wschodzie). I ten problem szybko się nie skończy, bo w zasadzie nie ma na to żadnego rozwiązania.
    Natomiast w swoim pierwszym wpisie tego wątku, odnosiłem się do stwierdzenia Zemanco o cudownych afrykańskich politykach, od których Europejczycy mogliby uczyć się kultury. I żeby była jasność to jacy są politycy w Afryce, Rosji, Szwecji czy Korei Południowej, to nie jest kwestia rasy, religii czy narodowości. Jeśli okoliczności w których przychodzi nam żyć, premiują ludzi kulturalnych i świetnie wyedukowanych, to tacy rządzą, jeśli natomiast premiują tych którzy potrafią szybko składać km, to mamy tak jak w Afryce lub Afganistanie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @Fobos
    "Kilkadziesiąt wojen (głównie domowych) po tzw. dekolonizacji"

    Przypominam, że największą wojnę w historii ludzkości wywołali biali chrześcijanie.

    A ten "fobos" to od fobii, tak?
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @zemanco
    Ale ja to wszystko wiem. Byłem w Afryce nie raz i nie był to Egipt, Tunezja ani Maroko. Wina leży w dużej mierze po stronie mocarstw, ale także po stronie afrykańskich elit politycznych, które dawały i dają się manipulować siłom zewnętrznym. Z tym, że te elity także czerpią korzyści z tego chorego układu i jest to taki samonapędzający się mechanizm. Jak to rozwiązać? Myślę, że nikt nie ma na to dobrego pomysłu. Można tylko kontynuować leczenie objawowe, bo nie ma takiego mocnego, który potrafiłby ruszyć fundamenty tej choroby.
    A co do porównywania Afryki Subsaharyjskiej do Polski, to jest to nieco zabawne. Ja rozumiem, że można nie kochać naszej umiłowanej ojczyzny, ale porównywanie poziomu bezpieczeństwa Polski, jednego z najbezpieczniejszych krajów Europy (wystarczy np. porównać statystyki zabójstw na Świecie) do miejsc naprawdę niebezpiecznych (i podkreślam, nie jest to wynik różnic rasowych) jest nieco surrealistyczne.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    @Fobos
    Polska jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy? Na jakich źródłach budujesz tą opinię? Polski nie odwiedzam, bo mógłbym, na przykład wpaść w łapy policji, albo iść do szpitala. Bałbym się też otworzyć usta w metrze, w obcym języku. Używanie samochodu w Polsce jest tylko bezpieczniejsze od jazdy na terenie Turcji. Kronika kryminalna roi się od zabójstw, a że nie ma "żółtych kamizelek"? Są za to narodowcy, którzy palą mieszkania. Czy para gejów może się na ulicy pokazać, trzymając się za ręce? Kraj, w którym Prezydent mówi o likwidacji przeciwników politycznych! Kraj, w którym władza może zniszczyć przedsiębiorcę wg. własnego widzimisię. Jak za Stalina. Kraj, w którym, na sama myśl pójścia do sądu strach człowieka opanowuje. Co dla Ciebie jest bezpieczne? Parę lat temu w Luanda, od hotelu do restauracji (500m) bezpiecznie należało jechać taksówką, mając gwarancję, że się dojedzie do celu. Obecnie zmieniło się na lepsze. A w Polsce mamy Ubera. Bezpiecznego? Gdy się bardzo chce, to wszystko można udowodnić. Nawet to, że Polska jest bezpiecznym krajem. Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    @zemanco
    Wygoogluj sobie "murder rate by country" i porównaj Polskę z Nigerią. W Polsce można dostać w mordę a w Afryce...

    Podziwiasz afrykańskich polityków za poziom inteligencji, kulturę osobistą i ich klasę. No popatrz, obywatele tych krajów mają chyba na ich temat inne zdanie, bo masowo emigrują do Europy.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @realista_eu
    Biali chrześcijanie (z małą pomocą starszych braci w wierze) w ogóle zbudowali nowoczesną cywilizację na tym łez padole, ze wszystkimi jej plusami i minusami. Polecieli na Księżyc, zbudowali bombę atomową, stworzyli liberalizm i komunizm, wymyślili szczepionki i karabiny maszynowe, Mercedesa i Messerschmitty, zasady termodynamiki i kolej, operę i rock’and’rolla.
    A słowo fobos i fobia oczywiście ma ten sam źródłosłów od greckiego „strach”. Z tym, że mnie chodziło o większy księżyc Marsa, który nosi miano jednego z jego woźniców. Bardzo oryginalny obiekt niebieski, zupełnie jak ja ;-)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @EK96
    Nie podejmuję z Tobą dyskusji, bo całą Afrykę do jednego worka wkładasz. To taka rozmowa - Porównaj Polskę z Nigeria... Porównuję, np w produkcji, wydobyciu ropy naftowej, A Macierewicz jest białym murzynem i ZZ Pakistańczykiem walącym swoja babę. MM szamanem, a JK bałwanem. Na koniec każdy pozostaje przy swoim. Miłej soboty.
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @zemanco
    Chyba byłeś ostatni raz w Polsce, w latach 90. Wtedy to się faktycznie działo :-)
    Posługując się hiperbolą i dowodem anegdotycznym, sprowadzasz rzecz do groteski. To trochę tak, jakby na podstawie książek Larsona twierdzić, że Skandynawia to miejsce, gdzie na każdym kroku zabójcy czyhają na kobiety.
    Popatrz na liczby. Angola do której nawiązałeś, jest krajem z liczbą zabójstw 6,5 razy większą niż w Polsce. Także w krajach skandynawskich jest trochę gorzej pod tym względem, niż u nas.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Fobos
    Zwierzę się Tobie. Wyjątkowo. Nie traktuję Polski poważnie bo jest niepoważna. Gdyby taką nie była PiS nie byłby przy władzy. Wyjechałem 35 lat temu, a 1989 postanowiłem wrócić. Wybory i poparcie 30%-we dla komuny odwiodło mnie od tego zamiaru. Pomyślałem: Polska się nie wydźwignie z tego bagna. Może za 50 lat. Cała robota na nic. Byłem W Polsce w zeszłym roku. Widząc orszaki idące do pierwszej komunii dostawałem o mdłości Dzieci szkolne maszerujące na msze.. Koniec roku. Mdłości. Ktoś te dzieci posyła, zmusza. Na Warmii rozmawiałem z wyborcami pisu. Czułem, że nie mogę się wychylić, bo będzie źle. W okolicach Krakowa rozmowy z ludem : Wiesz, przyznaję ci rację, ale na pis głosuję bo tu wszyscy itd. Odwiedziłem kumpla w Suchej. Oko podbite. Zięć mu przywalił. W Lanckoronie popatrzyłem na ludzi siedzącym w ogródku przy barze i usłyszałem - Co się gapisz? A już miałem powiedzieć - Dobry wieczór. Siostrze sąsiedzi wysypali, przed wejściem na posesję, parę ton pisku i trzymali to przez trzy miesiące. Żadne interwencje u władz nie pomogły. Sąsiadka pracuje w urzędzie zatrudnienia i jest bardzo ważna. I takim opowiadaniem mógłbym pisać tyle, że forum zatkałoby się. Urbaniak miał rację mówiąc - Polska to kraj, którego jeszcze nie ma. I tyle.
    już oceniałe(a)ś
    7
    4
    @zemanco
    Żyje nieco krócej od Ciebie (choć młody nie jestem, no chyba że duchem, ale nigdzie nie zamierzałem nigdy wyjeżdżać, bo żyło i żyje mi się całkiem dobrze. Gdy wchodziłem w dorosłość, nasz kraj był naprawdę nędzny, szary, bez przyszłości. Moje dzieci nie chcą wierzyć, że kiedyś tak było.
    Natomiast Polska, obiektywnie rzecz biorąc jest jednym z najlepszym miejsc do życia na świecie. Nie dlatego, że w Polsce jest wyjątkowo super, tylko dlatego, że poza Europą i paroma innymi, dobrze rozwiniętymi krajami świata, jest po prostu gorzej, czasem tylko trochę, czasem jest to nieprawdopodobna przepaść. Oczywiście jest to zasługa wielu czynników: m.in. wejścia do UE, inwestycji zagranicznych, etc. Współpracując na różnych płaszczyznach z ludźmi ze starej Europy, czy Amerykanami, nie czuję żadnych kompleksów ani dystansu. Ot, normalne relacje jak to między białymi ludźmi (żart,satyra) ;-).
    Trochę świata zobaczyłem, niekoniecznie turystycznie i jestem w stanie docenić to co mamy.
    Wlad Adolfowicz Putler pokazuje nam każdego dnia, że to nie musi być dane raz na zawsze.
    P.S. Nie wiem co Ty robisz, że masz takie zdarzenia. Mnie już z 30 lat, nikt nie powiedział - „co się patrzysz”. I to jeszcze w duchowej ojczyźnie Marka Grechuty - Lanckoronie?
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @zemanco
    Nie podejmujesz ze mną dyskusji, bo dane na temat przestępczości w Afryce Podsaharyjskiej są niepoprawne politycznie. Piszesz, że politycy w Afryce to kultura i szlachetność umysłów. Nie będę się spierał, bo nie analizowałem tego. Być może są światową elitą.

    Liczba morderstw w przeliczeniu na 100 tysięcy mieszkańców:
    Polska - o.7
    Etiopia - 8.8
    Nigeria - 22
    RPA - 33
    Lesotho - 43
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @zemanco
    "Polska jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy? Na jakich źródłach budujesz tą opinię"

    Np. na bazie statystyk Eurostatu.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @EK96
    Czy można porównywać takie kraje jak Cabo Verde, Sao Tome e Principe, Botswana z krajami takim jak Jemen itp? Nawet Angola czy Mocambique mają dość wysoką kulturę polityczną. Nie można ich uważać za elity światowe, ale biją obecną władzę w Polsce kulturą języka i poszanowaniem dla pryncypiów. Państwa afrykańskie się różnią, to ogromne universum. Dlatego nie chcę podejmować dyskusji, bo temat przekracza format forum. Morderstwa? Statystyki uwzględniają tylko jeden aspekt. Jaka jest przyjęta definicja morderstwa? Nie znam wymienionych przez Ciebie krajów. Znam obywateli innych. Gdy ktoś z Cabo Verde przyjeżdża do Europy i zapytasz go co najbardziej go tu zaskakuję, to usłyszysz - Brak szacunku dla starszych ludzi. Sic! Jak widzisz, nie można podejmować dyskusji o tym, bo zawsze się coś ważnego zostawi na boku. Moja opinia jest, oczywiście, wycinkowa i oparta na subiektywnych, osobistych wrażeniach, Sądzę jednak i to zdecydowanie, że przyjazd do Polski w celu zamieszkania jest błędem dla kogoś z Afryki. Europejczyk też ma trudności z adaptacją. Spotkałem gdzieś w lekturze rankingów światowych ksenofobi to, że Portugalia jest krajem o najmniejszej. Rozpisuję się i kończę tym, że statystyki morderstw w Polsce nie obejmują np. zabójstw z zazdrości, zabójstw na skutek błędów lekarskich, zabójstw w więzieniach no i systemowego zabijania w czasie covidu. Jak wyglądałaby statystyka gdyby doliczono 200 000 nieboszczyków spowodowanych epidemią, a nazywanych eufemistycznie "nadliczbowymi"? Wszystko zależy od doboru kryteriów. Kończę i pozdrawiam.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @muchomor_krolewski
    Statystyki to jedno, a życie, to drugie. Istotne jest, dla komfortu życiowego, poczucie zagrożenia. Polskie państwo jest opresyjne. Opresyjne jest prawo, administracja państwowa, służby porządkowe, wymiar sprawiedliwości. Do tego dochodzi powszechny, społeczny brak szacunku dla prawa. A poczucie niepewności jutra? Jak można przyjmować imigrantów gdy znamy mizerną kondycję policji? W Hiszpanii, Portugalii nie mam lęku przed imigrantami. Istnieje kontrola. To czy ktoś, kogoś i gdzieś zanożował jest dla mnie drugorzędne, gdy boję się policjanta, albo jakiegoś CBA, na przykład. Itp, itd, etc... Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    @Fobos
    Żyło Ci się dobrze bo nie poznałeś proponowania paszportu z jednokrotnym prawem przekroczenia granicy. Nie miałeś wilczego biletu i nie przekroczyłeś w wielu miejscach pracy okresu próbnego. Z powodu telefonów z komitetu. Nie musiałeś, w końcu być palaczem kotłowym centralnego ogrzewania i dodatkowo stróżem nocnym. Mając solidne wyksztalcenie. Czuję się Europejczykiem. Patriotyzm zostawiłem z boku, jako uczucie ludzi przepełnionych nienawiścią. Moje miejsce jest tam gdzie znam język, miejscowa kulturę, gdzie mam przyjaciół i jestem szanowanym członkiem społeczności. oczywiście też tam gdzie mam środki do życia. Polskę odwiedzam. Po miesiącu zaczyna mi doskwierać. Nawet język mi przeszkadza z tymi, plebejskimi neologizmami. "Dziadersem jestem i nie czuję się w Kraju zajebiście." W pamięci mi pozostaje kraj z większą dozą ducha i mniejszą merkantylizmu. I Norwid z jego "Moja piosenka" z głowy mi nie wychodzi. Ot rozterki dziadka, jak ktoś tu dowcipnie się wyraził. Dziękuję z tą wymianę opinii i pozdrawiam.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @zemanco
    "Jaka jest przyjęta definicja morderstwa?"

    Według Słownika Języka Polskiego "morderstwo «przestępstwo polegające na umyślnym pozbawieniu życia człowieka»"

    "Gdy ktoś z Cabo Verde..."

    Capo Verde liczy sobie niewiele ponad 500 tysięcy ludzi czyli ok. 1/3 Warszawy. Większe znaczenie ma Nigeria czyli 230 milionów ludności.

    "przyjazd do Polski w celu zamieszkania jest błędem dla kogoś z Afryki"

    Mów to swoim afrykańskim znajomym. Zostaniesz przez nich uznany za rasistę.

    "statystyki morderstw w Polsce nie obejmują np. zabójstw z zazdrości"

    Statystyki obejmują wszystkie zabójstwa.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @EK96
    "Strzyżono? Nie! Golono." Miłego weekend-u.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @zemanco
    pełny odlot. Proponuję dane statystyczne
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @zemanco
    Marudą jesteś i tyle. Patrzysz przez pryzmat własnych uprzedzeń i urazów. Raczej nikogo na tym forum nie przekonasz do tego, że Afryka jest lepszym miejscem do życia od Polski czy innych europejskich krajów (nawet tych biedniejszych od Polski), może poza francuskimi departamentami zamorskimi i Mauritiusem. W. Z. Przylądka na sezon zimowy, też całkiem ok. na spędzenie emerytury. A czemu tam jest całkiem fajnie? Bo są to wyspy oceaniczne i problemy kontynentu afrykańskiego ich nie dotyczą.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @odradek
    Odradzam Ci Odradku zaczynanie zdania od małej litery. Syatystyka to jedno, a życie, to drugie. Wybierz się na wyspę Mocambique. Należy do państwa o tej samej nazwie. Będziesz płacił mandaty za nie przechodzeni po zebrze, która już od lat zniknęła. Tylko przy chodniku istnieją ślady białej farby. Po tygodniu, gdy policjanci się już nachapali, to traktują ciebie po przyjacielsku. Jak swojego. Po paru miesiącach możesz z nimi załatwiać rzeczy niemożliwe. W domy czy poza domem czujesz się tak bezpiecznie jakbyś miał obstawę. Afrykańska specyfika. Kuzyn i jego syn, każdy w pojedynkę, ojciec Land Roverem, a syn autostopem, zjeździli całe południe Afryki. Od RPA, Botswany Mocambique, Tanzanii, Namibii, Zimbabwe.. Bez jakichkolwiek problemów. Znajomi Niemcy, emerytowany lekarz i wójt - sołtys z Hesji jeżdżą, z własnej inicjatywy do Namibii i społecznie zakładają małe instalacje do uzdatniania wody. Bez jakichkolwiek problemów. Statystyki są wypełniany ofiarami konfliktów etnicznych, wojen i wojenek. Powyżej, Fobos, twierdzi, że jeżdził po Afryce, nie wiem czy tam żył. Jednak wrócił i pisze komentarze. Obok, za ukraińska granicą toczy się wojna. Ani Ty, ani inny, rozsądny człowiek nie pcha się w wojenny teatr. Czy można twierdzić, że w Polsce jest niebezpiecznie, że mordują zbrodniarze wojenni? Podobnie w Afryce, tu walczą, a gdzieindziej nie. Trzeba wiedzieć gdzie być można, a nie w czambuł statystykami się porażać. Kończę, dodając, że ten "odlot" mogłeś sobie darować, bo to jest kompromitujące. Kończę, bo muszę odbyć gadzinę. Miłej soboty. W niedzielę uważaj, bo się możesz na coś nadziać.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    PS. Wytknąłem literówkę, a sam takich pełno popełniłem w komentarzu. Cóż, przyganiał kocioł garnkowi...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Fobos
    "Opinie wyrażane na łamach forum gazety przez @zemanco, nie musza odzwierciedlać stanowiska Ze Manco." Ograniczoną masz wyobraźnię i tyle. Dajesz się bawić sobą jak dziecko zwracające uwagę na dorosłego, zamiast na to, co dorosły mówi. Zrobiłem Ci uprzejmość, dzieląc się moimi wrażeniami, spostrzeżeniami, a w zamian tego dostrzegłeś "uprzedzenia i urazy". Cóż mogę dodać? Wymyśleć, że się w osiemdziesiątych latach dekowałeś i dla tego się miałeś dobrze? Nie mogę tego twierdzić, bo nie buduje się twierdzeń na podstawie domysłów. Płytka jest Twoja opinia o tym, że chcę kogoś przekonywać. Podaję fakty, opinię własną, a to można przyjąć , albo odrzucić. Jeśli się ma zdolność do refleksji i zawieszenia, choć na chwilę własnej opinii i własnego Ego. Na dodatek przybrzeżne wyspy nie uważasz za część Afryki? No i, jestem emerytem tylko z nazwy, bo pobieram emerytury. Natomiast spędzanie tak emerytury , jaki i spędzanie czasu, jest mi całkowicie obce. Na tym kończę tutejsze marudzenie i żegnam.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @zemanco
    Wiem, że piszę z dużym opóźnieniem, ale mam nadzieje, że mój wpis do Ciebie dotrze:
    Miło było to wszystko poczytać jednym tchem. Nie jak osobne wpisy. Ale jak... wstęp. Do książki.
    Dziękuję.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @GabrielFikcyjny
    Miło mi i dziękuję wzajemnie. Tam, u góry wspomniano Marka Grechutę, nieodżałowanej pamięci. Napiszę coś o nim. Grechuta pochodził z Zamościa, a żył i tworzył w Krakowie. Z Lanckoroną miał przelotny związek. Pamiętam epizod, dość anegdotyczny z jego życia. Jego przyjaciel, grafik, Zbyszek, przydomek "Gruby" żenił się z Kropą( też przydomek). Wesele odbywało się w B-B, w bloku mieszkalnym na ul. Górskiej. Wszyscy naprani (Marek nie pił), a brat pana młodego, Artek, z zawodu chirurg, wpadł na pomysł by obcinać gościom krawaty. Obcinał po kolei, gdy doszedł do Grechuty wpadł w rozpacz. On nie miał krawata, więc go złapano, pod pozorem obcięcia siusiaka. Biedny Grechuta, śmiertelnie wystraszony, prawie zemdlał. Nikt, wtedy nie wiedział o jego chorobie. Resztę nocy spędził przytulony do jednej z "gościń". Końcówka krawata "Grubego" służy mi jako zakładka do książki, Jedwabna! Tak to, na marginesie mi się przypomniało. Staruszkowie żyją wspomnieniami czasów, w których "fantazja" mieszała się z "szaleństwem". Słucham teraz Marka Grechutę i wędruję wspomnieniami. Forum? Pisanie na nim zastępuje mi rozmowę. Tak brakującą samotnikowi. Czasem daję się ponieść irytacji, tak jak dzisiaj, a potem mam "kaca moralnego". Dość marudzenia! Pozdrawiam serdecznie. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @zemanco
    Nie obraź się ale twoja arcypolska historia, pełna patosu i samouwielbienia nad własną martyrologią, nieco utrudnia dialog. Czy swoim zachodnim znajomym, też pokazujesz miejsce po wybitych zębach, jak bohater jednej ze sztuk Mrożka? :-)
    Za uprzejmość dziękuję, choć moje podziękowania są taką samą erystyczną wstawką, jak Twoja uprzejmość ;-).
    BTW Wyspy Kanaryjskie też geograficznie należą do Afryki i cóż z tego?
    W latach 80' dekowałem się w szkole podstawowej, ale lata 90' pod paroma względami były jeszcze cięższe niż poprzednie dziesięciolecie. I ze swoich dokonań wtedy i potem, jestem całkiem zadowolony. Wolno mi?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Drogi Redaktorze, a co ma znaczyć to „nie jak Tuwim - tylko na ostro”. Tuwim w tym wierszyku i w całym swoim życiu jest w totalnej kontrze do narracji PiS i reszty ZjePu!!! Przesłanie wierszyka Tuwima jest antyrasistowskie, antyksenofobiczne i prorównosciowe! Bambo w Afryce robi to samo co dzieci w Polsce: uczy się, bawi się, od czasu do czasu coś spsoci. Ma tylko ciemniejszą skórę niż polskie dzieci. I jest z tego zadowolony, wręcz dumny (nie chce się „wybielić”). A skoro jest taki jak my - to nie trzeba się go bać, przeciwnie świetnie byłoby go mieć za kolegę. I gdyby - pointa Tuwima - chodził razem z nami do szkoły, to wszyscy przekonaliby się, że jest takim samym dzieckiem jak Jaś i Marysia. I takim samym dzieckiem jest też Hasan, i Miriam zza „płotu”. I był nim też mały Julek, który w tym wierszu, pewnie trochę o sobie też pisał…
    @baczny_obserwator_nonsensow
    Podpisuję się pod Twoim komentarzem. Jeśli pozwolisz. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    10
    1
    @zemanco
    Oczywiście!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @baczny_obserwator_nonsensow
    No właśnie piszę, że oni nie jadą Tuwimem bynajmniej...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @zemanco
    Hej
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @baczny_obserwator_nonsensow
    Cóż, niestety spora część "postępowej" polskiej inteligencji dała sobie wmówić, że "Murzynek Bambo" Tuwima to rasistowska opowiastka, która zaraża miazmatami rasizmu kolejne pokolenia Polaków. Podobnie jak rasistowskie - ponoć - nacechowanie słowa Murzyn (Cygan, Indianin itd.). Niektórzy jak papugi (również w Polsce) powtarzają za nigeryjskim pisarzem, akademikiem Chinuą Achebe, że Joseph Conrad był rasistą, czego dowodem "Jądro ciemności", choć po prostu pan Achebe nie zrozumiał tego opowiadania (co się zdarza najlepszym) i stoi w sprzeczności z wprost wyrażanymi poglądami Korzeniowskiego. Wygląda na to, że problemy ze zrozumieniem tekstu Tuwima ma obecnie wielu dorosłych, choć dzieci doskonale go rozumieją. A ponoć "polityczna poprawność" to wymysł prawicy (no bo przecież jest tylko słuszna poprawność i niesłuszna niepoprawność)...
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Matołusz Bambik w Bolandzie mieszka
    Zrobić Cię w trąbę on nie omieszka
    Kradnie on w nocy, za dnia i rankiem
    Kłamie i kręci - jest gangu wybrankiem
    Pytasz dlaczego on taki jest...
    Bo u prezesa zdał liżąc test.
    @kaczmarek
    zamiast "wybrankiem" powinno być słowo dwusylabowe, żeby rytm był zachowany. Ale nie mam pomysłu :(
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @UTKowalski
    Może: "kłamie i kręci - on gangu wybrankiem". A ostatni wers powinien brzmieć "bo zad prezesa liżac zdał test". Tak to jest, jak nie ma czasu się zastanawiać;-) To twórczość ludowa, więc zapraszam - każdy ma prawo rozwijać i poprawiać. pzdr
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @kaczmarek
    może:
    "Kłamie i kręci - gangu wybranek"
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Niech sobie PiS doczyta wierszyk wierszyk o Murzynku do końca i ze zrozumieniem: "Szkoda, że Bambo czarny, wesoły, nie chodzi razem z nami do szkoły". Do naszej szkoły, tej szkoły.
    już oceniałe(a)ś
    27
    3
    To straszne, co się porobiło z polskim społeczeństwem. Nienawiść do imigrantów jest porażająca. Pisowska i prawacka propaganda rozsiewana od lat zrobiły swoje. Szkoda, że nasze społeczeństwo nie jest takie rygorystyczne wobec 2 milionów Polaków na Zachodzie, którzy też są imigrantami. Oni też powinni zostać wydaleni z powrotem do Polski? Ale przecież Polacy nie zabijają, nie gwałcą i nie tworzą własnych dzielnic! Owszem, robią to. A w Irlandii, Holandii, Wielkiej Brytanii są prawackie partie, które domagają się usunięcia Polaków.
    @Fredro
    idę warszawską ulicą, mija mnie wielu ludzi którzy z pewnością są imigrantami, także wielu Polaków, i jakoś nie widzę tej powszechnej nienawiści, nikt z białych nie rzuca się na tych o ciemniejszej karnacji… gdzie ta nienawiść? Może tylko w twojej głowie?
    już oceniałe(a)ś
    11
    9
    @pancerzyk
    Potem wchodzisz na forum i ich atakujesz dyskursywnie. Może jednak w twojej głowie?
    już oceniałe(a)ś
    13
    4
    @Fredro
    jaasne , tu nie ma Bataclan i Harlie Hebdo
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @Fredro
    Żerowanie na atawizmach. Na pojęciu - "Ten inny". W dawnych wsiach nie tolerowano chłopaków z sąsiedniej wsi, a w miastach z innej dzielnicy. Nie mogli się zalecać do miejscowych dziewczyn. PiS żeruje na takim prymitywiźmie i wyciąga go z zapomnienia. Ta partia jest partią zbrodniczą. Jej delegalizacja jest potrzebą chwili. Warunkiem koniecznym do normalizacji Polski. Pzdr.
    już oceniałe(a)ś
    16
    4
    @Fredro
    To kiedy, Fredro, macie zamiar otworzyć granicę między Izraelem a Syrią i Libanem, by zacząć wpuszczać syryjskich uchodźców?
    już oceniałe(a)ś
    3
    8
    @Fredro
    Podejrzewam że polscy turyści, których autokar został napadnięty w Marsylii, nie będą pałali miłością do imigrantów.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Okazuje się, że ta quasi-nazistowska propaganda PiS-u przynosi pierwsze zatrute owoce - zbiorowe szaleństwo i rozbrat z rozumem większości Polaków. Zaczęło się niewinnie od "pierwotniaków" jakoby roznoszonych przez imigrantów, teraz to - w przekazie PiS-u - wśród imigrantów są wyłącznie przestępcy i degeneraci. Zwrotnica mentalna całkiem została przesunięta. TVP i piarowcy Kaczyńskiego triumfują - Polacy uwierzyli, że w katolickim kraju nie ma zakatowanych dzieci, molestowania w pracy, gwałtów w małżeństwie, zabójstw w afekcie, drapieżców seksualnych... A nawet jeśli są, to jest ich mniej, niż gdzie indziej (co akurat jest wiarą powszechnie, bo ludzie mają zawsze lepsze mniemanie o sobie i swej grupie, niż innych, którym przypisują cechy gorsze i charakteryzują zwykle negatywnie).
    @Vidaine
    Polacy też popełniają brutalne przestępstwa, chyba nikt nie zaprzecza. Różnica jest taka, że Polak przestępca spotyka się z powszechnym potępieniem. Jeśli przstępstwo popełni kolorowy imigrant, to natychmiast pojawiają się kometarze w stylu - Polacy też nie są święci. Ja to odbieram jako próbę usprawiedliwienia przemocy wśród nowoprzybyłych.
    już oceniałe(a)ś
    7
    2
    @Vidaine
    Cóż, akurat cała wypowiedź Kaczora dotyczyła różnych chorób, w tym pasożytów i pierwotniaków, które mogą być zagrożeniem i na które trzeba zwrócić uwagę (żebym musiał robić za advocatus diaboli, eh...). Tak się składa, że rzeczywiście wraz z imigracją z biedniejszych rejonów świata (w tym Europy) pojawia się wzrost różnego rodzaju chorób, w tym pasożytniczych. I to jest fakt raportowany chociażby przez raporty epidemiologiczne Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Proponuję sprawdzić, o ile wzrosła w Polsce zachorowalność np. na żółtaczkę lub gruźlicę czy krztusiec. Podpowiem, że to nie są wzrosty o kilkadziesiąt procent. Wiąże się to po prostu z brakiem wyszczepienia w kraju pochodzenia i z niskim poziomem higieny w warunkach migracji, wojny. I z tym się trzeba liczyć. I nie ma to nic wspólnego z domniemanym rasizmem.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Ale pod Paryżem chyba rzeczywiście są problemy z imigrantami (?)
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    Szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi autorowi artykułu. Czy sugeruje, żeby ignorować przypadki przestępstw popełnionych przez imigrantów?
    już oceniałe(a)ś
    13
    7