Piotr Niemczyk był w latach 90. dyrektorem Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa, wiceszefem zarządu wywiadu UOP. Obecnie jest niezależnym ekspertem ds. bezpieczeństwa.
Okolice Bornholmu to jeden z najbaczniej monitorowanych narzędziami wywiadu elektronicznego obszarów morskich. To właśnie akwen położony na wschód od wyspy jest tą częścią Bałtyku, z której wypływały i do której uciekały radzieckie, a później rosyjskie łodzie podwodne, gdy szwedzka flota odkrywała ich obecność na swoich wodach terytorialnych.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie ma drugiego takiego w promieniu stąd do księżyca.
To Antoni Macierewicz.
Już zapewne przebiera nóżkami by się tym wyjaśnianiem zająć.
Tylko, że tym razem mógłby mieć nawet rację.
Macierewicz przygotowuje Podkomisję II. Suski jako personalny, a Janninger jako kulturalno oświatowy.
Wybuchy i Antoni to jak Bolek i Lolek
On już ta sprawę wyjaśnił
Jak Antoni tym się zajmie to wynik można przewidzieć już teraz. To eksplodowały wina Tuska - te wysokoprocentowe.
Bez sensu mieszać do tego Macierewicza. To jest sprawa o znaczeniu globalnym a nie lokalnym.
Jego moskiewski mocodawca na to nie pozwoli.
Zero już bada
A jednak nul pąsowy nie odpuścił.
No i kilkoma orderami :)
Zamachowiec ze Smoleńska tez nie zostawił śladów, a i tak wszyscy wiemy jak się nazywał.
Kiepski żart.
Zamach smolenski osobiście przygotował Kaczyński
I to bardziej, a nie rzekoma "perfekcyjna maskirowka" zdecyduje o wyniku śledztw.
Bzdura! To lezy w interesie wszystkich co tego nie zrobili. Ustalenie sprawcy ma ogromne znaczenie polityczne i propagandowe.
pytanie tez, czy np panstwa NATO beda chcialy ujawnic, ze sa w stanie wykryc rosyjskie lodzie... jesli obserwowany nie wie, ze jest obserwowany tym latwiej pozniej go schwytac... wiec jak dlugo przez NS gaz nie musi plynac tak dlugo nie ma pilnej potrzeby ujawniania mozliwosci wywiadu NATO...
Zobaczymy, nie takie "bzdury" już były, w wykonaniu miłośników pokoju...
Ujawnienie dowodów na sprawstwo RUS musiałoby oznaczać w obecnych warunkach casus belli dla NATO (od razu dodam, że bez znaczenia jest na jakich wodach doszło do sabotażu, pomimo że formalnie nie DK/S).
to swoja droga - ale sadze, ze ukrycie rzeczywistych mozliwosci wywiadu i detekcji wrogich jednostek ma wieksza wage na ten moment - jak sie chce to do wojny pretekst zawsze sie znajdzie...
Casus belli jest i było przereklamowane. Rosja go nigdy nie potrzebowała, a NATO wojny nie chce i będzie jej unikało.
Przecież to piszę.
Może, ale. My nie chcemy pretekstów. Co do wagi, mamy tyle wag, co członków UE; na szczęście bezprzykładny odlot Putina jeszcze nam sztamę przeciw niemu podtrzymuje.
Zrobić znowu fajna akcje jak na Krymie…
Potem ciut za granicą z Rosja . Wybić miasto dwa zwalić na Białoruś powtórzyć kilka razy
Dobre!!!!! stawiam Martela
Drogi Sherlocku zwróciłbym uwagę na największego przeciwnika gazociągu - zasugerował Watson.
Radek!!! O Jezu!