Kolejna rocznica. I znowu znika Lech Wałęsa, Adam Michnik okazuje się zdrajcą, choć wtedy siedział w komunistycznym więzieniu, a prezydent Duda wzywa dziś do walki z komuną. To obraz obchodów 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, na szczęście są miejsca, gdzie patrzy się na tę historię inaczej.

Obchody 40. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zacząłem już kilka dni temu, w Pułtusku. Należy się państwu słowo wyjaśnienia. Zostałem zaproszony tam przez organizatorów: samorząd powiatu oraz gminy Pułtusk. Program obchodów zatytułowanych „Ucieczka do wolności" nawiązywał do tytułu niedawno wydanej autobiografii Jana Lityńskiego, który utonął w pobliskiej Narwi niespełna rok temu. Janek był jednym z liderów opozycji demokratycznej, dlatego świetnie nadawał się na „patrona" takich uroczystości. Otwarciem tych wielodniowych obchodów było spotkanie, w którym uczestniczyli ludzie, którzy Janka znali. Tłem tych wspomnień był stan wojenny i walka o demokrację w czasach PRL.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Życiorysy kaczyńskich i ich przydupasów.
    Wydanie trzecie.
    Poprawione.
    Zajebiście.
    @bra-tanki
    Brakuje tylko rozdziału o tym, jaki był uwodzicielski i krypto Casanowa. W warszawskich ubikacjach publicznych. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    @bra-tanki
    IPN właśnie poprawia "niesłuszne" nagrania Kaczyńskiego w skradzionym archiwum Teresy Torańskiej.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Pisowskie kłamstwa na szczęście nie mają długiego życia. Prędzej, czy óoźniej pójdą na śmietnik historii.
    już oceniałe(a)ś
    46
    1
    PiS świętował 40-tą rocznicę zwycięstwa (przejściowego) PZPR-KPZR nad Solidarnością Tacy ludzie, o których pisze autor powyższego artykułu, wprowadzenia stanu wojennego nie świętują. Oddają jedynie cześć tym, którzy opór tamtejszej wladzy stawiali. Jarosław Aleksander K. jest apologetą stanu wojennego jako sposobu na utrzymanie władzy i chętnie by się schował za jakimś neo-WRON. Na czele by nie stanął, schowałby się pociągając tylko sznurki, jak zwykły tchórz. I tyle.
    już oceniałe(a)ś
    43
    1
    Przecież wszystkim wiadomo , że to Geniusz z bratem.obalili komunę. Tylko po ch.. ja z powrotem przywraca ?
    @ktop
    Bo to jest tzw. rotacja kadr. Hej!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @ktop
    żeby ją obalić
    się osobiście internować / brak tego w CV /
    są jedynie obawy czy znowu nie zaśpi
    i jaką rolę w powtórce odegra Balbina
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Pamięć o prawdziwych bohaterach tamtych dni przetrwa do końca świata i o jeden dzień dłużej.

    I przetrwa tę niechlubną próbę czasu, która trwa od sześciu lat, a która polega na gumkowaniu "niewygodnych" i "niezasłużonych" dla Beztrybowego i pisowców. Bo "gównażerii" tylko takie aktywności i plucie jadem pozostaje.

    A tę bandę, która aktualnie zakłamuje historię, też zapamiętamy.
    I będziemy wystawiać na widok publiczny jako strachy na wróble, ku pamięci i przestrodze kolejnych pokoleń.
    już oceniałe(a)ś
    29
    1
    Kaczyński najbardziej nienawidzi Gen. Jaruzelskiego nie za ofiary i terror stanu wojennego, ale za to, że go nie internował, przez co zepsuł mu cały życiorys. Co by dzisiaj nie mówił cały system propagandy PIS, widzimy jaka była pozycja Kaczyńskiego w tamtych latach. Komuniści "leszczami" nie byli zainteresowani.
    Dzisiejsza bardziej dykta niż dyktatura stara się zmarginalizować ludzi czynu, żeby aż tak nędznie nie wyglądać na ich tle.
    już oceniałe(a)ś
    27
    0
    Mam nieodparte wrażenie, że Agata Duda zna prawdę ze swojego rodzinnego domu. I milczy, jak tak można?!
    @bit
    Nie wymieniaj jej imienia. Tak beznadziejnej pierwszej damy nie mieliśmy w ciągu ostatnich 30 lat.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @bit
    Agata jest zaprzeczeniem wartości jej rodzinnego domu. Jest przeciwieństwem jej ojca, Juliana Kornhausera i brata Jakuba Kornhausera. Ta kobieta milczy, bo nie ma nic do powiedzenia.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Stalin tez prostował historię. Dziwnym trafem zawsze znajdował się w odpowiedniich miejscach i był twórcą przełomowych wydarzeń. Prawdziwi bohaterowie historii byli gumkowani. Albo okazywało się, że tek naprawdę byli po przeciwnej stronie
    PIS naśladuje 'wujka Joe' z dużą wprawą i zapałem.
    już oceniałe(a)ś
    20
    0