Na polsko-białoruskiej granicy są ludzie tacy sami jak wy, którzy idą przez las z dziećmi, bo chcą dla nich lepszego życia. Żeby dziewczyny mogły się uczyć, żeby chłopców talibowie nie wcielali siłą do swoich oddziałów.

Nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Nikt mnie nigdy nie złapał w pułapkę na bagnach, w lesie, na ziemi niczyjej. Nie przepędzali mnie żołnierze, szczując psami, z jednej strony granicy na drugą, z powrotem i znowu. I tak pięć, dziesięć, piętnaście razy. Dzień za dniem i noc za nocą. Nigdy nie musiałam spać na zamarzającej ziemi – nie tylko tygodniami, ale nawet jedną noc. Nigdy nie musiałam pić wody z kałuży. Nigdy nie byłam naprawdę głodna i nigdy w życiu się naprawdę nie bałam. Bywałam w różnych nieprzyjemnych czy niebezpiecznych sytuacjach, ale kiedy pomyślę o nocach spędzanych w zimnym lesie, bez nadziei na wyjście z sytuacji, o wojskowych, którzy mnie szarpią, kopią, popychają, wyzywają, to wiem na pewno – nigdy nic tak złego mnie nie spotkało. Mam ogromne szczęście.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Doskonale Pania rozumiem i popieram apel o czlowieczenstwo.Empatia stala towarem reglamentowanym nad Wisla,co w duzej mierze jest zasluga rzadzacych jelit.
    @majak
    10 osób minusujących empatię, ponad 15% wszystkich ocen. Na "lewackiej" GW. Gdzie indziej tych minusów pewnie byloby więcej. Niech to starczy za podsumowanie jacy jesteśmy jako naród.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    @forest.wallander
    i cały problem w tym, że GW stała się "lewacka"
    Czytam GW od 8.05.1989 i starała się być pośrodku jak ś.p. UD
    już oceniałe(a)ś
    6
    7
    @grrrrrrrrr
    To co tu robisz? Dorabiasz do emerytury, czy to cały etat? Pytam, bo podobnie jaka Azzo, jesteś niebywale aktywny i oddany sprawie...
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Zapomniał Polak jak sam uchodźcą był!!! Stale trzeba przypominać!

    Jeszcze nie tak dawno to Polacy byli uciekinierami, uchodźcami, emigrantami ekonomicznymi. Większość polskich emigrantów nie znalazła się na Zachodzie z przypadku, lecz z wyboru, nie uciekała przed wojną. Zachód przyjął polskich uciekinierów, nie odsyłał do PRLu, dawał ochronę, nawet bez prawnego uznania za uchodźcę, tolerował pobyt.

    W latach 80tych XXw - 16x zostały porwane i uprowadzone do Berlina Zachodniego polskie samoloty pasażerskie LOTu. Porywacze, uciekinierzy z PRLu byli przestępcami, gdyż porwanie samolotu to czyn karalny. Jednak ochrona międzynarodowa była nawet porywaczom samolotów z PRLu zawsze zapewniana.

    Na początku grudnia 1981r - Austria zawiesiła polsko-austriacką umowę o ruchu bezwizowym - po najeździe i związanym z tym przepełnieniu obozu dla uchodźców w Traiskirchen pod Wiedniem przez 50.tys polskich uchodźców.

    Jedynym miejscem w Europie Zachodniej, gdzie Polacy mogli udać się bez wizy przez dekadę, do konieca lat 80-tych pozostal Berlin Zachodni. I to mimo przeludnienia obozu przejściowego dla polskich uchodźców w dzielnicy Marienfelde.

    Jedynie tylko w samych Niemczech mieszka około 3.000.000 polskich uchodźców o rożnym statusie. Wg statystyk dzis mieszka w Niemczech 866.690 osób posiadających jedynie polskie obywatelstwo. Osoby posiadające również niemieckie obywatelstwo nie są brane pod uwagę w statystykach.
    @style
    Fałszywe analogie. Polacy migrowali zgodnie z prawem migracyjnym danego kraju, tak jak obecnie 2 mln Ukraińców w Polsce. dziwne jest też rozumowanie że za margines łamiących Polaków łamiących prawa migracyjne za granicę, teraz ma czuć się winna ta reszta która prawa nie łamała. No i co ważne, wzajemność obowiązuje względem tych którzy ją okazali- czyli możemy przyznawać azyl Niemcom czy Duńczykom, a nie Sudańczykom, Kongijczykom czy Jemeńczykom..
    już oceniałe(a)ś
    14
    17
    @style
    Z czego tych 3.000.000 w Niemczech pracuje lub już jest na emeryturze (czyli tez pracowało) 2.975.678 osób z Polski.
    Pomijam fakt, że z tej pulu to blisko 2 mln osób "pochodzenia" niemieckiego.
    już oceniałe(a)ś
    12
    5
    @style
    Znowu ta sama wklejka bez sensu?
    już oceniałe(a)ś
    6
    5
    @Azzo

    Podam konkretny przykład. W 1985 roku bracia Zielińscy z Żyrakowa pod Dębicą, piętnastoletni Adam i dwunastoletni Krzysztof, ukryci pod podwoziem ciężarówki, przedostali się do Szwecji.

    Jak myślisz, mieli dokumenty, paszporty i wizy czy nie? Czy szwedzkie służby wyrzuciły ich do morza?

    Myślisz, że lata 1980-81, kiedy Polacy masowo emigrowali (często nielegalnie, a nawet PORYWAJĄC SAMOLOTY!), nie moga sie powtorzyc?
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    @Azzo
    No proszę, jest już etatowy 'komentator' Azzo. Nie wiem, kiedyś ty się urodził, ale pieprzysz głupoty, bo tych, którzy "migrowali zgodnie z prawem migracyjnym danego kraju", było niewielu w porównaniu z tymi, którzy robili to nielegalnie. I choć wizy turystyczne mieli, to nie w celach turystycznych tam jechali.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @grrrrrrrrr
    Świetnie, cóż za precyzja. No to podaj źródło wiedzy nt. tych niedobrych, co to "na dupie siedzą" i nic nie robią.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Dziekuje Pani za ten artykul . A wiec jedank MY WIEMY jak to byc emigranten. Nie ma sie czego bac.Trzeba pomogac.
    @Bestia
    Co to za ludzie minusują takie wypowiedzi? Potomkowie tych "nie-antysemitów", którzy popychali sąsiadów żydowskiego pochodzenia do stodoły? Chcieli mieć tylko "porządek" tak jak i teraz.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    @Azzo
    W latach 80tych XXw - 16x zostały porwane i uprowadzone do Berlina Zachodniego polskie samoloty pasażerskie LOTu. Porywacze, uciekinierzy z PRLu byli przestępcami, gdyż porwanie samolotu to czyn karalny. Jednak ochrona międzynarodowa była nawet porywaczom samolotów z PRLu zawsze zapewniana.
    @style
    To była sprawa Niemiec. Ja jakoś nie solidaryzuję się z tymi porywaczami nie mam zamiaru ponosić za nich jakiejś odpowiedzialności dziejowej.
    już oceniałe(a)ś
    11
    13
    @style

    Ci porywacze najpierw dostawali wyroki. Dopiero potem mogli ubiegać się o pozostanie na miejscu.
    już oceniałe(a)ś
    9
    6
    @style
    Owszem, ale byli stawiani przed sądami i odbywali kary więzienia. Poza tym, były to pojedyncze jednostki a nie tysiące.
    już oceniałe(a)ś
    11
    6
    @Azzo
    Nie sprawa czyjegoś życia nie jest sprawą państw. Takie przekonanie zdaje się jest podstawą idiotyzmów - jak faszyzm, stalinizm itp.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    @prawdziwy_Sarmata, pankracypanasiuk
    OK, porywaczy było kilkunastu, dostawali wyorki, potem ochronę.
    Jakoś natomiast nie wspominacie o tysiącach Polaków, którzy uciekali na Zachód przez zieloną granicę w Czechosłowacji, Węgrzech czy Rumunii.
    Czescy czy węgierscy pogranicznicy do nich strzelali, zginęło kilkudziesięciu Polaków.
    Czechosłowackie służby do ochrony granicy wyhodowały specjalną rasę psów, krzyżując wilka z owczarkiem niemieckim - to słynny wilczak czechosłowacki, komunistyczny odpowiednik psów pilnujących obozów koncentracyjnych.
    Pisze o tym Jolanta Drużyńska w książce „Krok do wolności”. Polskie ofiary żelaznej kurtyny"
    Co, nie wiedzieliście o tym?

    A Austriacy czy Grecy naszych uchodźców jakoś nie przepychali z powrotem.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    @style
    Ilu było emigrantów ? Kilkadziesiąt , może setki ? Teraz mamy dziesiątki tysięcy, może nawet setki tys. Zostaniemy z tym sami.
    już oceniałe(a)ś
    6
    12
    @Azzo
    Nie masz pojecia o historii - Berlin Zachodni nie był częścią RFN, a lotnisko Tempelhof znajdowało się w sektorze amerykańskim.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @bigraph@interia.pl
    Tysiące Polaków przeszło przez obozy dla uchodźców w Niemczech, w Anglii, we Francji, we Włoszech, w Austrii.
    już oceniałe(a)ś
    8
    5
    @style
    "Tysiące Polaków przeszło przez obozy dla uchodźców w Niemczech, w Anglii, we Francji, we Włoszech, w Austrii." TAK, I ROZJECHALI SIE PO CAŁYM SWIECIE, od Australii do RPA po Kanadę.
    A teraz z połowy tego świata setki tysięcy czy wręcz miliony ludzi ściągają na mały skrawek ziemi zwany Europą, a konkretnie do jednego kraju zwanego Niemcy. Widzisz różnicę?
    już oceniałe(a)ś
    1
    5
    @bigraph@interia.pl
    I co, zjedzą nas? Póki co, to nas ciągle ubywa.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @pankracypanasiuk
    Ale przynajmniej nie umierali na granicy.
    już oceniałe(a)ś
    5
    1
    @persefona
    Tylko że potem to już nie będziemy "my".
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @white_lake
    A kto? Od wieków mieszamy się z różnymi nacjami i religiami. Nie wiem, czy wiesz, ale nasza czysta, polska krew, jest szczególnie zmieszana np. z żydowską. I co? Boli Cię to, białe jeziorko? Ja np. mam na pewno domieszkę krwi niemieckiej, mój syn, to już w ogóle kundel, ale też jakoś się tym nie przejmuje. To czego Ty się boisz? Że Cię zjedzą? Co takiego niebywale wspaniałe jest w tym "my"?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @persefona
    Nie chodzi o krew, a o MENTAL. Z grubsza zachodni mental, wynik oświecenia i paru innych przemian, jakie przeszliśmy jako Europa i każdy kraj po swojemu. CHoć lewica już i to próbuje podważać, ale jej się nie uda. Polska też się w tej chwili cofa, mimo wszystko z dwojga złego wolę jednak katolicyzm niż islam.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @white_lake
    Mieszkałam przez kilkanaście lat w Londynie i zapewniam Cię, jeziorko w bieli, że problemów mentalnych nie doznałam. A akurat żyje tam mieszanka prawie z całego świata, w tym również spora część z krajów islamskich. Obawiam się, że Twoje wątpliwości i troski trochę zaściankiem zalatują. I wiesz co, oprócz katolicyzmu, szczególnie w polskim wydaniu, i islamu, jest jeszcze normalne życie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Podobna jest teraz, była postawa Polaków wobec Żydów w czasie Holocaustu.

    Którzy pomagali w ratowaniu, byli w mniejszości i znienawidzeni przez innych Polaków

    Polacy do dzisiaj nie przerobili swojego antysemityzmu do dzisiaj, ich świętem była beatyfikacja
    antysemity Stefana Wyszyńskiego.
    @sakra
    Akurat w tej kwestii nie moge sie zgodzic, bo naprawde nie mozna porownywac tych dwoch sytuacji. Uwarunkowania wojenne byly diametralnie rozne, wiec decyzje i ich konsekwencje byly drastycznie powazniejsze. Cala zlozonosc wojennej rzeczywistosci bardzo dobrze opisuje Dalej jest noc, ktora zrobila na mnie ogromne wrazenie.
    już oceniałe(a)ś
    1
    5
    @ok_bumer
    Tak, z pewnością pomaganie Żydom było o wiele trudniejsze, choćby dlatego, że groziła za to śmierć. Teraz powinno być przecież łatwiej, więc czemu nie zdobędziemy się na to, aby spróbować zmusić ten (nie)rząd do odstąpienia od trzymania ludzi na granicy? Niech chociaż te pissowskie gnidy pozwolą ludziom pomagać. Wszak przy każdej okazji modlą się na pokaz do Boga i Jezusa, że o św. Maryi nie wspomnę.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Ja bym dodał, że ci którzy głoszą nienawiść nie niosą przesłania chrześcijaństwa. Tam jest prosty nakaz - byłem głodny, a nakarmiliście mnie itd. Jest dla mnie czymś przerażającym, że dziś duchowieństwo polskie KK (z ePiSkopatem na czele) jest głównym siewcą nienawiści do innych, potrzebujących ludzi. Nie mogę się z tym pogodzić.
    @muchor
    Urzędnicy pana Boga nie muszą być wierzący, pełnią tylko swoją feudalną funkcję! Prawdziwa chrystianizacja oznacza humanizm!
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Szanowna Pani.
    też pamiętam lat '80 i tez pracowałem na czarno, ale... ale obydwoje wjechaliśmy do RFN-u LEGALNIE. Mieliśmy wizy turystyczne, ale musieliśmy pójść do konsulatu (ambasady) przedstawić się i urzędnik imigracyjny miał możliwość nas sprawdzenia. Obydwoje zaraz po przyjeździe zaczęliśmy "ZA...Ć" za 8-10 DM (4-5 Euro) za godzinę - poniżej swoich kwalifikacji i minimum poziomu egzystencji, w przyspieszonym tempie musieliśmy nauczyć się niemieckiego - by przeżyć. Doskonale Pani wie, znajac realia lat '80, ze 95% Polaków działało tak samo. "Zapie...ło" od świto do nocy i się nie wychylało, bo zaraz się było deportowanym - z Berlina z "misiem" w paszporcie.

    Z dostawy "uchodźców" w 2015 pracuje tylko 28% "lekarzy, inżynierów i innych wysokiej klasy specjalistów".
    po 7 latach ok. 500 tys. młodych mężczyzn siedzi na dupie, a szparagi zbierają za 8-10Euro/h zbierają Polki, Rumunki itd...
    Po 7 latach tylko 40% nauczyło się niemieckiego w stopniu komunikatywnym itd itd.
    Każdy "uchodźca" z 2015 kosztuje państwo blisko 12 tys Euro rocznie - o jest ponad 20mld Euro rocznie.
    Fakty są nagie.
    @grrrrrrrrr
    Fakty i statystyki są do tego, aby za ich pomocą manipulować - jak w twojej wypowiedzi. Kilka "zachodnich demokracji" prawie oficjalnie przyznało się do błędów jakie popełniły przyczyniając się do takiej a nie innej sytuacji imigrantów. Z jednej strony ci paskudni imigranci, którzy żrą socjal i grają na nosie prawym obywatelom, z drugiej prawi obywatele, którzy w imię wyimaginowego ego i porządku publicznego uważają, że istoty forsujące granice można po prostu zabić. Szparagi, DM, koszt, legalizm...
    już oceniałe(a)ś
    15
    14
    @g96
    Całkowicie się z Tobą zgadzam, że zachodnie demokracje przyczynily się do takiej, a nie innej sytuacji. Pomoc żywnościowa, lekarze, szczepienia... Populacja Iraku, Afganistanu, Kongo, DRP, Sudanu... ogólnie 3/4 Afryki wzrosła dwukrotnie. Zachodnie demokracje powinny rozdawać kondomy i kalasze.
    już oceniałe(a)ś
    18
    14
    @grrrrrrrrr
    W ciągu 20 lat.
    już oceniałe(a)ś
    5
    8
    @grrrrrrrrr
    Fakt sa takie, ze NIC nie zrozumiales. BILD nie jest gazeta, ktora mowi prawde. A to pewnie jest zrodlem Twojej wiedzy. Ja znam Polakow, ktorzy po 20 latach nie umieja poprawnie mowic po niemiecku.. I mam dla ciebie jeszcze jedna wiadomosc. MIGRACJI bedzie coraz wiecej. PANDEMIE beda normalnoscia i nie wiadomo, gdzie ciebie los jeszcze poprowadzi. I to jest gola prawda. Chcesz porozmawiac o tym jak powstal AUSCHWITZ ???
    już oceniałe(a)ś
    19
    13
    @grrrrrrrrr

    ZACHODNIE DEMOKRACJE nie byly specjalnie zainteresowani tym co dzieje sie tych krajach, ale skupione na biznesie i wyzysku. Gdyz w wiekszosci, tych krajiw nie istnija systenmy socjalne, emerytury itd. Ilosc dzieci gwarantuje przetrwanie rodzinie. Tak samow bylo w POLSCE niespelna 150 lat temu. BRAK WIEDZY jest tu najwiekszym problemem. Pisland jest tego najlepszym przykladem.
    już oceniałe(a)ś
    16
    4
    @Bestia
    A Polacy w USA? Kuzyn mojej Matki siedzi w Chicago od lat 80. XX w. Po angielsku mówi gorzej niż nasza sześcioletnia córka!
    już oceniałe(a)ś
    16
    4
    @grrrrrrrrr
    Wylicz jeszcze, ile kosztuje społeczeństwo jedna osoba niepełnosprawna i czemu należy poddać ją eutanazji.

    Coraz bardziej idziesz w argumentację nazistowską.
    już oceniałe(a)ś
    15
    8
    @grrrrrrrrr
    nie przeczytał Pan uważnie. Ja była nielegalnie. Dwa lata, bez wizy i bez pozwolenia na pobyt.
    już oceniałe(a)ś
    13
    2
    @Ewa Wanat
    Przeszła Pani do RFN przez zieloną granicę? Przez NRD czy Czechosłowację?
    Czy wjechała Pani na turystycznej?
    już oceniałe(a)ś
    10
    10
    @mazop
    Masz racje - to jeden z przykładowych polskich ksenofobów i islamofobów, sam emigrant zarobkowy w Kolonii.
    już oceniałe(a)ś
    7
    6
    @grrrrrrrrr
    wjechałam na turystycznej, po czym, gdy się skończyła, przez wiele miesięcy byłam nielegalna i dla Niemców i dla Polaków. Doskonale Pan wie, że ci ludzie nie mogą dostać wizy i jedyna droga, żeby mieć szansę na lepsze zycie wiedzie przez zieloną granicę bez wizy.
    już oceniałe(a)ś
    13
    7
    @Ewa Wanat
    Niezły tupet, zestawiać swoją ówczesną sytuację z sytuacją tych ludzi na polsko-białoruskiej granicy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    8
    @Ewa Wanat
    Szanowna Pani,
    1. Połowa polskich "studentów" przedłużała pobyt, bo wizy turystyczne były wydawane na miesiąc (max 3). Na wrocławskich uczelniach żegnano się w połowie czerwca "no to do zobaczenia na grobach" - kadra (szczególnie ta młodsza) i studenci wybywali na pół roku na saksy do Monachium lub Kolonii (w Bawarii i Nadrenii można było półlegalnie pracować na polską "legitkę studencką" - asystent na PWR - elektronik miał praktyki w tuczarni ROTFL) . Budowanie narracji - sama byłam uchodźcą i wiem co to znaczy...jest delikatnie mówiąc nadużyciem.
    2. Te "ku... i złodzieje" z Polski - po miesiącu okazywało się, że "ku..." sprząta i gotuje lepiej niż mutti, a "złodziej" nie dość potrafi ganiać po godzinach , to jeszcze ma kumpla, który potrafi przewinąć silnik od "snopowiązałki" i bauer jak 2 kafle DM do przodu.
    3.Jak wygląda integracja "uchodźców" to wystarczy pojechać do Monachium do Neuperlach lub Kolonii do Porz.
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @grrrrrrrrr
    I na podstawie tych wniosków konstatuje Pan, że lepiej aby ci ludzie na granicy, łącznie z dziećmi, umierali z zimna i głodu, prawda? Na razie nie zalewają nas tu tłumy leniwych, żądnych socjalu ludzi. Na razie sytuacja jest taka, że straże traktują w nieludzki sposób przerażonych ludzi, gdy tymczasem kilkuset innych przedostaje się codziennie przez Polskę do Niemiec. Mnie przerażają nie ci potencjalni socjalobiorcy, ale tacy ludzie jak Pan. To w oparciu o takich ludzi mogły powstać hitlerowskie Niemcy i inne podobne reżimy.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    @annamma
    to ja mam prostsze rozwiązanie niż "przyjmowanie" do UE wszystkich chętnych,
    trzeba zrobić zlecenie stale dla Łukaszenki na 1 mld USD rocznie
    chcemy tego?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @grrrrrrrrr
    Migracje są faktem i oczywiste jest że Europa i Ameryka Północna nie wchłonie milionów uchodźców. Rozwiązanie tych problemów wymaga mądrych decyzji i działań ze strony państw. Na pewno nie polega to na wyrzucaniu cierpiących ludzi nocą do lasu. Tych ludzi trzeba nakarmić i dać im suche ubrania i nocleg. A zwykli ludzie, którzy odmawiają innym ludziom prawa do życia, niczym nie różnią się od tych, którzy odmawiali Żydom prawa do życia. Pan też może kiedyś uciekać zaszczuty przez innych podłych ludzi
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @annamma
    W Turcji w obozach jest ze 2 miliony ludzi. Jak w lutym ubiegłego roku UE nie nie zapłaciła Erdoganowi - ten otworzyl bramy...Grecy strzelali do migrantow.
    Na Ceucie Hiszpanie "topia" migrantow w morzu.
    Włosi "dogadali się" z przemytnikami/handlarzami i Ci nie przywożą ludzi na Lampeduze tylko - topią pontony przy brzegach Libii.
    Australijczycy strzelają do "boat people" oficjalnie na postrach...
    W Afryce i Azji liczba ludności w ciagu 20 lat prawie się podwoiła...
    Jakie masz propozycje?
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @grrrrrrrrr
    Człowieku, ci ludzie zostali oszukani przez zbira Łukaszenkę i teraz umierają na granicy. Gdzieś mam te twoje wielkie wywody na temat kosztów i opisywanych przez ciebie konsekwencji, bo tak się składa, że i ja przez wiele lat żyłam poza Polską i jakoś tych "siedzących na dupie", poza niektórymi miejscowymi, nie miałam okazji spotkać. Kogo i czego ty się tak obawiasz? Ludzie wędrowali od dawien dawna w poszukiwaniu lepszych warunków życia i kto, jak to, ale my powinniśmy to zrozumieć, nawet jeśli mieliśmy wizy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    @grrrrrrrrr
    Tobie chodzi wyłącznie o przejście przez granicę? A piszesz tak wiele i tak często o tym, ile to nas będzie kosztowało i w ogóle jakie będzie dla nas trudne, kiedy zechcą u nas zamieszkać.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @grrrrrrrrr
    Na Pańską narrację w duchu "superzaradni, superpracowici" bardzo łatwo odpowiedzieć opowieścią z gatunku "dlaczego wszyscy polscy imigranci z mojego miasta to pijacy na socjalu z gromadką dzieci" (takie właśnie żale wylała na mnie Niemka poznana gdzieś w Europie u schyłku lat 80). Może oni lub ich dzieci z czasem przesunęli się do twj pierwszej kategorii. Ale w pierwszych latach swojego zamieszkiwania za Zachodzie tak właśnie byli postrzegani. Więc nie idealizujmy na siłę z jednej strony, a z drugiej - nie demonizujmy i nie odczłowieczajmy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Nie Pani Redaktor, sytuacja Pani nie była taka sama, jak obecnych imigrantów. Pani była narzędziem w propagandowej walce w ramach zimnej wojny między komunizmem a kapitalizmem. Z tego, a nie z niezmiernej chęci pomocy ubogim, wynikało przyjmowanie "azylantów" w latach 70. czy 80. Bez względu na to, jakie frazesy padały publicznie.
    .
    Nie Pani Redaktor, nie przyjmiemy w Europie wszystkich chętnych. Kilka tysięcy to ich jest na razie. Jeżeli tysiącu się uda, w następnej kolejności będzie kilkadziesiąt tysięcy - jak zwykle w przypadku emigracji z tamtych regionów, bo nie tylko inni idą za przykładem, ale i w ramach "łączenia rodzin" (o liczebności odbiegającej od standardów europejskich) sprowadza się pociotków do siedemnastej wody po kisielu. Europa ma swoją pojemność, którą wyznacza np. środowisko naturalne. Tu po prostu nie może mieszkań więcej ludzi, nie można wprowadzać więcej monokultur rolniczych, nie można więcej betonować i budować więcej domów i większych miast, bo jest nas za dużo. Już i tak ekolodzy płaczą (vide Niemcy), że jest za dużo np. papieru toaletowego w kanalizacji. Nie było tych problemów 30 lat temu, choć zużycie jednostkowe wcale nie było mniejsze. O problemach energetycznych nie wspomnę. Co innego jest zapewnić w kraju energię dla 60 milionów ludzi, co innego dla 90 milionów. Proszę sobie prześledzić wzrost populacji Europy w poszczególnych krajach na przestrzeni ostatnich 50 lat.
    .
    Nie Pani Redaktor, kraje zachodnie nie mogą być dla nas przykładem, bo ich chęć przyjmowania imigrantów nie wynika bynajmniej z pięknoduchowskiej empatii, a z czystej kalkulacji, wyrażonej przez przypadek expressis verbis przez jednego z niemieckich polityków, który stwierdził "A skąd inąd weźmiemy pracowników za 1 euro za godzinę"? Motorem owej "empatii" jest chęć sprowadzenia sobie niewolników – tańszych od Polaków czy Rumunów, którym wymagania płacowe podskoczyły. A czym się kończy sprowadzanie niewolników w kolejnych pokoleniach odczuła np. redakcja Charlie Hebdo. Budżety socjalne państw opiekuńczych również. Nie, w Europie nie brakuje rąk do pracy – proszę spojrzeć na statystyki czynnych zawodowo osób w wieku produkcyjnym. Tylko trzeba za pracę płacić, a nie sprowadzać niewolników, by korporacje mogły więcej wyciągnąć.
    .
    Nie Pani Redaktor, różnice kulturowe są nie do pogodzenia. Albo wyznacznikiem naszych wartości są prawa człowieka, których tak Pani broni, albo głowy kobiet zakute w szmaty w imię wyimaginowanych wskazań ideologii zniewolenia zwanych dla niepoznaki religiami (czyli "Bo tak!"). Albo wolność słowa, albo zakazy krytyki tychże "religii" czy odejścia od wyznania pod groźbą nawet śmierci. Tak, u nas taliban też ma się świetnie, dlatego może najpierw poradźmy sobie ze swoim, a potem będziemy sobie sprowadzać kolejny. Francja jest świetnym przykładem wpajania standardów europejskich - co udało się w przypadku Żydów, w przypadku muzułmanów okazało się porażką - głównie dzięki bezkrytycznej tolerancji religijnej wobec opornych.
    .
    Emigrantów z krajów islamskich czy afrykańskich jest tyle, że gdyby wrócili do siebie, samą liczebnością mogliby wpłynąć na zmianę władzy i społeczeństw i budować swoje kraje. Tak jak my utrzymywaliśmy i budowaliśmy – ci, którzy w latach 70. i 80 z Polski nie uciekli na gotowe, tylko harowali w biedzie, chodząc w butach na kartki.
    .
    (Gdyby tak w ogóle byli tym zainteresowani, bo po przykładzie Afganistanu, któremu się nie chciało bronić swego, jak wskazywali Amerykanie, nie jest to takie oczywiste.)
    @panna.mela.konfacela
    I to znaczy, że można pozwolić na śmierć, przyczynić się do śmierci albo wprost zabić pretendentów do lepszego życia?
    Jaka jest konkluzja tego wywodu? Czy jest kompletnie jałowy?
    Jeśli uwarunkowanie statusu "nielegalnych" imigrantów w latach 70tych czy 80tych miało podłoże polityczne, to dlaczego przy opisywaniu dzisiejszych migracji od polityki, przede wszystkim drenażu społeczeństw w ich "ojczyznach/matczyznach" abstrahujesz. Przecież wyzysk imigranta niewolnika w Europie i tak będzie mniejszy i dla niego mniej dotkliwy niż wyzysk przez Europejczyków, Chińczyków, Amerykanów w ich upadłych państwach ogarniętych konfliktami.
    Trochę więcej odpowiedzialności za swój uprzywilejowany status.
    już oceniałe(a)ś
    5
    9
    @panna.mela.konfacela
    Tak właśnie jest. Racja i tylko racja. Tylko że "dobrzy ludzie" na rzeczową polemikę nie są przygotowani. Wystarczy dmuchnąć i ich argumenty się sypią, bo tak naprawdę NIE MA i nie może być argumentów za masową nielegalną migracją. Jest tylko wieczny szantaż moralny, bredzenie o Jezusku i Maryi, że też uchodźcy, o pustym talerzu na Wigilii, o samolotach porywanych do Berlina czy dzieciakach jadących trzysta mil do nieba, że polskie dzieci w Iranie w czasie wojny, no i Polacy też emigrują. Wszystko to do sytuacji na granicy ma się NIJAK. No a pani Wanat, jeszcze bije wszystko na głowę swoim argumentem: pracowałam na czarno w Niemczech, więc wiem, jak to jest być uchodźcą, datego musimy wszystkich przyjąć i zintegrować, bo przecież w Niemczech to tak cudownie się udało. Tylko dziwne, że jedynym zdaniem na temat migracji, jakie padało poczas kampanii wyborczej (niezależnie od partii!), było: rok 2015 nie może się powtórzyć! Ale dlaczego nie może się powtórzyć, o tym nikt wolał nie mówić. Pani Wanat też woli trzymać głowę w piasku. Kiedyś napisała, że to bzdury, że wzrosła przestępczość i liczba delikówy seksualnych, bo przecież ONA też jeździ metrem w Berlinie i nic takiego nie zauważyła... Aż chciałoby się zakrzyknąć: O, Herr, lass Hirn regnen! (czyli mniej więcej: mózg pilnie potrzebny).
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    @white_lake
    *deliktów
    już oceniałe(a)ś
    1
    1