Ależ piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” zabolała władzę. To niespotykane atakować prezesa w ten sposób!
Jakoś poprzednicy dawali sobie z tym radę. Kazik pisał o „łysym”, który jedzie do Moskwy, nabijał się z Waldemara Pawlaka, do Wałęsy mówił, żeby oddał 100 milionów – i nigdy jego piosenki nie wywołały takiego poruszenia na szczytach władzy. Może się i wkurzali, ale w kuluarach.
A tu ruszyła obrona. Joachim Brudziński stwierdził: „atakowanie PJK za złożenie kwiatów jest barbarzyńskie”. Nawet premier Mateusz Morawiecki się wypowiedział – stwierdził, że „odwiedzanie grobów ofiar katastrofy smoleńskiej będzie naszą powinnością nawet w czasie epidemii”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Otrząsnąć musi się ten tzw. Suweren.
Wpierw się muszą otrząsnąć Żakowski, Sroczyński, Wielowiejska, Kolenda-Zalewska, powoli się też otrząsa pani Monika. Tyle że wciąż syndrom sztokholmski działa, nieustannie każą się wstydzić Tuskowi, Komorowskiemu, Sikorskiemu, Trzaskowskiemu, przecież to nie oni stracili brata bliźniaka w zamachu. Naczelnik Państwa i jego Eunuchy wciąż pod ścisłą ochroną!!!
Sugeruje lekturę z dzisiaj
"Kto nie za PiS-em, ten wariat". Co na mazowieckiej wsi mówią o PO i Trzaskowskim?
Pani Monisia wielokrotnie grilując, ku uciesze gawiedzi, przedstawicieli kolejnych rządów ma w tym co się aktualnie dzieje w Polsce swój absolutnie niezaprzeczalny udział. Wystarczy obejrzeć kilka archiwalnych odcinków jej występów.
Nic nie musi, bo hajs mu się zgadza.
Suweren - wg. SJP - niezależny władca, zwłaszcza w średniowieczu.
Dziś niezależność to posiadanie zasobów na przeżycie, w zależności jak się umówimy, 0,5-2 lat bez obniżenia poziomu życia. Ilu wtedy mamy suwerenów?
Ludziom trzeba uświadomić, że nie są żadnym suwerenem. Władza daje drobniaki, a okrada z czego może.
A emerytowany zbawca narodu? Czy mamy jeszcze jakąś wizję Polski, o której tak pięknie bajali? Czy już tylko utrzymanie władzy za wszelką cenę?
Waadza dla samej waadzy ...Tak wizję ma JK...
tak, mówią tak. Sam słyszałem. Nie wierzysz? poczytaj na tt profilach z "DUDA 2020" w nazwie.
To zwyczajny dureń, któremu się wydaje że jest w stanie sterować ręcznie państwem. Wyjątkowy idiota, coś z gatunku Trumpa, Bolsonaro czy też jakiegoś innego potomka Lenina:))
Suweren pieje z zachwytu, nic i nikt tego nie zmieni bo tak chce prezes!
Lud ośmiorniczek nie przebaczy. Zaś sto czterdzieści milionów przepompowanych na firmę braciszka zrozumie.
I tu jest największa tragedia. Ta klika jest po prostu emanacją Umęczonego Narodu Polskiego.
'Na dzień dzisiejszy' - jak to mówią w tych sferach.
Warto pamiętać, że to nie kto inny ale właśnie Monisia Olejnica maniakalnie wręcz dowalała konsumentom tych ośmiorniczek. Dziś nagle uważa, że to był pikuś. Olejnica dołożyła swoją cegiełkę do budowy kaczo faszystowskiej władzy a dziś odgrywa niewiniątko.
Monika Obłudnik. Tfu!
Jak i całe polskie skretyniałe media , które grzały nieustannie w 2015 straszne afery PO w stylu : zegarka Nowaka i ośmiorniczek ...
Ale gdyby w Sowie jedli bigos albo schabowego z ziemniakami, to nie miałoby to takiego wydźwięku ja ośmiorniczki. I nie dałoby się tego sprzedać jako wielką aferę.
W punkt!
Zatrzymamy tę karawanę! Ludziom już się wyczerpała cierpliwość.
Z drugiej zaś strony strach pomyśleć, jak wielką praca nas czeka, żeby to łajno posprzątać. I w dodatku przy nieustającej obstrukcji ,przecież oni się we mgle nie rozpłyną .
Jak i Kościół , który to wyniósł PIS do władzy.....
Jest już wersja żeby tą karawanę podeprzeć, niech się idiota wyłoży jak najprędzej to i szybciej uda się powrót do normalności.
Dokładnie tak. A jak na razie żeby poczytać na stronie GW np o interesach braci Szumowskich to trzeba być prenumeratorem (sic!)
Nie wiem czy słowo czytane trafi do suwerena. Może megafon przy GS-ach
Suweren nie czyta; suweren ogląda siedząc na kanapie i żrąc schabowego z kiszoną kapustą. Nawet jak czyta to co najwyżej rozkład jazdy PKS, a i to ma problem ze zrozumieniem.
ale on tym że ktoś się "na jego krwawicy" gigantycznie wzbogacił to mógłby przeczytać, bo to akurat takich ludzi rusza
Może i tak: jeden przeczyta, a potem reszcie pod sklepem opowie
Dziś już ciężko jest nawet poczytać rozkład PKS. Tak przywrócili połączenia że trudno jest rozczytać się w rozkładzie jazdy PKS.
Ale suweren nie umie czytać!!!
Wjeżdża też limuzyną na Wawel. Ostatnim który tak wjeżdżał na Wawel był Gaulaiter Hans Frank.
Generalgouverneur Hans Frank, poza tym zgoda ;)
Motłoch, który zawył na ośmiorniczki, dziś nie narzeka. Nie narzeka, bo wiadomo, że Szumowski, a nawet sam Kaczyński, wsuwa po bożemu talerz schabowych, a nie żadne ośmiorniczki. Morawiecki, jak robił podsłuchy u Sowy (no bo co innego?) jadł, ale się brzydził. Każdy wie.
A jaka władza skromna jest. Mogli wieże sobie postawić, a nie postawili. Ta Nowogrodzka, na ten przykład. Toż to bida z nędzą. Ledwo się limuzyny mieszczą, skody jakieś zresztą. Biurowiec mógłby być, co tam, powinien, a nie ma. Limuzyną na Powązki? A czym miał wjechać, przecież to Smoleńsk czysty jest!
A konie rozdać góralom na fasiongi (jak to jest po polsku?), będzie jakiś pożytek parę miesięcy. Motłoch wie, że nie można ot tak, będzie chryja, trzeba trochę w gnoju potrzymać, nikt się nie czepnie.
Ups, niechcący z plusem wskoczył minus, cofam mentalnie .
"Polski my Naród, polski Lud, królewski Sczep Piastowy" !!! Czyżbyś miał jakieś wątpliwości???
Ps. Jak sądzę "ośmiorniczki" bardziej bulwersowały Żakowskiego, Sroczyńskiego, Wielowiejską, niż Ciemny Lud, który je codziennie napotykał w Biedronce po 25 zł/kg.:))
Talesie: Jedną z postaci tego "motłochu, który zawył na ośmiorniczki" była niewątpliwie niejaka Monika Obłudnik, autorka pseudofelietonów w GW, czyli przeżutych w te i nazad przez wszystkich przed nią remanentów z poprzedniego tygodnia. Nie kto inny ale właśnie ona przypyerdalała się chamsko do uczestników słynnych obiadów u Sowy, przyczyniając się w ten sposób do wygranej kaczych faszystów w wyborach. Że już nie wspomnę jak gnoiła Nowaka za zegarek.
Prawie bym się zgodził, ale zaliczenie MO do motłochu?
Motłoch to bardzo precyzyjnie zdefiniowana kategoria socjologiczna (definicja jest tajna, wiadomo, poprawność polityczna). Nie pasuje. Wystarczy przetrzeć okulary.
No popatrz, a ja się nie mogłem nadziwić, skąd u mnie minusy...
Hm... Żal, że tej definicji nie zacytowałeś. Idę o zakład, że dopasowałbym do niej panią O. ;-)
Co Ty, wycięliby mnie.
Powiem w tajemnicy, że jest limit wagowy, 85+ dla kobiet.
Nie dopasujesz.
Tam jest zresztą więcej warunków dla niej nieosiągalnych.
Hm... Według PWN: motłoch to «tłum ludzi zachowujących się po chuligańsku». Zachowania pani Obłudnik niejeden raz przekraczały granice chamstwa, czyli - powiedzmy - chuligaństwa telewizyjnego. A że tłum składa się z jednostek, więc i jednostkę można zaliczyć do tłumu, skoro zachowuje się jak element motłochu. ;-)