Już nie „uchodźca-terrorysta”, ale „gej-złodziej naszych dzieci” jest nowym czarnym bohaterem wyborczego show PiS. Prezes Kaczyński zdaje sobie sprawę, że rozdawnictwo wyborcze mu nie wystarczy do zwycięstwa, więc obok zasady: „Rozdamy, ile się da (w końcu nie za nasze)”, stosuje zasadę: „Ile się da, postraszymy i namącimy w głowach ludziom”.
Jego spece od PR otrzepali więc z kurzu dawnego wroga - „straszliwego geja”, któremu rogi przez kilka lat skrupulatnie przyprawiał ksiądz Oko, nieźle przy tym rozwijając swoją (i innych) wyobraźnię erotyczną. Bo tak jak więzień obsesyjnie myśli o wolności, tak niektórzy księża obsesyjnie myślą o seksie. W narracji PiS i Kościoła gej stał się wyuzdanym sodomitą, który rozbija rodziny, działając jak Żyd-spiskowiec w ramach homolobby.
Wszystkie komentarze
Oczywista, oczywistość!
Albo jak w zoo , kontakt tylko przez gruby Plexiglas
Gej szczuje gejem.
Koniec świata !
Jest nas więcej ;)
Tonący brzytwy się chwyta.
Tonący brzydko się chwyta.
E tam, w KK jest pełno gejów i też szczują gejem, to stare jak świat! :D
Tak zmobilizował nas miliony Ślązaków przy spisie powszechnym. W sumie dziękuję mu za to :)
Z Zabrza ?
On już jest po terminie ;)
Konkurencja
Z reguły nie lubi się konkurencji
Ze strachu, że « się wyda ». Taki śmierdzący tchórz jak tetryk dokładnie z tego powodu. Odważni, normalni – nie nieinawidzą. Dlaczego mieliby nienawidzieć ?
Królowa jest tylko jedna jak mawiała Dodzia Elektrolux :)
Bo ten, któremu nigdy nie pozwolono być sobą, zawsze będzie nienawidzić tych, którzy mieli taką odwagę i możliwości...
Kryptogeje tak już mają. Tyle że ten przegiął.
ŻEBY UKRYĆ SWOJE GEJOWSTWO
A jak człowiek hetero nienawidzi innego hetero, to też cię dziwi? Ludzie po prostu tak mają. Nienawidzą się nawzajem. Oczywiście nie wszyscy i nie wszystkich.
Stłumiony gej zawsze nienawidzi otwartych gejów. Ma za co! Jak to? To on przez całe życie tyle wysiłku włożył, żeby się ukryć! Udawał kogoś innego niż jest!
A teraz przyszli oni - młodsi, ładniejsi, który chcą przeżyć swe życie normalnie, otwarcie, przy boku kogoś, kogo kochają!
Trzeba ich zniszczyć! Trzeba ich z powrotem wrzucić do szaf, zmusić do schowania się!
To tak samo, jak z biskupami - im bardziej któryś należy do "parafii", tym bardziej krzykliwie protestuje przeciw jakimkolwiek prawom tych co to "wbrew naturze"!
Przeczytajcie - Frederic Martel, Sodoma.
Pewnie Pawlowicz mu się spodobała ;)
Najzabawniejsze, że tego męża ma całkiem niedaleko ...
Jezus Maria !!!!
On mo kota