Rzeczywistość jest coraz bardziej dojmująca. Chciałoby się za klasykiem powtórzyć, że skrzeczy. I nawet pierwszy dzień wiosny (to dziś!) nie odpędza przygnębienia i przeczucia jakiejś bliskiej katastrofy.
Generałowie odchodzą z armii, a ich zwierzchnik woła do żołnierzy, żeby czytali konstytucję. Trybunał Konstytucyjny nie działa od miesięcy, ale dopiero ostatnio można było zobaczyć, jak funkcjonuje i kto nim teraz rządzi – prezes chichocząca nerwowo i niefrasobliwie odrzucająca wszelkie próby rozmowy.
Wszystkie komentarze