Ambasador Rosji na Węgrzech ma się stawić w MSZ tego kraju i wytłumaczyć z tego, co kremlowski kanał telewizyjny Rossija 1 naopowiadał w 60. rocznicę bestialsko stłumionego przez Moskwę powstania węgierskiego.

Zwykli Rosjanie, których stać na autoironię, kpiąc z oficjalnej megalomanii, przypominają powiedzenie „ZSRR to ojczyzna słoni” (odpowiednik naszego „koń a sprawa polska”). Tym razem jednak „słoń” się pojawił i wcieliwszy się w Dmitrija Kisielowa, pierwszego baletmistrza oficjalnej propagandy, wpadł do węgierskiego składu z porcelaną.

Generalny dyrektor agencji Rossija Siegodnia w swym cotygodniowym programie publicystycznym „Wieści tygodnia”, kremlowskim „słowie na niedzielę” z uwagą wysłuchiwanym przez dziesiątki milionów Rosjan, przedstawił rodakom kanoniczną wersję tego, co się stało na Węgrzech w 1956 roku.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Powinni powiedzieć o pierwszej kolorowej rewolucji. Miała ona miejsce w Rosji, w 1917 roku, kiedy za pieniądze zachodnich kapitalistów i imperialistów Lenin z bolszewikami którzy byli w mniejszości przejęli władzę. Skończyło sie to wymordowaniem milionów obywateli Rosji. No ale swoich win się nie pamieta.
    @morsik2 Fajnie jest rozpowszechniać kremlowską propagandę. Płacą za to - czy to tak z przekonania ?
    już oceniałe(a)ś
    3
    6
    @morsik2 no i pakt Ribbentrop-Mołotow...
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @morsik2 Wytlumacz mi prosze po co "zachodni kapitalisci i imperialisci" mieliby to zrobic? Pamietaj, ze Rosja carska byla jednym z panstw Entente i rewolucja doprowadzila do tego, ze Rosjanie zawarli oddzielny pokoj z Niemcami pozostawiajac swoich sojusznikow. Jedziesz!
    już oceniałe(a)ś
    2
    4
    @flipvert zachodni kapitalisci i imperialisci to w tym wypadku byli Niemcy... i oczywiscie mieli powody zeby zdestabilizowac Rosje... wlasnie te ktore wymieniles...
    już oceniałe(a)ś
    8
    8
    @justas32 a to to byla kremlowska propaganda? :-) czy ty w ogole rozumiesz co czytasz?
    już oceniałe(a)ś
    5
    9
    @robert6_666666 Jak widac slowa maja znaczenie. Czyli nie "zachodni kapitalisci i imperialisci", ale Niemcy.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @flipvert Zwłaszcza kiedy sobie przypomnisz, że zachodni imperialiści wysłali do Archangielska własne wojsko, mające wspomóc kontrrewolucję. A zatem zrobili coś dokładnie odwrotnego niż Niemcy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    5
    @flipvert A Niemcy w czasie I WS to byl kto? Nie byli zachodni? Nie byli kapitalistami? Nie byli imperialistami... toz przez to wlasnie ze byli niedopieszczonymi imperialistami (bo juz wszystko prawie podzielono na swiecie zanim sie do kupy zebrali w 1871) wybuchla IWS
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    @justas32 Czy pan jeszcze myśli, czy też wypił za dużo wieczornych piwek?
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    Zapomnieliście dodać że członkowie węgierskiej bezpieki i konfidenci najpierw wysługiwali się nazistom a następnie komunistom.I to głównie oni byli wieszani.A Rosjanie strzelali do kolejek po chleb.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    Węgierskie UB miało w r. 1956 skrót AVH a jego funkcjonariuszy nazywano 'awoszami'. Na jesieni 1956 jeszcze przed zbrojną interwencją radziecką słyszałem w BBC relację o zlinczowaniu jakiegoś 'awosza', który był ranny, ale tłum wyciągnął go ze szpitala.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    W artykule niejasny jest motyw Szofii Havas byłej socjalistycznej posłanki do węgierskiego parlamentu, która wypowiadała się w omawianym programie telewizyjnym. Miała stwierdzić, że powstańcy w 1956 wywlekali z mieszkań funkcjonariuszy AVH (ubeków) i Żydów. W rzeczywistości pogromu Żydów nie było, a że stanowili oni liczącą się część aparatu AVH podobnie jak Rakosi i Gerő -przywódcy partii komunistycznej, to osobna bajka. Szofia Havas notabene jest siostrzenicą byłego działacza komunistycznego i premiera Gyuli Horna. Horn jako tak zwany "pufajkarz" - ochotnik w pufajce z pepeszą - brał udział w tłumieniu rewolucji po stronie Rosjan. Ojciec Szofii, a jego brat zginął podczas rewolucji w niejasnych okolicznościach. Wypowiedź Havas spowodowała burzę w węgierskich mediach i nawet partia socjalistyczna rozważa jej usunięcie ze swoich szeregów
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Ci nieliczni Polacy, którzy osobiście pamiętają lata stalinowskie - na ogół nie wspominają ich dobrze: niedostatek, prześladowania polityczne, nachalna propaganda i rusyfikacja, ot co. Lecz polska wersja stalinizmu to było przedszkole w porównaniu z węgierską. Na Węgrzech (państwie z ludnością stanowiącą 1/3 ludności Polski) liczba więźniów politycznych pod rządami Mátyása Rákosiego i ÁVH była 3-krotnie wyższa niż w Polsce... Nie w stosunku do liczby mieszkańców - w liczbach bezwzględnych trzykrotnie wyższa! I to pomimo faktu, że nazajutrz po wojnie na Węgrzech nie było żadnego zbrojnego podziemia, żadnych "żołnierzy wyklętych"!!!
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    Nigdy w życiu nie przeproszą też Polaków, za zakłamywanie historii nasi, obecni propagandziści. TVP robi to samo co Rossija 1. My zadbajmy o to, aby nasze dzieci i wnuki znały prawdę. Tak też było za komuny. Oficjalnie obowiązywała wersja propagandowa, ale w domu mówiono mi prawdę - i prawda przetrwała.
    już oceniałe(a)ś
    3
    3
    Ciekawe, co sądzi o tym tow. Macierewicz??? Może jednak nie popiera aż tak radykalnej linii partii??? Ale kto wie...
    już oceniałe(a)ś
    5
    5
    Podobnie zakonczy sie obecny flirt Orbana z Rosja Putina. - "My k druziam w gosti na tankach jezdim." Kaczynski z PiSem i ePiSkopatem dopraszaja sie dla Polski tego samego. Kretyni igraja ze swoim losem i sie doigraja.
    już oceniałe(a)ś
    8
    11