Fundamentem prawa dla bolszewików wszelkiej maści, narodów i epok jest zasada, którą Rosjanie określają jako ?celesoobraznost?. Zgodnie z nią obiektywnie prawdziwe i sprawiedliwe jest tylko to, co prowadzi do wyznaczonego celu.

Tej szkole myślenia hołdują rosyjscy generałowie, choćby wyjaśniając przyczyny tragedii lotniczych.

Czego „nie zrozumieli” Belgowie

W ostatnich dniach doszło do skandalu na linii Moskwa - Bruksela. Ta pierwsza oskarżyła belgijskie lotnictwo o „zbrodniczy” nalot na wioskę Hasadżek w syryjskiej prowincji Aleppo, gdzie bomby zrzucone przez dwa F-16 sił powietrznych Belgii zabić miały sześciu cywilnych mieszkańców. Padły oskarżenia o „zbrodnię wojenną”.

Belgowie zaprotestowali, wezwali do swojego MSZ ambasadora Rosji; ogłosili, że Rosjanie „sfabrykowali” dowody ich winy i podają fałszywe numery identyfikacyjne samolotów, które miały zbombardować Hasadżek. Zapewnili też, że ich maszyny nad prowincją Aleppo w ogóle nie latają.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Rosyjskie radary widzą co chcą. Według tej samej zasady, w myśl której Rosja graniczy z kim chce.
    już oceniałe(a)ś
    30
    25
    Ruscy zawsze kłamią. To powinien być pewnik polityki międzynarodowej. Zadziwiające, że ktoś może mieć w tej sprawie wątpliwości.
    @mu.mix To może dziwić tylko osoby z ograniczoną zdolnością przyswajania faktów, i późniejszej ich obróbki w organie za to odpowiedzialnym.
    już oceniałe(a)ś
    1
    2
    Takie życie w polityce, że trzeba co trochę na tym samym zdjęciu widzieć co innego. Macierewicz tez co chwile "znajduje' nowe dowody to na wybuch, to na mgłe, to na brzoze pancerna. A dowodów nie przybywa, są te same jakie były. i co? i nic! kto mu zabroni? broszka? pad? haha
    już oceniałe(a)ś
    25
    24
    cóż, skoro nawet niektórzy oligarchowie PiS zachowują sie jak trolle Putina
    już oceniałe(a)ś
    25
    25
    [obiektywnie prawdziwe i sprawiedliwe jest tylko to, co prowadzi do wyznaczonego celu] -> tą metodą kierują się również nasi lokalni bolszewicy. Nie liczy się prawda, liczy się ICH prawda. Czyli zgodnie z myślą Wielkiego Wodza: "prawda prawdziwa". I tak długo tę prawdę będą podawać, aż stanie się ciałem. Inna rzecz, że w obecnej biegunce medialnej, w tym potoku informacji (a wszystkie - od majtek pani Rozenek, przez rozwód Brangeliny po brednie Macierewicza - z takim samym priorytetem w wybijaniu się na czoło) ta prawda może zmieniać postać w odstępach miesięcznych (a nawet częściej), bo: a) mało kto zada sobie trud weryfikacji z poprzednią wersją; b) część w ogóle będzie miała to gdzieś, byle 500 z plusem wpadło; c) część nie zrozumie przekazu; d) dziennikarze w pogoni za newsem wpuszczą wszystko na pasek i wielkiego headlinea, ale mało który zgłębi temat na poziomie analizy, a nawet jeśl sobie zada - patrz punkty powyżej. Centralne sterowanie masą za pomocą przykrywek i przykrywek przykrywek ma się na razie świetnie.
    @pete_renegat I zapewne będzie się miało coraz lepiej, niezależnie od ilości minusów, jaką od niekumatych "zarobi" Twój post.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Przecież koalicja USA też chyba prowadzi obserwację nieba nad Syrią i może zaprezentować jak to wyglądało naprawdę. Sprawa będzie jasna.
    @turbosceptyk Widzisz, oni pokazują wtedy kiedy nie mają nic do ukrycia, na tej samej zasadzie nie przekazali danych radarowych i satelitarnych po katastrofie MH 17.
    już oceniałe(a)ś
    2
    8
    @alakyr1 Na tej zasadzie np. nie odtwarzają nam nagrania ostatniej za życia rozmowy braci Kaczyńskich. Bo by się wydało, że podsłuchują sojuszników. A tak wszyscy wiemy, ale nikt tego głośno nie powie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Malezyjskiego boeinga z 298 osobami na pokładzie zestrzelili Ukraińcy i nie ma co do tego żadnych wątpliwości.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3
    Kreml sfałszuje wszystko, co chcecie. Oczywiście, czasami się gubi zapomniawszy na czwartym piętrze blagi, że już na drugim dementował własne ustalenia. Jest w tym swoisty urok, można powiedzieć, własnie na tym polega kremlowski sex appeal. Gdyby ni stąd ni zowąd kremliny zaczęły gadać samą prawdę, poczułbym się poważnie zaniepokojony.
    już oceniałe(a)ś
    11
    42