Nie chcemy wyjść z Unii Europejskiej, ale nie pozwolimy, by wtrącała się ona w nasze sprawy. Pragniemy kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, ale nie dopuścimy, by ograniczał on naszą władzę. Tyle powiedział Jarosław Kaczyński w tych ważnych kwestiach, wygłaszając mowę tronową w Dzień Flagi RP. Choć złagodził ton i nie szermował zwyczajowymi inwektywami, podtrzymał twarde stanowisko. Porozumienie tylko na moich warunkach - to sens wystąpienia prezesa PiS.
Kaczyński oznajmił też, że należy stworzyć nową konstytucję. Wtórował mu we wtorek prezydent Andrzej Duda. Nie chodzi wyłącznie o wymazywanie III RP, najpewniej nowa ustawa zasadnicza miałaby dać rządzącym więcej władzy, a innym - mniej praw. Jak jednak stwierdził szef PiS, w tej kadencji to się raczej nie uda. Co oznacza: nic z tego nie będzie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze